Kolejny, co robi z siebie idiotę za grubą kasę. Smutne, że żarty na poziomie podstawówki mają taką ogromną oglądalność. Zresztą nie ma się co dziwić, zawsze tak było, że ludzie śmiali się z byle czego. Wielki człowiek z tego Dołęgi, chylę czoła przed Mistrzem.