-
Postów
348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez julie
-
A mnie wkurza chamstwo naszych rodaków-dzisiaj z rańca kupiłam kawałek chleba, położyłam na chwilę z boku na ladzie, a ktoś szybko mi go ukradł!!!
-
KFC Niemcy czy WLK Brytania ?
-
mądry człowiek-idiota
-
j. polski-w Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
-
dopiero nadejdzie :) ulubiony portal internetowy to...
-
spadanie w dół-skok na bungee
-
tak pomyślałam jak wysyłałam posta, bo ktoś z domowników mnie zagadał, agrrrr* smutek-otchłań
-
było? tzn już po wszystkim? fajnie się zapowiadało :) ja nie mam szczęścia do facetów, może dlatego że mam zbyt dominujący charakter i lubię trochę pohukiwać, hi, hi :) mam jedną 50-letnią znajomą, która jest restauratorką i potrafi wszystko zrobić sama, tzn praktyczne rzeczy typu zepsuta wtyczka w odkurzaczu, zepsute ogrzewanie (!), normalnie kobitka lepsza od niejednego faceta w tych sprawach-i to właśnie jej przekleństwo-> była z 3 ale żaden z nią nie wytrzymał na dłuższą metę (ani ona z nimi), bo jest zbyt dominująca,wszystko zrobi sama, sama prowadzi swoją dobrze prosperującą firmę...Jezu, dobrze że ja mimo dominującej osobowości nie jestem majsterkiem, bo już każdy Don Juan uciekałby gdzie pieprz rośnie a co kobieta na dłuższą metę warta bez mężczyzny u swego boku?!
-
dojrzałość-odpowiedzialność za siebie
-
wow jaka skala :) ale nic mi tu nie odpowiada czuję się w miarę ok w którym miejscu na Ziemi chciał/chciałabyś mieszkać i co byś tam robił/a ?
-
kiedyś czerń a teraz nie mam Co aktualnie czytasz (książkę) ?
-
ha, ha, fajnie powiedziane :) szkoda że w szkole albo przynjamniej w domu nie nauczyli mnie nie przejmować się innymi, tylko wierzyć w siebie i spokojnie robić swoje; macie takie wrażenie że gdziekolwiek byście się nie ruszyli to pełno dziadostwa? np na uczelni jakiś niekompetentni wykładowcy-kretyni, albo w sklepie pancia próbuje was oszukać, a o lekarzu już nie wspomnę, nawet jak się idzie prywatnie to zdarzają się cyrki ("nie, teraz moja kolej!"), starzy znajomi np z okresu liceum potrafią perfidnie odwrócić głowę w drugą stronę, niskie płace a wysokie ceny i dodatkowo brudastwo rodaków-śmieci na ulicy (najbardziej denerwują mnie te po kebabach), etc. nie wiem jak Was, ale takie drobne rzeczy wku****** bo tworzą cała pieprz*** rzeczywistość w jakiej przyszło mi na chwilę obecną żyć
-
ja i mój ukochany-życiowi partnerzy i przyjaciele
-
nie jesteś świrem-po prostu czujesz się w którymś obszarze życia nieudany i myślisz że w konfrontacji ze znjomymi wyszłoby to na jaw-ja bynajmniej tak mam i na widok starych znajomych też dostaję lęku
-
końca świata to się nie boję, no może trochę tyle że swojego:) a co do filmu to nie specjalnie mnie nakręcił, chodź zapowiedź widziałam; jakie plany na sylwestra?
-
hmm, sama nie wiem, anie jeden ani drugi mi nie pomógł-ale psychologa, bo tu chciałam leczyć duszę, a rola psychiatry to raczej drugs prescription i skierowanie na tereapię do psycho czy zdarza Ci się podjeść coś ok 22.00 pm? jeśli tak to co zazwyczaj i jak usprawiedliwiasz się przed sobą?
-
"powiało mi" tu "oświeceniem" ; ale czy na tym świecie można w ogóle uzyskać spokój wewnętrzny? ; biegam, medytuję , pracuję nad sobą a i tak roznosi mnie od czasu do czasu i to tak mocno, że mam ochotę rozerwać kogoś kto jest najbliżej na strzępy; wszystkie self-help books z field'a New Age fajnie i z fascynacją się czyta, może to wszystko i prawda, ale jak przychodzi pocierpieć na własnej skórze, chociaż nic nie zawiniłam, to all theories biorą w łeb-i to że ludzie którym ufam okazują się niewdzięczni to też moja wina? że niby ich przycignęłam bo odpowiadają moim wibracjom, etc.?! szlag mnie powoli trafia:-( to wszystko takie brutalne i nieludzkie; ehhh
-
ale k**** prawdziwie, mam to samo odczucie już od wielu lat;
-
odwaga, bo czujesz że żyjesz a strach sprawia że czujesz się jak przestraszne zwierzątko (ja tak bynajmniej mam) jakie wartości wyznajesz?