Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Eeee no to gratulejszyn , swoją drogą nie ma to jak ukochana teściowa Się tylko nie przejmuj - o Dobrze będzie Ja mam nareszcie "spokój" wymęczona przez siostrzenicę odpoczywam, święta ....hmm....spokojnie ........dupsko na 100% urosło ale było miło. Jakaś odmiana po najgorszych w moim życiu świętach Bożego Narodzenia i sylwestrze - ze wspaniałym nawrotem nerwiczki Teraz czas wracać do szkoły, sesja niedługo się zacznie....zacząć czas pisać prace zaliczeniowe....zaraz zaraz skoro święta minęły....to teraz odliczamy do?........Bożego Ciała...później do wakacji....ja do obozu (15 lipca) się nie mogę doczekać aż się z tymi dzieciakami zobaczę i usłyszę : A proszem paniooooom ......
  2. Śmiertelniczka, Pierwsze ostrzeżenie zostało przyznane w związku z napisanym przez VasqueSa postem: viewtopic.php?f=1&p=289585#p289585 mimo prośby moderatora o niekontynuowanie wątku! Drugie ( i automatyczny ban) za uporczywe nękanie na ircu na kanałach i na priv, obchodzenie bana na ircu, trollowanie, a później utwierdziło nas w przekonaniu to, gdy VasqueS rejestrował się pod innymi nickami i udawał, ze to nie on pomimo identycznego IP.
  3. Coś trzeba czuć, pociąg seksualny, zainteresowanie, ale nie koniecznie miłość, da się da się
  4. linka

    Decyzje zyciowe studia

    Przydałaby się jeszcze jakaś praca - bo żerowanie non stop na rodzicach to mało poważne wyjście Wybierz kierunek studiów jaki chcesz, to co cię interesuje, rodzice pomarudzą, ale im przejdzie, wyjedź, zobaczysz jak wygląda życie "na swoim" (no prawie), za rok zobaczysz czy dokonałaś słusznego wyboru, zawsze możesz poprawić maturę, iść na inny kierunek, wrócić do domu, zacząć pracę iść na studia zaoczne - jest taka masa opcji, że napewno coś wybierzesz. Jesteś w świetnym wieku, właśnie teraz możesz zacząć decydować o swoim życiu, jak będzie wyglądać, ale musisz brać za nie odpowiedzialność. Z tym, że nie traktuj tego jako kary, bo nie spaprzesz sobie życia jedną decyzją, zawsze jest jakieś wyjście, nie ma co się zamartwiać
  5. linka

    Decyzje zyciowe studia

    Czekanie na siostrę to kijowa sprawa....a później w życiu też będziesz robić wszystko z siostrą? Czas nauczyć się żyć samemu.....niestety, takie życie, jeśli nie jesteś gotowa - idź na terapię, idź do pracy - daj sobie rok czasu na ogarnięcie się - ale 3 lata, wątpię, czy później dasz radę się zawlec do systematycznej nauki. [Dodane po edycji:] Nie no, ja sobie doskonale zdaję sprawę, że w życiu może wypaść tak, że bedę robiła coś zupełnie innego, nie związanego ze studiami a mimo to będę spełniona - ważne jest dla mnie tu i teraz - żeby przez 5 lat nie męczyć się z czymś co mnie zupełnie nie interesuje a na samą myśl o zajęciach mieć odruch wymiotny Nie wnikając głębiej w moje problemy( a studia są jednym z nich, chcę być najlepsza, nie pozwalam sobie na porażki - pracuję nad tym na terapii ale to nie jest łatwe, z racji obniżonej samooceny w swojej chorej główce uroiło mi się, że jak będę naj naj naj to zyskam w oczach innych - wiem, ze to bzdura, ale sam wiesz jak ciężko siebie samego czasem do czegoś przekonać) to zdanie jest dość logiczne - studia są ważne dla mnie, tylko i wyłącznie, nie robię ich dla mamy, taty czy babci. Sama podjęłam decyzję o ich rozpoczęciu, nikt mnie nie zmuszał, sama wybrałam kierunek - i jeślibym je zawaliła, byłoby to dla mnie oznaką porażki, bo wiem, że jestem na tyle "rozgarnięta", że mogę sobie z tym poradzić.
  6. linka

    Decyzje zyciowe studia

    God's Top 10 dla mnie studia są ważne, bo chcę być w czymś dobra, wiem, że nie gwarantuje mi to żadnej pracy, ale zawalenie ich byłoby dla mnie osobistą porażką.... takajakaś18nie żałuję podjętych studiów - bo one mi się podobają, ciekawi mnie ten kierunek i chciałbym pracować w nim dalej, ale szkoda mi troszku, że nie wyjechałam gdzieś dalej z domu......ale jakby mnie miała złapać nerwica + depresja poza domem w akademiku....to by się mogło źle skończyć.
  7. linka

    Decyzje zyciowe studia

    takajakaś18, dojeżdżam na uczelnie z domu, codziennie 20 km w jedną stronę. Studiuję filologię polską ze specjalizacją dziennikarstwo. Moja uczelnia nie należy do najlepszych.....ale prawda jest taka, że nikt nie patrzy jaką uczelnię ukończyłaś, tylko czy masz dyplom i jakie masz doświadczenie. Nie wyjechałam z domu, czego do dziś żałuję - ale dzięki temu nie mam na głowie, na strat życia kredytu studenckiego.
  8. Pawwwle, dla nikogo nie pracuję, a "właścicielem" tego forum nie jest żadna korporacja - bo ja w przeciwności do ciebie troszkę znam osobę która założyła ten portal........dbaniem o dobry wygląd forum jest też reagowanie na nieobycie kulturalne niektórych userów.
  9. Ja miałam/mam fajny dzień - tylko obżarłam się jak prosiak.....
  10. linka

    Decyzje zyciowe studia

    Dziewczyny, ja jestem 2 lata za moim rocznikiem (prawie wszyscy na moim roku mają po 22 lata) - tylko i wyłącznie z powodu swoich wyborów życiowych, jeszcze wtedy nie miało to nic wspólnego z nerwicą, wiec nie ma się czym martwic, ani mieć do siebie żalu - najważniejsze, żeby choć troszkę lubić to co się studiuje
  11. Ty tak na poważnie? Gdzie to wyczytałeś? Jakiego pracodawcę? Jakie przeszkolenia? Człowieku gdzie na jakimkolwiek forum internetowym masz przeszkolenia dla moderatorów? Zatrudniać... Amatorszczyzna.....widzisz, jesteśmy tylko niedoszkolonymi amatorami i jak widać nie dorastamy do pięt poziomowi jaki sobie wyznaczyłeś.......... jest mi niezwykle przykro, że jestem nieprzeszkolona w kwestii public relations, co do obsługi - obsługiwać to cię może pani w sklepie, pani w salonie GSM - a administrator i moderator mogą ci pomagać. Jeśłi życzysz sobie, aby w stosunku do ciebie używać języka formalnego, nie ma problemu proszę pana. Więc zadam to pytanie po raz kolejny. Cóż skłoniło pana do ponownej rejestracji na naszym tchnącym amatorszczyzną forum, skoro pierwsza próba skończyła się niepowodzeniem.
  12. Można i jest to poważny problem jak napisał scrat, tak naprawdę zawsze jesteśmy sami - i dopóki nie nauczymy się sami ze sobą żyć w pokoju, nie będziemy mogli stworzyć zdrowego związku. Pomimo bycia w związku i posiadania wspólnej przestrzeni każdy z nas powinien mieć swój świat, swoje zainteresowania, swoich znajomych - a nie być od kogoś uzależnionym - co innego miłość a co innego oddanie się komuś w 100% przy zatraceniu siebie. Wtedy w przypadku gdy ta druga osoba musi wyjechać - u nas może szybciutko rozwinąć się depresja......to nie jest zdrowe uczucie.
  13. Pawwwle, ja nikogo nie obraziłam w przeciwności do ciebie. Jak na razie to tylko ty okazujesz tu brak kultury. Jeśli życzysz sobie skasować swoje posty, tematy, wystarczy, ze je zaraportujesz - któryś z moderatorów lub administratorów je usunie. Co do twojego podpisu -
  14. latecafe, to jest temat o lekach bez recepty. Leki na receptę wypisuje psychiatra. Co do terapii - twoja sprawa - ale bez niej ciężko się wyleczyć.
  15. Do lekarza jak idziesz to mówisz jakie ma cio zapisać antybiotyki, do szkoły jak idziesz mówisz czego mają cię uczyć, jak lekarz odbiera poród to rodząca mówi mu co i jak ma robić.....zastanów się nad tym co piszesz...........skoro tak bardzo wiesz co dla ciebie dobre - top czemu jesteś chora? Jestem na forum od jakiegoś czasu i obserwując twoje posty u ciebie to jest dół, góra, dół góra, dół góra + ustawiczne problemy z facetami - ale zero konkretnego leczenia.
  16. Pawwwle, jeśli można wiedzieć, po kiego rejestrowałeś się drugi raz skoro tak strasznie tutaj źle ?
  17. linka

    Co teraz robisz?

    Zastanawiam się jak zminimalizować mega ogromny ból po wydepilowaniu sobie jednej pachy plastrami z woskiem. Nie dość, że nie wyrwało wszystkiego to boli jak sam @#$%^&* Drugiej nie dałam rady. Na nogach w ruch poszedł depilator - czyli dziś mamy odchwaszczanie terenu ps. Manewrowanie debilatorem w okolicach łechtaczki....o men.... to się nazywa odporność na ból -
  18. Kurcze a ja uwielbiam jeździć, kocham podróżować, autobus, samolot, auto, pociąg. Gorzej statek - chorobę morską mam i zapchany bus( ale tam to chyba nikomu nie jest ok ).
  19. linka

    kompetencje moderatorow...

    Pomijając fakt, że za nazwę tematu należy ci się upomnienie słowne, ( na wielu forach tematy o takim tytule z marszu byłby wywalone do kosza), temat ten naprawdę nadawał się do jęczarni, bo po raz kolejny zakładasz temat o tym samym.....wiesz gdyby był pierwszy o takiej tematyce na pewno nikt by go nie wrzucił gdzie indziej...a tak.... Non stop masz problem z administracją i moderatorami, kolejny temat o tym samym, było się dopisać do swojego o chamstwie w "naszym wykonaniu" - strasznie ci nie odpowiadamy.........załóż własne forum a tam hulaj dusza do woli
  20. linka

    kompetencje moderatorow...

    Słuchaj a czyja to wina, że wie o tobie dużo?? Torturowała cie, czy jak....następnym razem myśl więcej zamiast rozpowiadać o sobie i swoich chorobach różne rzeczy postronnym ludziom. Easy.
  21. Biała herbata na depresję.............łoooł ale czad Ja tam nie piję źiółęk - jem leki, chodzę na terapię, nie jestem przymulona i daj sobie głowę uciąć, ze analizując twoje wpisy czuję się o niebo lepiej.....radziłabym mniej wiary w zioła .
  22. linka

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego naj naj naj nasze Prima aprilisy Coś dla Tomaszka: Coś dal Mo : [videoyoutube=lHHtTPH8Nkg&feature=related][/videoyoutube]
  23. linka

    kompetencje moderatorow...

    Czy ja wiem........czy to nie było miłe....może na co dzień taki tekst razi...ale u nas na forum......nawet klasyczne "lecz się" wyraża raczej dobrą radę i chęć pomocy niż kpinę :'>
  24. linka

    kompetencje moderatorow...

    Ja zaś mam dziwne wrażenie, że niektórzy użytkownicy nie mają nic innego w życiu do robienia niż wynajdywanie sobie problemów i zakładanie 10 tysięcy tematów które zupełnie do niczego nie prowadzą. Pisz po nicku kogo masz na myśli ....albo rozwiń to co zacząłeś albo daj sobie spokój.....
  25. Nigdy nie było mi szkoda włosów - odrastają szybko więc eksperymentowałam ile wlezie może i faktycznie prosto do ramion, mam grzywkę prostą więc powinno pasować. Się moze ofocę to jutro wstawię mój nowy dizajn
×