Skocz do zawartości
Nerwica.com

Malarz cieni

Użytkownik
  • Postów

    1 335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Malarz cieni

  1. Malarz cieni

    Co teraz robisz?

    Oglądam galę rozdania nagrody Nike na TVN 24.
  2. krzosl, nie znam Ciebie, ale z tego co piszesz to wygląda to na nerwicę natręctw. Masz podobne objawy do moich, a ja już się zmagam z natręctwami kilkanaście lat.
  3. platek rozy, zamierzam w najbliższej przyszłości "Karbalę" przeczytać. Głuchowskiego czytałem biografię Rydzyka i podobała mi się.
  4. wiejskifilozof, tak, raz mi lekarz dziwne rzeczy popisał w historii. Całe szczęście krótko do niego chodziłem.
  5. 1945. WOJNA i POKÓJ Grzebałkowska Książka wybrana najlepszą lekturą użytkowników lubimyczytac.pl w kategorii literatura faktu. Nominowana do finału nagrody Nike. Ta pozycja skupia się na historii przez małe h, na cywilach, którzy musieli żyć w tych jakże trudnych czasach. Jako człowiekowi urodzonemu na Ziemiach Odzyskanych ta książka jest mi szczególnie bliska. Mogłem konfrontować opowieści mojej babci z opowieściami umieszczonymi w tej lekturze. Grzebałkowska jest bardzo obiektywna, obojętnie czy pisze o Niemcu, Rosjaninie czy Ukraińcu. Ten dystans bardzo mi się podoba. Najbardziej zszokował mnie rodział o obozie dla Niemców w Łambinowicach i jego dowódcy Gęborskim. Działy się tam straszne rzeczy, przypominające to, co robili Niemcy w czasie II wojny światowej... Grzebałkowska nie boi się o tej trudnej prawdzie pisać, za co może być posądzona przez prawicowych publicystów o antypolskość. Ksiązka do kupienia w Biedronce od poniedziałku za 25 zł.
  6. [videoyoutube=tBci1zUF0cs][/videoyoutube]
  7. krzosl, na Towim miejscu zapisałbym się jak najszybciej do lekarza. Powiedz, że bardzo Ciebie niepokoją te myśli i odczuwasz duży lęk. Być może trzeba zwiększyć dawkę fevarinu albo wprowadzić jakiś nowy lek. Mi początkowo na myśli o skrzywdzeniu kogoś pomogła paroksetyna. Jeśli chodzi o hydroksyzynę to wydaje mi się, że można prowadzić samochód zażywając ten lek. Najlepiej jednak, abyś skonsultował się z lekarzem.
  8. krzosl, też miałem lęk przed nożem, że sobie go wbiję w brzuch... Wydaje mi się, że jednak lekarka ma rację i sobie nic nie zrobisz. To tylko myśli są, do czynów daleko. Zastanów się na hydroksyzyną, może ona coś pomoże. Akurat tego leku nie mogłem brać, bo powodował u mnie straszne zawroty głowy.
  9. krzosl, też miałem takie myśli, żeby komuś coś zrobić. Ustąpiły, gdy zacząłem się leczyć. Pojawiły się za to inne natręctwa... Może warto zastanowić się na zmianą leku?
  10. wiejskifilozof, przyznaję, że czasem bzdury tam piszą i można się trochę zdenerwować. Są jednak lekarze solidnie sporządzający historię choroby.
  11. [videoyoutube=ERYhu1BctoI][/videoyoutube]
  12. Odwieczne problemy z mimiką podczas spacerów. Ta historia się chyba nigdy nie skończy.
  13. [videoyoutube=ERYhu1BctoI][/videoyoutube]
  14. krzosl, mi to wygląda na natręctwa.
  15. Sami z siebie raczej nie dadzą, trzeba poprosić. W niektórych ośrodkach nawet zapłacić, ale rzadko to się zdarza.
  16. Jeżeli miałeś fobię społeczną albo coś podobnego to gratuluję Dziękuję. Mam silną fobię społeczną i niestety w czasie wyjść jest coraz gorzej.
  17. Malarz cieni

    Co teraz robisz?

    Uciekam z forum. Dla własnego zdrowia psychicznego.
  18. Zaburzenia obsesyjno-kompusyjne, chyba się nigdy od tego dziadostwa nie uwolnię. Nie da się pokonać tego potwora, w każdym razie ja nie potrafię.
  19. Wczoraj minął setny dzień, odkąd wychodzę codziennie z domu.
  20. Coraz trudniej mi wychodzić z domu. W ogóle nie oswajam sytuacji społecznych...
×