Aurelitka

Ardash, czyli pewnie u mnie chodzi o ten stanik, jeśli wszystkie miałyście atypowe i były ok to mój pewnie też wycinany będzie dla bezpieczeństwa spróbuje ochłonąć, ale już tak się zwyłam, że szok, a było już całkiem dobrze dzisiaj martini123, masz rację, własnie każdy ją wtedy pocieszał, że będzie ok, a sama miała jazdy, wiec troche niefajnie, że wie jak to jest to przechodzić, a mimo to pisze takie rzeczy

i to jest forum o objawach swoich a nie opisywania chorób znajomych, kolegów, rodziny

ja też liczyłam na to wchodząc tutaj, że ktoś napisze, że też to miał jest ok, że ma podobne objawy, a nie z grubej rury że już mam się kłaść do grobu, bo przecież nowowtowory zyją w uśpieniu, więc rozumiem , że kazdy mój pieprzyk to czerniak, a mam ich ze 30

ide się żeganć z rodziną, już płaczę

czyli tym tokiem rozumowania moja mama i ciocia też już dawno powinny leżeć w grobie, bo mają mnóstwo znamion jak ja, okragle i nieokrągle, wystające, różnokolorowe, tak samo moja współlokatorka, która teraz siedzi obok w pokoju, miała pieprzyk do usunięcia, ale nie poszła, ale dalej moze miec czerniaka w uśpieniu, chyba jej muszę o tym powiedzieć ....

także super, wchodzę tutaj żeby się uspokoić i akurat przed zaśnięciem super ekstra stres mam, także dziękuje Wam wszystkim, ale już nie będe zaglądała na to forum, bo to mi wcale jednak nie pomaga, i teraz ja powinnam wziąć jakieś uspokajacze, bo serce mi wali jak oszlałe , maleństwo mnie uspokoiła a tu bęc i znowu, specjalnie nic nie czytałam w necie, ale widać mogę sobie żyć jednak z czerniakiem tyle lat, chociaż takich znamion mam pewnie a 15 jeszcze, także pewnie już niedługo mogiła... bardzo dziękuje wszystkim, którzy tutaj mnie pocieszali, ale ostatni raz piszę na tym forum, i tak od lipca żyje w ciagłym stresie, wiec nie chce go sobie dodawać jeszcze

malenstwo31, dzieki bardzo , ja juz tu od zmyslow odchodze, moze oni po prostu tak to zapisuja, jakby podejrzewala cos to chyba inaczej by zapisala na skierowaniu co ? Ja nigdy tym sie nie przejmowalam, wiec pewnie od kiedy mam hipochondrie wszystko wyolbrzymiam, i zaraz umieram. Dziekuje Ci , a myslisz ze w krwi juz takie rzeczy by wyszly powazne ? Ostatnio ogladalam w tv ze promieniowanie sloneczne jest grozne w 5 % a np te z solarium az w 50, i jakas dziewczyna opalala sie na solarium 5 razy w tyg po 20 min i dostala raka skory, wiec moje opalanie dwa razy w roku na sloncu nic sie ma do tego ciezko jest sie nie stresowac...a ja wlasnie teraz ogladalam i jest brazowe, nie ma zadnych obwodek i nie uroslo ani nic , moze dotrwam do wtorku u mnie usuwaja pewnie ze wzgledu na stanik, poza tym dermatolog nie kazala sie martwic, ale kurde wiadomo ze my sobie tylko wierzymy a nie lekarzom

Ale mam zapisane że jest atypowy, wlasnie nie wiem czemu akurat ten, wydaje mi się ze mam gorsze, kurcze w lipcu się opalalam sporo, ale chyba do tej pory cos by mi bylo przecież to szybko się rozwija, a ob i krew mam ok

to po co ja mam go wycinać, dlatego że jest przy staniku? moim zdaniem mam wiele gorszych i ona nic na nie nie mowiła ;/

chyba nie mogę czytać tego forum, bo wtedy się załamuje, także pewnie przez jakiś czas mnie nie będzie, napiszę o tym pieprzyku jak będe coś wiedziała

matko ja naprawde tyle ich mam na ciele że szok , nigdy nie zwracałam na nie uwagi, i żyłam, a teraz szkoda gadać, niby sie trzymam ale w środku galareta , myślicie że jakby ona coś zauwazyła naprawde niepokojacego to kazałby jakos na cito to zrobić czy coś, ona mi tylko kazała przynieść wynik, zeby w dokumentacji sobie uzupełnić

matko czyli jak ja mam wyciąc pieprzyk to znaczy ze coś z nim jest, kurde tyle lat z nim chodziłam, i nagle bum , jedna dziewczyna mi to napisała, że atypowe to łagodne, już sama nie wiem czasem o tym myśle, czasem już nie, dermatologa kazała się nie martwic, idę we wtorek usuwać, już też jestem tym zmeczona, jak sobie pomyśle, że jeszcze wynik, mam tego dość, nie mogę się na niczym skupić, źle sypiam, wszytsko mnie boli, juz mam wizję że niedługo umrę

Mili89, wiesz co nawet nie wiem jakie mam, doktor stwierdziła, że moze to byc jakas pomyłka w laboratorium, albo po prostu są takie odchylenia, muszę powtórzyć tsh i f4 , zobaczymy co wyjdzie :), bardzoej martwie się tym pieprzykiem moze małe dawki nie zaszkodzą, ja naprawdę nie mam wiedzy, także nie chce dawać jakis rad

i we wtorek mam usunięcie pieprzyka, i już jestem na prostej żeby wyjść z tych lęków o swoje zdrowie, jeszcze tylko muszę już o tym znamieniu powiedzieć koniecznie mamie, a nie wiem jak zareaguje :/

Mili89, jeśli węzeł boli tzn że jest ok, patrz moje nie bolały a sa w porządku, dzisiaj mówię pani doktor, że jedyne co wiem to że odczynowe są niegroźne, a ona się uśmiecha i mówi racja :) a ja mam powtórzyć tsh i f4 no usg i przeciwciała ok i nie wiadomo skąd podwyższone tsh ;/

Ardash, dzieki, w srode mam dzwonic i umówie sie na wizyte :) mi banany zawszw pomagaja

czyli pewnie chcą mi profilaktycznie go usunąć tak? skoro łatwiej się moze cos z nim dziać?

scooby, wiesz co nie wiem ale na pewno nie rośnie, ono jest na plecach więc nigdy nie obserwowałam go, pewnie to tylko profilkatycznie, już by dawno coś mi się z nim działo a nie nagle kiedy lekarz to zauważył, dzięki bardzo mnie pocieszyłaś, bo już się martwiłam, ja wszystkie znamiona mam takie krzywe poza tym chyba czerniak bardzo szybko się rozwija prawda? więc dawno by mi cos się działo, dzięki, uspokoiłam się :) to żaden objaw, ja też często to ostatnio przechodziłam, nawet w tym stopniu, że miałam troszkę krwi na papierze, i już jazdy na raka odbytu, ale jem banany często i już nie mam tego problemu, spróbuj zjeść banana na pewno pomoże :)

nie chce znowu się niepotrzebnie nakręcać, a chyba znowu zaczynam w srodę jak przyjadę do domu to zadzwonie żeby się umówić na wizytę

nic mi nie mówiła jakie jest, ja tylko zapytałam czy mam się martwić, ona powiedziała, że nie, i zebym wycieła i potem z tym badaniem hist pat przyszła do niej bo ona coś musi tam uzupełnić, i kazała się mi pokazać po wakacjach, powiedziała, że ja mam dużo takich znamion i że nie mogą mi przecież wyciąc tyle

scooby, kurcze ja miałam badane dermatoskopem i pani powiedziała, że jest do wycięcia, mam napisane że jest atypowe, ale ja naprawde mam dużo takich znamion, czyli co znaczy że jest złośliwe?

mój jest na plecach przy zapięciu stanika, nigdy go nie oglądałam bo wiesz na plecach cięzko go nawet zobaczyć, wystarczyło ze mi powiedzieli ja już mam wizję czerniaka, chociaż dobrze wiem, że po takim czasie coś by mi się działo

scooby, ja jak byłam u internisty to ona przypadkowo mi o nim powiedziała i kazała do dermatologa, i bylam niby pytałam dermatolog czy mam się martwić, ona że nie, ale wiesz jak to u nas jest, nagle w przeciagu kilku dni ubzdurałam sobie czerniaka, chociaż chwile temu go nie miałam, ja mam bardzo dużo znamion, to rodzinne to normanle że ide go usuwać u chirurga onkologa? miałas badny ten pieprzyk?

ja znowu z tym pieprzykiem , przecież normalne, że jak z tarczycą i węzłami na szyi ok to się teraz tego uczepiłam, to możliwe żeby z tym pieprzykiem coś było jak żyje sobie z nim tyle lat i nic? chodzi o to że jest przy staniku? i jest troche drażniony ?

poza tym wydaje mi się że węzły, podejrzane to naprawde są duże i rosną, wiec nie myśl już o swędzeniu, bo wydaje mi się że ziarnica objawiła by się powiększonymi węzłami, a nie swędzeniem