-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
magdalena031083, to, że Ty nie wyzdrowiałaś nie znaczy, że reszta tego nie może dokonać. Zarówno nerwica i deoresja to choroby które można i da się wyleczyć.
-
lionmen, zrozum my możemy pomóc, wesprzeć cię w leczeniu.....ale co mamy pisać... nie przejmuj się, nie rób nic a samo przejdzie - otóż niestety nie. Jasne, że możesz się tego pozbyć ale do tego potrzeba pomocy specjalisty...nikt ci tu nie poda ani diagnozy ani uniwersalnego lekarstwa - bo wtedy to forum by nie istniało..... W tej chwili jedyne co mozesz to wspierać się innymi lekami bez recepty....... Poczytaj forum, masa ludzi przechodzi to co ty.....
-
Radzę w takim razie poszukać pomocy na forach o tematyce alergicznej - bo z całym szacunkiem, jeśli masz wysypkę która ujawnia się pod wpływem stresu to żadne kremy, maści czy wapno na to nie pomogą raczej.......
-
Tak jak pisałam - czas odwiedzić psychologa i psychiatrę......... Alkohol to nie jest najlepszy sposób na pozbycie się lęków...co do papierosów, nikotyna nie wpływa na nerwicę, ale z racji tego ze źłe robi na płuca można mieć przy paleniu pewnie większe duszności i kaszel......
-
Może czas odwiedzić psychiatrę? Hmm? Z tego co wiem to Hydroxyzyna ma właśnie takie działanie, jest stosowana w odczynach alergicznych, zwłaszcza skórnych z towarzyszącym silnym świądem a także doraźnie jako lek uspokajający. Zaglądnij tu:http://www.forum.nerwica.com/atarax-hydroksyzyna-t360.html - temat o hydro, może ktoś brał ją na zmiany skórne.
-
Nie biorę lekarstw bez recepty, ziołowych bo na moje ataki zupełnie nie działały. Ja w tej chwili od około 8miesięcy biorę antydepresanty i czuję się dobrze. Tu masz temat o ziołach:http://www.forum.nerwica.com/zio-a-t837.html Tu o lekach bez recepty: leki-bez-recepty-t8091.html Tutaj generalnie o medycynie niekonwencjonalnej:http://www.forum.nerwica.com/medycyna-niekonwencjonalna-f25.html
-
Validol to tabletki ziołowe...więc ich działanie jest słabiutkie W ulotce napisano, ze ziennie 3-5 tabletek, więc jak jedna nie działa - weź dwie. Poza tym radzę udać się do lekarza psychiatry i zastanowić nad farmakoterapią, a już napewno dobzre by było iść do psychologa.
-
sunnivalind, hmmm, opcji jest troszkę: -szkoła policealna -studia -praca w wolontariacie ( jak nie możesz narazie znaleźć normalnej pracy, pochodź po: domach dziecka, hospicjach, domach samotnej matki, schroniskach dla zwierząt - spytaj się czy nie potrzebują wolontariuszy). -pomyśl co chciałaś zrobić od dawna ale nie starczało ci na to czasu? Musisz znaleźć sobei jakieś zajęcie..inaczej zatrujesz życie i sobie i jemu....
-
Mam problem z (nie wiem jak to nazwać) uczuciami.
linka odpowiedział(a) na jakisnick temat w Nerwica natręctw
Babooshka, bardzo ładnie to określiła Spadek zalotności po antydepresantach.......nieźle...ja jak zaczynałam bać leki to miałam spadek wszystkiego a moją zalotność miałam głęboko w d........ jakisnick, jeśli pójdziesz do lekarza (tylko na Boga nie rodzinnego) to już on po twoich objawach przepisze coś konkretnego - nie zamulacz czy uspokajacz - ale "aktywizator" żebyś dostał małego kick-a na start. Poza tym, to wszystko ma jakieś podłoże emocjonalne i może wartoby się wybrać do psychologa? Ja biorę 20mg/40mg fluoksetyny dziennie i mnie ten lek wyciągnął ze stanu otępienia emocjonalnego, spłycenia uczuć. -
Nie trzeba skierowania. Trzeba znaleźć przychodnię psychologiczną w mieście i iść na wizytę w ramach funduszu NFZ. Napewno będzie jej potrzebny PESEL, Legitymacja i książeczka zdrowai, oraz książeczka ubezpieczeniowa rodziców.
-
Palker, wizyta u psychologa NIGDY NIE ZASZKODZI a tylko może pomóc. To bardzo bardzo dobry pomysł i na twoim miejscu dopingowałabym dziewczynę do pójścia do spejalisty. Starczy, ze będziesz z nią, będzies zpomagał - sam możesz iść z nią do psychologa, pomiże ci, wytłumaczy jak możesz poprawić jakoś tą sytuację, jak ją wspierać. Będzie odbrze. Fajnie, że ma kogoś kto się nią zajmie w razie problemu.
-
Ojoj jak najszybciej do lekarza i badania krwi zrobić - natychmiast. Na oko nikt nie wystawi ci diagnozy. Jak dla mnie to były przejściowe stany depresyjne - a w związku z twoim trybem życia i stresem - całkowity brak magnezu. Dodam też, że ja po kązdorazowym piciu alkoholu mam dretwienie palcy u rąk.....
-
kasia000, Ty w ogóle nic o terapi nie piszesz, chodzisz na nią?
-
METOPROLOL (Betaloc ZOK,Metocard ZK,Metoprolol VP,Beto ZK)
linka odpowiedział(a) na Honey_lady temat w Kosz
To są klasyczne objawy nerwicy lękowej - miałam każdy z nich ale nie z powodu lekarstw. -
Czytaj swój własny temat dokładnie......
-
depakina+pernazyna+mianseryna+fluoksetyna = pytanie
linka odpowiedział(a) na Ewa Błaszczyk temat w Leki
Dziwne, ze wypuścili go ze szpitala nie ustalając w warunkach klinicznych - jakie eki bbędą najlepsze.......poza tym faktycznie niespotykane, zeby rok czasu dostawać cały czas te same leki które....nie działąją...... Czas zmienić psychiatrę moim zdaniem... -
Madziula, lekarz się pyta co się dzieje: i lecimy, opisujemy wszystkie objawy chorobowe, jak się zatniesz - psychiatra sam cię naprowadzi. Jak masz jakieś pytania - najlepiej sobie je zapisać bo zwykle człowiek się spina przy pierwszej wizycie i zapomina.
-
METOPROLOL (Betaloc ZOK,Metocard ZK,Metoprolol VP,Beto ZK)
linka odpowiedział(a) na Honey_lady temat w Kosz
Ja kiedyś brałam metoprolol to też jest betablocker, brałam go na kołatania serca i podwyższony puls. U mnie poza tym, ze wyeliminował te objawy chorobowe to w żaden inny sposób na mnie nie wpływał. Nie miałam żadnych skutkó ubocznych. Może te zawroty głowy i inne to objawy chorobowe a nie po leku? Może musisz zmienić na jakiś inny odpowiednik..... -
Jeśli lek który przyjmują jest teratogenny odstawia się go szybko, niestety ze szkodą dla drowia matki....ale z kolei bez narażania dziecka . Chyba, że się nie da, bo skutki odstawienne są tak silne - wtedy matka niestety -płacąc za swoją głupotę (że dopuściła do ciąży w trakcie przyjmowania leków) odstawia je wolno i naraża dziecko na wady rozwojowe........
-
kasia000, Lek o działaniu uspokajającym i przeciwlękowym. Wykazuje działanie przeciwhistaminowe, przeciwcholinergiczne, słabe spazmolityczne. Charakteryzuje się także działaniem przeciwwymiotnym, w niewielkim stopniu obniża ciśnienie krwi. Zmniejsza napięcie wewnętrzne, niepokój, chwiejność emocjonalną oraz napięcie mięśniowe. Wykazuje słabe właściwości przeciwdrgawkowe, przeciwbólowe. Nie upośledza czynności o.u.n. T0,5 wynosi u dorosłych 13 h, u dzieci 7 h. Ulega zmetabolizowaniu do glukuronianów. Wydala się w 70% z kałem, pozostała część z moczem. Przenika przez barierę łożyskową i do mleka matki. Pisze tu gdzieś, że jest to lek nasenny? Jak widać nie! Ten lek może ale nie musi powodować senność jako skutek uboczny - więc jednej oboie owszem pomoże usnąć a innej zupełnie nie. Jest masa leków pomagających usnąć - ale to nie jest cecha główna hydro.... Poza tym brane DORAŹNIE owszem jest skuteczne, ale brana systematycznie przestaje mieć swoją moc w działaniu i należy brać jej coraz więcej. Poza tym hydro to raczej słabiutki lek. Polecam temat: atarax-hydroksyzyna-t360-10.html
-
Po pierwsze hydro to jak napisał markus nie jest lek nasenny. Po drugie - organizm bardzo szybko się do niego przyzwyczaja jeśli jest brany regularnie i najzwyczajniej w świecie przestaje działać. Po trzecie - z takimi problemami nalezy wybrać się do psychiatry, bo lekarze rodzinni zwykle tylko krzywdę robią. Powinnaś dojść do sedna problemu, jeśli masz lęki i nie możesz spać -a nie jest to spowodowane żadną chorobą fizyczną, to możliwe, że masz depresję lub nerwicę. Oczywiście, że koszmary mogą być spowodowane strachem przed zaśnięciem......to klasyczne objawy nerwicy lękowej. Radzę szybciutko udać się do psychiatry i psychologa i zacząć terapię i /lub leczenie farmakologiczne. Wiem jak to jest, gdy człowiek nie może zasnąć a gdy usypia ma koszmary aż w końcu budzi się jeszcze bardziej zmęczony niż gdy kładł się spać.....wstrętne uczucie i im dłuzej to trwa tym gorzej.......
-
Jasmina88, oczywiście, że mozńa mieć stan podgorączkowy. Może to jakaś infekcja, dlatego źle się czujesz, nie masz okresu i gorączkę?