Skocz do zawartości
Nerwica.com

katia010

Użytkownik
  • Postów

    441
  • Dołączył

Treść opublikowana przez katia010

  1. Sorry chłopaki, chyba pomyliłam wątki
  2. Tutaj mówicie głównie o drugich połówkach. A jak u was z wychodzeniem z izolacji? Podejrzewam, że większość z was to osoby młode. No ja młoda już tak nie jestem, mam 34 lata. I miałam za zadanie wyjśc z domu. Na koncert. Oczywiście zawaliłam. Jest to jazzowy koncert wypadałoby się trochę lepiej ubrać niż na codzień. Tylko, że nie mam tych ciuchów lepszych niż na codzień. Przytyłam, moje ciało mnie obrzydza. I łatwiej mi udawać, że nie ma takiego tematu jak mój wygląd, moje ciało. Ubrać cokolwiek na siebie, skupić się na tym co ma się zrobić i o niczym innym nie myśleć,jak jakiś terminator. A tu trzeba się odstawić i dupa z tego wyszła. Kolejny pretekst by nie być wśród ludzi nie do obalenia. Ps. chciałabym mieć tą drugą połówkę. Przez lata odmawiałam sobie prawa do związku uważając , że ktoś tak zaburzony, zakompleksiony jak ja lepiej żeby za związek się nie brał, bo to się nie skończy dobrze. Że jak dopiero wyjdę ze wszystkich swoich zaburzeń i innych deficytów to jako ta idealna będę szukać i oczywiście, że znajdę. Zmarnowałam na to wiele lat swojego życia.
  3. katia010

    Samotność

    . To kiedyś też minie - może kiedyś będziesz szczęśliwym singlem?
  4. Jakąś wiarę mam, w Siłę Wyższą ode mnie samej. Jak się pojawiła to powoli rzeczy w moim życiu, relacje, osoby zaczęły zajmować właściwe miejsce, bo nie stawiałam już ani siebie ani innych w roli Boga. Później swoją wiarę chciałam objąć rozumem. Mój rozum niestety zwykle mnie prowadzi na manowce. Nie pomogło mi intelektualne zrozumienie problemów i zaburzeń na terapii. A zrozumienie wszystkich kościelnych dogmatów, rytuałów i różnych opinii tak nieraz sprzecznych wewnątrz Kościoła tylko mnie od wiary oddaliło. Nie potrafię jednego z drugim połączyć, więc korzystam z tego co faktycznie mi pomaga na tą chwilę, tego co nie potrafię zrozumieć albo mi po prostu szkodzi odstawiam na bok - widocznie nie jest dla mnie. Bądź co bądź bez duchowości nie zaszłyby u mnie jakiekolwiek zmiany. Dla opornych na wiedzę i samoświadomość polecam. Nie twierdzę, że jest to droga dla każdego.
  5. Za te parę godzin odpracowanych w pracy. Za dzień bez obżerania się. Za rozmowę na skypie ze znajomymi. Za to, że wychodzę z kryzysu, który u mnie ostatnio trwał parę dni.
  6. katia010

    Wracam z powrotem

    Co tam u Ciebie sailorko? Nie pamiętam dokładnie twoich postów, ale kojarzę że dużo się udzielałaś.
  7. Myślę, że to zależy od człowieka. Chodziłam cztery lata do psychoterapeuty, w nurcie psychodynamicznym - niewiele mi pomogło, poza zburzeniem wizerunku idealnej mojej rodziny. Terapia pomogła mi ją znienawidzić, ale po czasie dostrzegam, że być może tak miało być, bym mogła ją teraz na prawdę docenić i pokochać. Nie wypisywałam się, bo myślałam że to leży po mojej stronie, a jak się postaram to w końcu dojdę do czegoś - koło zamknięte ze staraniem się i poczuciem winy. Tak sobie chodziłam i chodziłam a moje obsesje i kompulsje narastały, konflikty międzyosobowe również, doszło do zdarzeń dramatycznych i to w końcu zdecydowało, że przerwałam tą terapię. Raz jeszcze spróbowałam swoich sił tym razem z terapią grupową, w cenionym bardzo ośrodku. I.. też, jedyny plus dostrzegam taki, że pomogła mi zrozumieć powagę moich zaburzeń. Kolejny raz rozgrzebywanie ran, a przy okazji, bo to była dosyć intensywna terapia, odreagowywanie wywołanych emocji w bardzo chory sposób w życiu. Chyba już lepiej by było gdyby ta terapia odbywała się w ośrodku zamkniętym. W moim przypadku klapa totalna. Może trafiłam na nie tych terapeutów co trzeba, może nie ten nurt co trzeba, a może powinnam czekac na rezultaty kolejne pięć lat. Znalazłam jednak inne sposoby, które mi pomagają po prostu żyć.
  8. katia010

    Wracam z powrotem

    Cześć! Pisałam tu jakieś 3 - 4 lata temu. W międzyczasie szukałam swojej drogi. Widzę tu wiele nicków, które kojarzę z tamtych lat, stałych bywalców. Wracam by móc się dzielić tym, co mi pomogło uporać się z częścią towarzyszących mi problemów i tym co mi pomaga w chwili obecnej
  9. Mi pomaga codzienne wypisywanie podziękowań na koniec dnia, nawet takich najmniejszych rzeczy. Medytacja przed snem pomaga mi się wyciszyć.
  10. katia010

    Czego słuchasz?

    [videoyoutube=jatwekeDsOc][/videoyoutube]
  11. Czy ktoś mógłby mi polecić jakiegoś terapeutę, który przyjmuje na NFZ ? Wcześniej pojawiły się pytania o psychoterapeutów , którzy przyjmują w granicach ok. 60 -80zł. Myślę, że warto spróbować u pana Michała Kozaczuka. Jest kompetentnym człowiekiem. Co prawda nie wiem jak wyglądają obecnie u niego ceny, jak chodziłam płaciłam 50 zł za wizytę.
  12. katia010

    X czy Y?

    utracić na zawsze wzrok zostać zjedzony przez robaki czy przez sumienie?
  13. 'Ostatnio zaczęłam czytać "W lesie wiedeńskim wciąż szumią drzewa" Ciekawa książka, na którą dawno polowałam ( nie ma oczywiście problemu z jej kupieniem, z wypożyczeniem już są). Nie przeczytałam jej do końca, zbyt ciężka tematyka... Kiedyś nie było dla mnie problemu ani przeczytanie książki o Holokauście ani o wymysłach Piotra Wielkiego, no trudno, człowiek się zmienia.
  14. katia010

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=tAhsS-vkDjg][/videoyoutube]
  15. katia010

    Cytat na dziś

    " Duch czasu - pojęcie, które owija każdą niegodziwość w lśniący papierek. Upiększanie zamiast faktów. Uogólnianie zamiast szczegółów. Niejasno wyliczona suma wszystkich myśli, czynów i otchłani pomiędzy nimi. Trudno znaleźć mniej precyzyjne wyrażenie. A jednak z duchem czasu trzeba się liczyć." Chyba, że ktoś żyje poza czasem tak jak ja Nie musi się z niczym za bardzo liczyć, bo i tak jest już pół - martwy, kto co chce od jakiegoś zombiaka
  16. katia010

    Covery piosenek

    Heja! Nie tylko ciebie, właśnie wracam z nowym coverem, egzotycznym trochę jak przystało na tą pogodę. [videoyoutube=GKkeDqJBlK8][/videoyoutube] [videoyoutube=Nv_HQuDTZso][/videoyoutube]
  17. katia010

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=7LLT_Bff9Qw][/videoyoutube]
  18. Praca, dobra płaca - ostatnio to moje największe marzenie
  19. katia010

    Samotność

    Na prawdę nie masz lepszej alternatywy?
  20. Obejrzałam prawie cały 1 sezon Synów Anarchii veronique, zazdroszczę , oby nie wróciło
×