Ewgf

Ja 10 mg tez ledwo czułem, dopiero 20mg z samego rana zacząłem czuć.

xanonymous, dużo więcej tego pea biore. Ja juz ci pisałem że ja prolaktyne mialem 3x norma zanim jakiekolwiek leki zacząłem brać półtora roku temu. Hydroxyzyna mnie w ogole nie rusza tak jak inne na h1, melatoniny nie próbowałem własnie musiałbym spróbować. A chlorprothixen ma to do siebie ze half-life wynosi 8-12 h więc aż tak tragicznie nie jest. Odstawiam powoli leki, ale powoli. Ziółkami tez próbowałem sie leczyć i nic nie dawało. Melisa mnie tylko rozdraznia, zenszen indyjski coś tam dawał ale slabo. To znalazlem o chlorze : Chlorprothixene exerts strong antagonism at the following receptors: 5-HT2: antipsychotic effects, anxiolysis, weight gain D1, D2, D3: antipsychotic effects, sedation, extrapyramidal side effects, prolactin increase, depression, apathy/anhedonia, weight gain H1: sedation, weight gain mACh: anticholinergic effects, inhibition of extrapyramidal side effects α1-adrenergic: hypotension, tachycardia I cos mi się to nie podoba :)

Po metylo dużo lepiej z apetytem wcale nie jest :) Jem 2x mniej niż kiedyś...

Kalebx3, No działanie o wiele dłuższe chyba 19 godzin półtrwania. A poza tym jest to lek który powoduje wyrzut endorfin a nie ich zwrotną inhibicję więc troche lipa. Swoją droga chętnie bym obczaił ten "lek"... ;d

xanonymous, troche tego biore ;d fluanxol, setralina, sele, metylo a na noc chlorprothixen, alpra i 25mg kwety ale to gówno chce odstawić. 5 mg już odczujesz lajtowo. W paczce jest po 60 tabl 5mg wiec masz 1 na 2 miechy. Mi jedna paka na 20 dni starczy Ale jeszcze do tego kupa supli i osłony na wątrobe eseentiale forte i witamina b6, cynk, Centrum, bromergon 5mg na dzien, Wit. C, d3, b3, kompleks zenszenia, tabaka i fenyloetyloamina :) Ostatnie dni coś kiepsko mi się śpi...

xanonymous, wlasnie nie pamiętam, cos na solach amfy chyba fentermina.

stx, ales mi pomógł, i co mam przeszukiwać forum teraz ? :) To chodzi ci o ten wpis ze antydopaminowa? Kalebx3, może, może wpływać na twój nastrój destabilizując go, osłabiając działanie męskich hormonów a wręcz działanie przeciwstawne do nich. Może powodować że będziesz osłabiony, wolniej sie regenerował ja np. byłem ciągle zmęczony. schizonerw, ja powiedziałem wprost "nie ma jakiś leków stricte pobudzających? a nie same jakieś zamulacze?". Odpowiedz brzmiała . Są. 1 zdelegalizowany ale idzie go kupić w czechach, drugi to metylo.

Jaki pomysł o prolaktynie?

Ja zbiłem prolaktyne o połowe, niby dobrze ale i tak mam 2x norme bo ponad 30. Estrogeny mi wyjebało ponad norme ;d. A testosteron prawie2x ponadnorme ;d Ale czego sie nie robi dla dobrego samopoczucia.

Eragon, no dokłądnie, rzeczy zaczynają całkiem inaczej smakować. Spróbuj diety low-carb to dopiero sie smak wyostrza. Kazde mięso smakuje inaczej a banan to jak miód.

mada1987, jemu nic nie pomoze dopóki nie uwierzy sam w siebie, że może to zmienić na lepszei zacznie robić coś w tym kierunku typu właśnie sport by się ogarnąć. Chodzisz gdzieś na terapie?

Zrób se badania hormonalne, estradiol prolaktyna i testosteron WOLNY!. Koniecznie wolny. Jak wolny masz po srodku normy to jest już mało tak naprawde. Ja mialem prolaktyne wyjebaną na 69(gdzie gorna granica normy to 15) i zbiłem w 2 tygodnie do 30, jutro chyba pójde znowu na badanie prolakty i estradiolu. I lepiej się czuję o wiele, przypadek? Wątpie że przypadek bo lata brania ssri i nerwicy samej w sobie, tych bezsenności mogły niezle rozregulować gospodarke hormonalną. A np. estradiol miałem poniżej normy a testosteron ledwo powyżej dolnej normy...

Bo to działa też jak NDRI i żeby był pełen efekt trzeba regularnie brać. Przynajmniej u mnie sie to sprawdza. Z selegilina the best połączenie. Jeszcze do tego PEA i jest gitara. Wróciłem do siłowni, nie jestem wiecznie taki zmęczony, libido się poprawiło. Jak ide po mieście to nie wiem gdzie mam się patrzeć bo prawie wszystkie dupy mi sie podobają... PRAWIE

Ja nie jem słodyczy juz 2 tygodnie, taka decyzja od lutego i wziąłem się za ćwiczenie.

zzYxx, LOL, po 15 mg to ja se drzemke ucinam w srodku dnia. Nie widze żadnych zjazdów. Nie wiem może tak działa na ciebie albo se wkręcasz. Ja próbowałem dawki rzędu 160mg/dzień i lajtowo zjazdów nie ma wystarczy odespać. Normalnie biore 80mg, 2x40mg CR. Ale do tego jeszcze 15mg selegiliny.

zzYxx, jakie oznaki zjazdu po metylo?

Jestę kotę - mjauuu

No niby do 10mg działa wylacznie na mao-b a powyżej juz troche na mao-a a ja biore 15 mg sele i do tego 400mg sertraliny i dupy mi nie urywa. Zależy kto jaką ma depre. -- 14 lut 2016, 19:54 -- Zrób se badania hormonalne, estradiol prolaktyna i testosteron WOLNY!. Koniecznie wolny. Jak wolny masz po srodku normy to jest już mało tak naprawde. Ja mialem prolaktyne wyjebaną na 69(gdzie gorna granica normy to 15) i zbiłem w 2 tygodnie do 30, jutro chyba pójde znowu na badanie prolakty i estradiolu. I lepiej się czuję o wiele, przypadek? Wątpie że przypadek bo lata brania ssri i nerwicy samej w sobie, tych bezsenności mogły niezle rozregulować gospodarke hormonalną. A np. estradiol miałem poniżej normy a testosteron ledwo powyżej dolnej normy... -- 14 lut 2016, 19:56 -- Kurde nie tu, się pomyliłem

suwak, Podwyższa testosteron i libido. Według mnie dlatego miedzyinnymi ssri tak kastrują bo podbijają prolaktyne. Co też zaniża estradiol. -- 10 lut 2016, 22:51 -- Jeszcze w dodatku z witaminą T działa lepiej niż jakikolwiek antydeprech tylko trzeba pilnować hormonów.

To nie jest lek na "depre". Jak umiesz pić kontrolowanie to myśle że można lekko coś dziabnąć. To jest imao-b zwiekszy ci poziom fenyloetyloamin, dopaminy... Zmniejsza anhedonie, u mnie w połączeniu z metylofenidatem jest gitara.

u mnie dostinex kosztuje jedyne 380 Zł za 8 tabsów 0.5 mg, co prawda 1 tabse sie bierze na tydzien. Ale uboki mi przeszly z bromo. Jest ok teraz jak biore 1 tabse na noc. Prolaktyna już spadła mi z 69 na 30, a norma to 5-15

Aktualnie 2.5mg rano biore, ale są takie uboki ze sie zastanawiam nad przyjmowaniem na noc i to pół tabletki. W łepie mi sie kręci, jakies kolatania serca mam, dziś na mieście myslalem ze zemdleje jakos tak slabo mi sie robi. I mdli mnie jak cholera calyczas mi niedobrze.moze jakos sie przyzwyczai organizm po czasie?

A mnie wqrwia! że czasami mi się nie chcę...

Ciężko się to czyta, ale wychodzi na to że sertralina też MOŻE wywoływać hiperprolaktynemię, ale jednak w tym badaniu wypada dobrze bo najsłabiej podnosiła. Ja jutro ciulam po jakiś dostinex albo bromergon do lekarza.