arnibarni

Dopadły mnie jakieś sensacje jelitowo-żołądkowe od 2 dni,bezsenność.Tak jak pisałem od 2 tygodni biore dawke 40 mg.Apetyt mi spadł.Po wzięciu kapsułek a biore je na czczo,moje flaki i żołądek wydają serie dziwnych odgłosów,przez długi czas,do tego wodnista biegunka.Nie wydaje mi sie żeby to była zwykła jelitówka,jest to powiązane na pewno z braniem fluo.Mieliście coś takiego ? Powinno minąć ? Za to samopoczucie mam dobre,jestem spokojny a zarazem nie przymulony,mimo dolegliwości.

Co to znaczy,czy zolpidem ma taki niekorzystny wpływ na ciśnienie,serce ?

evita1981, Mozarin działa dobrze przeciwlękowo,przeciwdepresyjnie też,miesiąc to za krótko żeby ocenić działanie,teraz będzie już tylko lepiej.Cierpliwości..

Tak sie zastanawiam bo biore na razie 40 mg fluo ale troche jakby mi czegoś brakuje,straszna pustka,nie wiem czy czasem czy tylko serotoniny mi brakuje czy może jeszcze innego przekaźnika.Pamiętam jak brałem Trittico co prawda w małych dawkach na sen,ale jakoś przez miesiąc czułem wyraźnie wszystko,nie czułem anhedonii,z drugiej strony na drugi dzień potrafiłem być troszke wybuchowy.Zastanawiam sie czy może nie brakuje mi jeszcze noradrenaliny albo innego neuroprzekaźnika,chociaż chyba 40 mg fluo powinno poruszyć coś więcej oprócz serotoniny ? Na jakie przekaźniki i w jaki sposób działa trazodon że powoduje mniejszenie anhedonii i zwiększenie wybuchowości ? W temacie o trazodonie znalazłem podobne odczucia.

niesmialytyp, dolegliwości typu zgaga,palenie w przełyku,żołądkowe,jelitowe są częste przy braniu fluoksetyny.Spróbuj popijać fluo jedną a jeśli będzie za mało dwoma szklankami wody,herbaty,u mnie to pomaga.Bo mam takie wrażenie że kapsułki te potrafią się przykleić gdzieś w przełyku,jeśli sie dobrze nie popije i przez to są te dolegliwości.Ja tam biore fluo na czczo nie chce mi sie z rana jeść.

zaneta434, mnie 40 mg troszke bardziej uspokoiło niż 20 mg.Nastrój jakoś się ani nie poprawił ani nie pogorszył,odczuwam taką pustkę jedynie często,ale daje sobie czas do tego typu leków,tymbardziej że zwiększyłem dawke,a nie chciałbym znowu czegoś zmieniać,kombinować;aczkolwiek fluo działa na mnie bardzo subtelnie.Nie obawiaj sie skutków ubocznych u mnie praktycznie nie wystąpiły. -- 06 gru 2014, 22:01 -- Zastanawiam sie też czy mianseryna którą biore czasami na sen nie psuje mi,aby efektu fluoksetyny poprzez zmulenie następnego dnia,ale jakoś spać też trzeba

slow_down, nie usypia cie paro tak jak pisałeś wtedy że usypiało po 5 godzinach ? Może przy drugim podejściu do escitalopramu będe miał podobnie hmm..

Kalebx3 dodałbym Cie do ulubionych profili ale nie ma tu takiej opcji,jesteś hardcorem Kalebx3 jak to jest że ty sie melatoniny boisz a 7 silnych leków naraz sie nie boisz brać

No mam tą mocną 10 mg,ale i tak wole brać melatonine niż lerivon bo po lerivonie to puchne jak balonik na twarzy też,i zamuła w dzień więc z dwojga złego melatonina dla mnie lepsza.Coś w tym że humor jest średni na melatonine może być,podobno sie jej nie poleca jak ma sie depresje,gdzieś tak czytałem.

Kalebx3 melatonina lękotwórcza ? Biore 10 mg na spanie

W takiej dawce lerivon działa tylko nasennie,myśle że zamuła w dzień raczej nie przejdzie,chyba że sie do tego przyzwyczaisz.A może spróbuj brać połowe 15 mg,czyli plus minus 7,5mg też cie uśpi,ja tak czasami biore i zamuła jest mniejsza w dzień.Wszystkie wątpliwości konsultuj z lekarzem to jest tylko forum

Tzn.wyleczyła dobrze sie czuła po prostu cały czas ze 2 lata gdzieś będzie,po odstawce troche gorzej wiadomo. -- 05 gru 2014, 00:04 -- Nie może bo fluo powoduje u niej dolegliwości żołądkowe,jelitowe itp.ja sam po sobie zauważyłem że fluo jest troszke drażniącą substancją ja biore 40 mg i też czuje od czasu do czasu zgage,bóle w klatce,częste wypróżnianie,z tym że mi to nie przeszkadza tak bardzo,to na pewno od fluo jest.

Depresja została wyleczona fluoksetyną chodzi teraz o coś na podtrzymanie dobrego,a myśle że 37,5mg-75mg będzie ok.Znam osobe co mówi że jej 10 mg fluo pomaga i dobrze funkcjonuje,więc myśle że na osobe w dojrzałym wieku niska dawka wenli bedzie dobra,choć lek lekowi nie równy.Jak macie jakies propozycje to dajcie.Mógłbym sie zdać na lekarza i cenie go bo to dobry lekarz ale wole też popytać,czy poczytać ludzi co już brali leki bo to chyba najlepsza opcja.Często leki podawane są na zazadzie prób i błędów więc opinie innych też są ważne.

agusiaww ale chyba dawka 37,5 mg nie powinna tak działać co ? fluo musi odstawic a po sertralinie były poty i pobudzenie,więc pomyślałem że może mała dawka wenli będzie ok,chodzi o to żeby w dzień lek nie zamulał,escitalopram wiem że zamula citalopram będzie robił to samo,paroksetyna profil sedatywny przeciwlękowy więc pomyślałem o małej dawce wenli,i jak to jest z tą wenlafaksyną,która dawka jest terapeutyczna bo na ulotce pisze że 75 mg a np w poście Administratora o porownaniu ssr jest że 37,5 mg.Odczuwalne jest działanie 37,5 mg ? Lek ma być jak pisałem dla osoby około 60 roku życia więc chodzi mi żeby nie był zbyt inwazyjny A może jakieś inne propozycje ?

Dzisiaj znowu dzień jakby troche lepszy,emocje bardzie wyraziste,kolory bardziej wyraziste,a może sobie wkręcam

Fluo biore od ponad 2 miesięcy,a od ponad tygodnia biore 40 mg i czuje jakbym łykał cukierki nie wiem czy efekt zanikł czy co się stało.20 mg było dla mnie za mało,były pojedyncze dni dobre niektóre bardzo dobre,teraz jest przeciętnie,jakaś pustka.Ciekawe czy sie jeszcze rozkręci,czy to może być spowodowane zwiększeniem dawki ?

kalikali1 żebyś sie nie przekręcił od tych leków,bierzesz 3 antydepy naraz

Macie racje pomyliłem limit z ceną,Fevarin tak jak pisaliście kosztuje 36,74 więc jednak troszke kosztuje

Normalnym ludziom nie przyszło by to nawet do głowy nawet ale szajba SZOKKK,nie no dobra demonizuje teraz

A czego spodziewałaś sie po ludziach na forum nerwica,empatii ?,tu ludzie są znerwicowani,psia jego mać -- 02 gru 2014, 20:26 -- Kalebx3 ale ty jesteś niebezpieczny, serialnie Przypominają mi sie słowa Hulka z filmu ' Hulk niszczyć, Hulk miażdżyć!' on w tym filmie też ubił psy w ogóle co za temat śmieje sie przed ekranem

Zgadza się często wydaje nam sie że boli,piecze w klatce,serce a często to po prostu albo żołądek,albo zgaga,niestrawność.Leki mogą to powodować

slow down bardzo zaciekawiło mnie to co napisałeś brałem escitalopram i podobna silna senność pojawiała sie właśnie jakieś plus minus 5 godzin po zażyciu przez co musiałem zmienić lek.Może właśnie rozwiązaniem jest branie tego typu leków o działaniu sedatywnym późnym popołudniem zamiast rano wtedy sen by sie też poprawił ?

Kalebx3 ja sobie zdaje sprawe że każdy lek inaczej działa i na każdego inaczej,ale pewien przekrój leków jest czy działają np.sedatywnie cy aktywizująco,dlatego sie pytam.Na czyms sie trzeba oprzeć na doświadczeniach ludzi którzy brali lek,na ulotkach,na działaniu chemicznym substancji,tymbardziej jak zależy nam na tym żeby bliska osoba była zadowolona z leku.Dlatego pytam sie teoretycznie,statystycznie o działanie.Widzisz Britellix ci pomaga ale gdybyś sie nie opierał na doświadczeniach osób biorących ten lek,na internecie,nie miał byś wiedzy na ten temat i myślał że każdy lek na każdego działa inaczej,to na pewno nie wydawałbyś jak piszesz 200 czy 300 zł za lek skoro można brać refundowany za pare,parenaście zł.

Raczej kłopotów z sercem nie ma,zależy mi żeby był dobry lek nie zamulał,nie usypiał w dzień,ale też nie obciążał zbytnio organizmu,chyba delikatniejsza byłaby sertralina bo nie działa na noradrenaline,ale za bardzo pobudzała i były poty po niej,więc może z wenlą będzie inaczej.

Lek nie wchodzi w reakcje z alko,ale upijanie sie niweczy efekty leczenia.Poza tym na fluoksetynie alkohol działa dużo silniej,ja na 40 mg po dwóch piwach już mam dobrze,a zawsze potrafiłem wypić dużo,dużo więcej.Najlepiej jak w domu wypijesz sobie jedno,dwa piwa,albo setke i sprawdzisz reakcje,żeby na sylwestra nie było nie miłej niespodzianki.Umiar,nie ma co przesadzać.