
katia010
Użytkownik-
Postów
441 -
Dołączył
Treść opublikowana przez katia010
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
katia010 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie ma co liczyć na zrozumienie innych. W mojej rodzinie spotyka się to wręcz z zarzutem egoizmu - co mam innych zamartwiać swoimi problemami, skoro mają już własne. Teraz staram się w ogóle do nich nie odzywać. Lepiej tu się wyjęczeć anonimowo, przynajmniej nikt tu nie poczuje się pokrzywdzony, co najwyżej wszyscy cie zignorują. -
[videoyoutube=8nz_uSssKTw][/videoyoutube] [videoyoutube=W6FZwVvS8_8][/videoyoutube]
-
pinda, co to jest za język tych 3 sprzed schizoid man? [videoyoutube=toBl4rvTgs8][/videoyoutube] [videoyoutube=4RnjWLVyMps][/videoyoutube] [videoyoutube=jBDF04fQKtQ][/videoyoutube] [videoyoutube=bRzKUVjHkGk][/videoyoutube] [videoyoutube=9ckv6-yhnIY][/videoyoutube] [videoyoutube=HHjKzr6tLz0][/videoyoutube] [videoyoutube=ity-l7be1z0][/videoyoutube] Joe Cocker - pan od coverów
-
Siedzę tu, bo jest mi smutno i nie mogę zasnąć.
-
Nie wiem kim jest autor tego tekstu, nie znam przeszłości tego faceta i nie wiem czy kiedykolwiek borykał się z takimi problemami co osoby z zaburzoną osobowością. Jednak po przeczytaniu tego, sądzę że nie. Syty głodnego nie zrozumie, chyba że skończy odpowiednie studia, przejdzie przez parę dobrych szkoleń, zdobędzie doświadczenie. Taki tekst może napisać jak dla mnie każdy , nawet ja - w końcu drogowskaz nie musi podążać wskazaną drogą.
-
[videoyoutube=fU7XjdOyrZM][/videoyoutube]
-
carlosbueno, właśnie mi o to chodzi - obecnie dalej wartościujemy studia w sposób stary, ten owczy pęd za studiami wynika z tego, że dalej spostrzegane są jako coś elitarnego, w dodatku więcej ludzi może sobie pozwolić na to niż kiedyś - z nowymi możliwościami a starym podejściem mamy obecnie to co mamy. Dopiero teraz, po fali rozczarowań, ludzie ogarniają, że magister, to nie jest droga do sukcesu - może być dopiero półmetkiem, może być też kulą w płocie. Myślę, że jak zwykle największe szanse mają ci, którzy w miarę szybko spostrzegają zmiany wokół siebie i potrafią na nie odpowiednio odpowiedzieć, zareagować. I że należy patrzeć na swoje życie nie przez pryzmat innych, ale swoich potrzeb. Nie dla wszystkich studia są stworzone.
-
u mnie jest tak tylko w przypadku piwa, palę tylko do alko albo jak już na prawdę nie wytrzymuję z nerwów - w innych sytuacjach jakoś mnie nie ciągnie do papierosów
-
[videoyoutube=Z-dttLs8JlE][/videoyoutube]
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
katia010 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Znowu przegrałam z moim lękiem. Jestem mistrzem uniku. Koniec pisania pierdół na forum. Biorę się do pracy Zniechęcona jestem tym wszystkim, nie wierzę w zwycięstwo. Jednak nie chcę zupełnie przestać działać, nawet jeśli nie dojdę do celu. Ale te moje życie bez sensu. Szczerze mówiąc to na wszelki wypadek wolę nie wierzyć w pozytywny wynik. Wy też tak macie? Pewnie to kolejny błąd w moim systemie, ale pozytywne myślenie jest dla mnie jak ciało obce - nie do przyjęcia. Próbowałam wiele razy, nawet wykasowałam wszystkie smutne piosenki z playlisty i słuchałam tych wesołych - czułam się jak głupek. -
z bliska kura na pieprzu czy świnia na gwiazdach?
-
nie -mam tępe i połamane a ty dbasz o swoje pazury?
-
nie? masz chorobę lokomocyjną?
-
duża łazienka sushi czy sajgonki?
-
trochę tak ale nie więcej niż trochę lubisz amerykańską literaturę?
-
na plaży góry czy morze?
-
klub smutny papieros czy wesoły papieros?
-
Ja dochodzę do wniosku, że większość z nas wychowywała się w zbyt cieplarnianych warunkach aby w wieku 19 lat podjąć dojrzałą decyzję co do studiowania, dlatego może tyle osób łopatalogicznie idzie za tłumem na badziewne kierunki. Z resztą sytuacja obecnie na prawdę sie komplikuje. Nie ma pewnego kierunku, po którym można spać spokojnie i mieć zapewnioną pracę. Nie mówię , że kiedyś byli wszyscy tacy mądrzy, że idąc na " egzamin dojrzałości" byli rzeczywiście tacy świadomi siebie i dojrzali jak nazwa tego egz. wskazuje - ten wiek zawsze będzie za sobą niósł pewne ograniczenia. Wydaje mi się jednak, że tyle rzeczy nie było podanych pod nosem na talerzu choćby ze względu na PRL-owską rzeczywistość, (chociaż co do pracy to w wielu przypadkach było na prawdę łatwiej niż teraz). To, że zamiast myśleć za samych siebie, przez zdecydowanie za długi czas myślało za nas starsze pokolenie wychowane w diametralnie innych czasach, wydaje mi się nie tylko moim problemem ale wielu innych ludzi w moim wieku. Chyba właśnie tym czynnikiem, który wpływa najbardziej na nasze zagubienie jest pędzący czas - co chwilę coś sie zmienia. I to nie tylko w granicach 1 pokolenia, ale nawet 5 lat. Myślę , że jednak warto studiować - w studiowaniu nie chodzi tylko przecież o naukę. Dla mnie to była w końcu szansa na wyrwanie sie z domu i poznanie zupełnie innego świata. To zderzenie się z światem z zewnętrznym nie zawsze było miłe i przyjemne, ale nie żałuję, tym bardziej że nie wiem czy jeszcze coś mnie miłego i przyjemnego spotka jeszcze w życiu Chodziło mi najbardziej o zmianę i to uzyskałam. Poza tym to ostatnia szansa, by nasz mózg wchłonął w miarę łatwo trochę jeszcze wiedzy. Według psych. rozw. później nasz mózg zaczyna rdzewieć Oby się mylili. Jeśli ktoś ma na coś prawdziwą naukową zajawkę, to na pewno studiowanie jest dla niego prawdziwą szansę, ale powiedzmy szczerze - takich osób jest niewiele. Gdzie się podziały te szare tłumy, które pracowały dla kogoś za darmo albo prawie za darmo? Czy na prawdę zniknęły? Myślę, że ten świat zawsze będzie miał najwięcej przygotowanych miejsc dla przeciętniaków, a ilością magisterek nikt go nie oszuka. Ja bym chciała przynajmniej być dobrze zarabiającym przeciętniakiem,aby w wolnym czasie robić nieprzeciętnie głupie rzeczy. W końcu się pogodziłam , że żaden ze mnie geniusz
-
na komputerze impreza plenerowa czy parapetówa?
-
Nie , co więcej jeszcze takich nie poznałam uważasz się za silnego człowieka?
-
doniczkowe staroświeckie czy postmoderna ?
-
wiek umysłowy: 17 - coś może być na rzeczy... wiek rzeczywisty: a co będę się ujawniać Chciałabym tylko wskazać na jeden szczegół: ten test został zrobiony przez Japończyków - może nie brać pod uwagi naszej polskiej mentalności może w naszych realiach wcale nie jestem taka opóźniona, a może właśnie bardziej niż wskazuje mi ten test - wielka mi wiedza
-
Wkurza mnie, że moja siostra mnie upomina, że powinnam iść spać. Wysyła mnie do łóżka. Jak śmie, jakim prawem ogranicza moją bezgraniczną wolność i głupotę. I na prawdę w takich momentach nie wiem kto i kiedy przekroczył dozwolone granice, ale wiem jedno - skoro nie potrafię niczego określić, i czuję się jak 8 - miolatek , który zapomniał swojego języka, to chyba ze mną źle jest.
-
Czy się godzisz z chorobą psychiczną/
katia010 odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Psychologia
NN4V, nie wywołuj wilka -
zajęta łazienka - oby nie dłużej niż na godzinę :/
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15