Skocz do zawartości
Nerwica.com

Aurelitka

Użytkownik
  • Postów

    410
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aurelitka

  1. martini123, ja po niej od razu spałam, normalnie minut i śpię, nie dałabym rady jej brać w dzień bo bym usnęła pod lewą pachą jest mniej wyczuwalny a po prawą bardziej, zabijcie mnie, nie moge się macać -- 22 mar 2015, 21:55 -- martini123, ja od razu widzę wystawiając jezyk że to miejsce na boku języka ale przy brzegu jest czerwieńsze, własnie w tym miejscu gdzie mam krzywy ząb i on mi zachodzi na język, jeszcze tydzień temu tego nie miałam, wykończę się normalnie -- 22 mar 2015, 21:57 -- po lewej stronie języka gdzie ma równe zęby nic nie ma, a po prawej teraz nawet jak dotykam placem to jest to szorstkie -- 22 mar 2015, 21:59 -- moze czyms podrażniłam, szczoteczka albo czymś, w ogóle musicie wiedzieć ze to od raka języka moja schiza się wzięła, więc jezyk u mnie to podstawa, ciagle go dotykam wystawiam i macam, wiec mogło mi się w końcu coś zrobić
  2. martini123, dzięki, mam zjazd humoru przez to ze tu wróciłam, kurcze jestem taka zła na siebie, masz rację jeśli lekarz stwierdził, że nie są powiekszone to nie są, po chu... ja się tam macam, kurde już mam dość tego, dwa tygodnie temu się nie macałam to nagle jak zaczełam to czuję węzły brałam już hydroksyzynę, ale mnie uzalezniła więc się od niej odcięłam czemu ja nie umiem uwierzyć lekarzowi tylko sama sobie diagnozę stawiam, psycholog konieczny -- 22 mar 2015, 21:49 -- Mili89, ja mam na języku to na bokach i jest tak jakby szorstkie, tzn bardziej szorstkie niż reszta języka, dodam ze własnie mam takie dwa miejsca na języku, gdzie uciskają mi go zęby i to w tych miejscach oprócz tego odcisku zrobiło się takie jakby czerwieńsze niby mam znajomych, jutro idę na uczelnię może postaram się zapomnieć czasami się już zastanawiam, że kiedyś jak się nie macałam to nie miałam problemu z węzłami i byłam zdrowa, teraz zaczęłam i nagle węzły, -- 22 mar 2015, 21:51 -- Mili89, ja też kataru brak , a ścieka mi po gardle, możesz mieć lekkie ciśnienie tam bo nos próbuje się oczyścić przy zatokach często coś takiego jest, ale teraz np czujesz jak Ci to pyka? jesli nawet nie duchasz nosa ni nic z nim nie robisz?
  3. Mili89, kurcze nie wiem co to za pykanie, pierwsze słyszę, nigdy tak nie miałam, więc niestety nie pomogę z tym ;/ a ja wróciłam do Warszawy z domu i cholera mnie bierze, jak ja nie cierpię tutaj wracać, od razu mam okropny humor, jeszcze jestem sama w mieszkaniu, zaraz zaglądam do języka, i macam węzły i już umieram, mam wszystkie objawy wszystkiego , miałam zajechać i mnieć spokój, nie przejmować się a ja co? znów to samo, nienawidzę tej Warszawy ;/, w domu rodzinnym odzyskuje spokój i wierzę że będzie lepiej, przyjeżdżam tutaj i maskara, język jakis tragiczny mam na nim jakby czerwieńsze niż sam język plamy, węzły wydają się wielkie nawet te pod pachami już dobrze czuje, jeszcze mnie coś swędzi głowa i wszystko i pewnie mam chłoniaka -- 22 mar 2015, 21:27 -- ide wezme tabletki na uspokojenie
  4. martini123, już przestałam bo też leżałam w grobie przez ostatni tydzień moze jak darłam te pachy to trochę je podrażniłam, te pachy to już mnie tak bolały że nie dałam rady ich dotykać ;/ , ale taki nasz urok muszę je zostawić, akurat pachiwny to dam sobie spokój, mecze te pachy mam kontrole za dwa tyg zobaczymy co powie, ja po prostu byłam przekonana, że nie mogę ich wyczuć zadne skary więc jak zaczęłam czuć pod pachą to kaplica dla mnie
  5. martini123, dzieki Ci bardzo, :* na serio tego nie widać, nawet jak ściskam to tez cięzko wyczuć dopiero jak naprawde wsadze tam łapę to czuję, ja teraz byłam u naprawde dobrego lekarza, wymacała mnie tez na karku i na obojczykach i nic, więc myśle że by tego nie przeoczyła, dam sobie spokój, ale to trudne dla nas bardzo Ci dziękuje, fajnie że tu jestem i mogę podpytac anie czytać w internecie :)
  6. Mili89, na pewno nie tętniak ., jeśli katar spływa Ci po gardle to moze podziębiłas zatoki, ja już mówiłam że się z tym męczę, na pewno nic groźnego :)
  7. martini123, kurcze ja niby coś czuję jakbym miala pod pachami ale naprawdę muszę mocno tam naciskać i pchać rękę w to zagłębienie, też nie wiem czy sobie dobrze macam , ale coś tam czuję, mi lekarka też nie pchała tam palców jak ja to robię tylko jakos tak tam pouciskała i powiedziała, że nie są powiekszone, ze lekko mam tylko na szyi a też wydawało mi się że mam ogromne, chyba kurde czas jej zaufac i nie macac się tam cały czas bo moze macam zupełnie co innego, jak myslisz?
  8. ikusia895, na pewno to hipochondria już, nie możesz tak się denerwować, ja i pewnie wiele innych też miało dni rozpaczy, ja ostatnio mam takich okres, przede wszystkim nie możesz czytać nic w internecie, a objawy jakie opisujesz mogą być na tle nerwowym, musisz zająć czymś myśli, i broń boże nie czytaj google :)
  9. martini123, a czy Ty normalnie je czułas jak mocno macałaś pod pachami czy na szyi? mi doktor powiedziała że nie mam powiekszonych pod pachami, ale jak bardzo mocno pomacam to one tam są, tzn nie wiem czy to węzły ale chyba tak. szyjne mam leciutko powiększone bo doktor powiedziała że mam infekcję w gardle, i dlatego własnie sie pytam, czy Ty je tam czułas po prostu, a okazałao się że są i nie są powiększone?
  10. olga_xxx, na pewno żaden ropień, ja kiedys miałam gangrenę w zębie i się tym nie przejęłam, wyleczyli mnie kanałowo bez znieczulenia i żyję, teraz to bym chyba umarła, Ardash, muszę zostawić, wyraźnie mnie macała pod pachami i powiedziała , że ok , tzn że już mam syndrom nie wierzenia lekarzom bo jak ja tam mocno macam, ale wiecie jak mocno, ze drę to do momentu aż nie wyczuję, to czuję, ale widocznie po prostu tak mam, muszę sobie to przetłumaczyc, ale to trudne, lekarz chyba bardziej wie gdzie są węzły i jak wyglądają gdy są powiększone, na szyi to powiedziała, że są malutkie, ale mam infekcję gardla jeszcze po wizycie u dermatologa idę do psychologa na terapię ja to zawsze obiecam a potem dupa, ale walczę z tym macaniem
  11. myślicie że jak doktor powiedziala,ze wszytsko ok z tymi wezłami pod pachami i wogóle to nie macać tam dalej i dac sobie spokój? tzn ze jak nie wierzę lekarzowi to już mam jednak hipochondrie ?, staje to się męczące
  12. olga_xxx ja tez nie wiedzialam gdzie mam i ze sa poki sie ciagle nie zaczelam macac, to logiczne ze sobie wymacalam, bo jak przez pol dnia darlam pache do czerwonosci to pojawil sie wezel, lekarz mi delikatnie pomacal i mysle ze jakby bylo cos podejrzanego to od razu by wyczula to , ja sama nigdy tam sie nie macalam i wiem ze musze z tym walczyc :)
  13. olga_xxx, ja nigdy , nigdy nie zwracałam na to uwagi, nawet nie byłam u dermatologa, opalałam to normalnie i nic przez tyle lat nie było, pójdę i usune dla świetego spokoju, ale nie nakręcam się jak z tymi węzłami, muszę z tym walczyć, i tak czuje pod pachami te swoje węzły, ale skoro doktor mnie tam macała i według niej nic nie ma to niech tak zostanie, wyraźnie powiedziała, że nie są powiększone, a że są to normalne wszyscy je przecież tam mają, nie możemy popadać z byle czego w paranoje, kiedys jak nie wyszukiwaliśmy sobie tak chorób to było ok, nie macaliśmy się, nie zwracalismy uwagi czy tu za boli, tam coś innego i nic nam nie było, trzeba sobie to tak tłumaczyć, jak sie nie oglądałam i nie macałam to nawet nie wiedziałam gdzie mam węzły itp
  14. malenstwo31, ja się jakos tym nie bardzo przejmuje, mam od urodzenia mnóstwo, ale to mnóstwo pieprzyków, nigdy nie zwracałam na to uwagi i nic się z tym nie działo, moja mama i jej siostra też tyle mają więc to rodzinne, ale lekaraka powiedziała, że po prostu drażnie go stanikiem i dobrze go usunąć, już nie chcę popadac w kolejną paranoje jestem na etapie, że sobie wszystko powoli tłumacze, że byłam już u lekarza, nic nie powiedział, wiec ma racje, ja nie jestem lekarzem i się nie znam, skoro powiedziała, że pod pachami nie mam powiększonych tzn że nie mam, a logiczne jest to, że tam są i jak wsadze tam pół łapy i ściskam to samoistnie wyczuje, a moze to nie węzeł, ja się nie znam, więc muszę zacząć już tak to tłumaczyć
  15. muffinka25, ja też trzymam kciuki, będzie dobrze :) nie marwt się nosem ja mam taki suchy i zapchany już od dłuższego czasu , moze stosuj jakies krople do nosa albo tabletki na katar?
  16. Pawelt, juz mozesz puscic, kamien spadl mi z serca :) chociaz nie ukrywam ze troche sie stresuje tym pieprzykiem :/ ale lepiej go usunac i miec z glowy, mam nadzieje ze i w koncu zagladanie do jezyka mi przejdzie
  17. nefretis, hej, ja po wizycie, ogolnie to pochodze z malego miasta i tam jak zjechalam do domu to poszlam i ona mnie tak zdenerwowala ze nie wiem, dzis bylam u super lekarki w wawie, powiedzialam jej wszystko jak na spowiedzi, okazalo sie ze mam infekcje gardla jeszcze i dlatego te wezly, innych nie mam powiekszonych, wymacala mnie ta doktor wszedzie wiec moze chloniaka sobie odpuszcze, dala cos na uspokojenie, i na zatoki, zadnych antybiotykow, nie kazala czytac i sie macac , Ale mam skierowanie do dermatologa z pieprzykiem do usuniecia, troche sie boje, ale powiedzialam sobie ze nic nie czytam i sie nie nakrecam, ja mam bardzo duzo pieprzykow, cale zycie nic mi nie bylo wiec mysle ze to dla bezpieczenstwa, bo lekarka mowila ze obcieram stanikiem i dlatego trzeba usunac co myslicie , mam sie bac ?
  18. ja też nie macałam to było ok, jak zaczęłam tak już wszytskie sobie macam ja też miałam niedawno zapalenia gardła duże, i mam przecież tą flegmę, ale co z tego jak wiem lepiej zebym jeszcze tego pod pachą sobie nie wymacała to było by ok a tak się zamartwiam, ale naprawdę muszę tak tam nawyciskać zeby go wyczuć , pachy już bolą i pieką, idę jutro do lekarza, trzymajcie kciuki :*
  19. Pawelt, jakie to jest jednak chore, że nigdy nie macałam węzłów, nawet nie wiedziałam gdzie są i żyłam ,a teraz nagle zaczęłam macać i myślę że mam śmiertelną chorobę, czemu to tak się dzieje ;/
  20. Pawelt, zaczełam nawet analizowacwyniki krwi z września które miałam a tam miałam 9,3 WBC a zakres mi podali do 11 a ja już sikam ;( -- 18 mar 2015, 21:49 -- teraz zyję w ciagłym stresie i boję się tych wyników , ale z drugiej strony wiem, że mogą mnie uspokić
  21. olga_xxx, i sobie mówię tak od lipca i nic, i co teraz mam coś z węzłami , snuję czarne wizje ze jutro lekarz powie, że to groźne, a krew wyjdzie taka beznadziejna że szok
  22. olga_xxx, ja już wszystkie wiem o tym nowotworze, bo mam takie jakby górki na tym języku, bardziej odcisk w dwóch miejscach, tam gdzie zęby się źle schodzą, dokładnie to jest identyczne jak te dwa nierówne zęby, poza tym mam jeszcze krzywy zgryz, ale ja od wakacji tylko tym zyję, zeby nie ten język nie wkręcałabym sobie tyle chorób z drugiej strony to jest dziwne, że jak nie patrzyłam tak na zdrowie to nic mi nie było żyłam, a jak zaczęłam tak mam wszystkie choroby i myślę, że umieram
  23. Ardash, ja od lipca przeciez męcze tego raka języka, co już było idealnie to teraz nagle węzły, już nie daje rady, jeszcze dziś zajrzałm do gardła i wydaje mi się całe czerwone i okropne, łuki gardłowe czerwone i języczek podniebienny też, a rak krtani? chyba tez trzeba się przyczynić do tego? mam nadzieję, że ten lekarz jakos mnie uspokoi -- 18 mar 2015, 20:53 -- ja już tak przerzucam tymi chorobami, raz to raz tamto, już sama nie wiem co mi jest, objawów chłoniaka i innych tego typu oprócz węzłów, nie mam, nic mnie nie swędzi, nie mam gorączki, ani nocnych potów
  24. olga_xxx, chociaż tyle, już tyle się tego naczytałam, że nie wiem, tak strasznie się denerwuje, że nie macie pojęcia, ale zrobię wszystkie badania żeby miec spokój i przestac tak się stresować, na nic nie chorowałam nigdy poważnego, w dzieciństwie za to dużo chorowałam, nigdy nie byłam taka, a teraz macam się po całym ciele i panikę sieję, oby jutro wszytskie moje watpliwości znikły
×