-
Postów
348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez julie
-
trzymam Cię za słowo - ja też zamierzam zrzucić parę kilo
-
pół na pół pierwsza myśl jaka przychodzi Ci do głowy, gdy słyszysz hasło praca to:
-
gołąbki czy wierzysz, że prawdziwa miłość zdarza się raz, czy może więcej?
-
z marzeniami jestem na bakier najlepsze co Cię w życiu do tej pory spotkało to...
-
Dokładnie; A ja się tak zastanawiam, skąd u mnie niska samoocena i jakieś lęki przed życiem, skoro miałam i mam kochających i niepoddających się rodziców, zwłaszcza ojca; zła karma? już nie wiem co myśleć
-
rock o czym intensywnie ostatnio myślisz?
-
że należy traktować ją poważnie czy sąsiedztwo w twojej okolocy to "równi goscie", czy judasze, którzy zauważywszy, że cosik lepiej zaczęło Ci się powodzić donoszą do skarbówki?
-
mimo całego gó*** jednak optymistka w parze czy singiel (ka) ?
-
nie, btw sami mamy sklep komu w życiu łatwiej: kobietom czy mężczyznom?
-
none Czy wiesz czego chcesz od życia?
-
Cholera, mam wrażenie, że wszyscy albo przerażająca większość ludzi tego świata to nieszczęśliwcy niech "Bóg" wreszcie stworzy lepszy świat, bo ten daleki jest od ideału
-
ja też jestem strzelcem (grudniowym, a kocham słoneczko XD )
-
Cholera, nic gorszego niż wmawianie sobie, że jest się do niczego;/ Mam identycznie;/ Nie chcę zwalać winy na "opiewany" z każdej strony system, ale myślę, że dużo winy w takim podejściu leży w systemie edukacji, gdzie od małego ludzi uczy się perfekcjonizmu a-no i wobec wszechstronnych oczekiwań i wymagań włącza się instynkt samozachowawczy: "nie chcę", "nie umiem" ...etc mnie to siekło i poważnie wysiadłam ciężko zostać sobą w tych niepewnych czasach, nie wiem czy to w ogóle możłiwe, jeśli nie ma się kupy kasy i nie jest zależnym od innych...jeśli jeszcze Cię szanują i lubisz to co robisz to git, ale w większości człek tylko patrzy jak dorabiać się na garbie innego... dziś w radiu mówili, że skazali czy jakąś karę wlepili szefostwu biedronki, taka stara sprawa a tu okazuje się, że mimo szumu i walki pracowników o prawa-> "guru" nadal ich wykorzystują
-
chyba przy "my heart will go on" z titanic'a, choć nie płaczę, ale kręci mi się łza; czy jeśli masz do wyboru: śmiać się albo płakać, co robisz?
-
Hey Fiolka Ja Cię pamiętam, bo sama pojawiłam się na forum 0,5 roku temu To super, że czujesz sie lepiej:) Co do odstawienia leków-jeśli sama zmiejszyłaś dawkę i czujesz się nadal ok, to super-moja mama brała jakieś prochy na sen, ale że zaczęła po tym tyć, zmiejszyła dawkę do 1/4 tabletki i powoli organizm przyzwyczaił się to tego-znaczy nie tyje i śpi:)
-
to chyba każdy ma tak w pewnym momencie życia, że martwimy się co inni o nas myślą; ale to działa też w drugą stronę, bo my o nich też możemy myśleć co do wychodzenia samemu to też niestety mam z tym mały problem...człowiek choćby chciał, to czuje się jak kretyn, no bo idź tu sam choćby na spacer jak wokół wszyscy razem... ale na pocieszenie wiem, że to złuda, bo mnóstwo ludzi przełamuje się i wychodzi samemu;, despite everything
-
Zakichać by się na wiosnę, znaczy zakochać chciałam napisać
julie odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ALEKS*OLO mam podobnie, nie ze wszystkim ale jednak; co do facetów, to bardziej mnie denerwują niż pomagają żyć i chyba vice versa, zresztą nie szukam u nich swojego szczęścia bo nie znalazłam go w sobie marzy mi się być niezależną finansowo i w każdym aspekciem zwłaszcza tym emocjonalnym bo nic gorszego niż kochać kogoś całe życie a później ten lover wycina Ci jakieś świństwo, albo nie umiecie już ze sobą rozmawiać, tylko jakieś "ojciec", "matka" albo cholera wie co... co do miłości, to wierzę, że istnieje, ale ciężko mi pomyśleć, jak patrzę na ludzi wokół, że mogłaby mi się przytrafić ... tylko taka proza życia: ludzie żyją za sobą w symbiozie bo tak łatwiej... -
mój ogród o poranku i wieczorem I guess:) Poland czy Gr. Britain?
-
otwartość na świat i innych ludzików czego najbardziej w sobie nie znosisz?
-
ja też je miewam, ale nie wiem za bardzo jak by tu najlepiej leave this world
-
już nie gram, choć w czasach "młodości" zagrywałam się tomb raider'em phantom z opery czy quasimodo?
-
"do krainy szczęścia" a tak sobie dzisiaj rano myślałam, że jak bym miała kupę kasy, to kupiłabym sobie fajny domek położony gdzieś na odludziu i zamieszkałabm tam przynajmniej na najbliższy rok;) jaaa, zwizualizowałaś częściowo moje marzenie:)
-
none of the above czucie i wiara czy mędrca szkiełko i oko?
-
auotodestrukcja to też instynkt, tyle że śmierci a nie życia (albo mamy "popęd" do życia :) albo do śmierci ;-/
-
nie lubię świąt at all laptop czy komp stacjonarny?