Inga_beta, cieszę się, że spodobała Ci się McWilliams. Kiedyś też postaram się po nią sięgnąć.
Rozpocząłem czytanie "Kuracji według Schopenhauera". Świetna książka. Sporo można się dowiedzieć o terapii grupowej. Główny bohater jest podobny do mnie, też ma inklinacje do zainteresowania kulturą wysoką i problem z akceptacją innych. Dodatkowo...chce zostać terapeutą. Na razie chodzi na terapię grupową i chwali się swoją wiedzą filozoficzną.