-
Postów
11 561 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez linka
-
Jolanta.k18, każdy jest inny a nie taki sam......to moje zdanie. I ja się cieszyłam, ze u mnie w szkole zastosowano taki podział....byłam dobra z polskiego i niemieckiego - więc na tych lekcjach byłam w lepszej grupie - za to matematyka i fizyka szły mi opornie i miałam dodatkowe zajęcia z tych przedmiotów. Nie chodzi o "lepszych i gorszych" ale o różnice w nauce...... Być może faktycznie, szkoła, klasa jest specyficzna.....nie myślałaś, żeby przenieść córkę do innej placówki?
-
Jolanta.k18, teoretycznie uważam, ze byłoby lepiej gdyby istniały klasy dla lepiej i gorzej uczących się oddzielnie, z korzyścią dla obu grup.....
-
bamvalo, rady weź się w garść...i skoro wiesz, że źle robisz to przestań to robić są mało motywujące.....
-
PhilosophyOfLife, bo prawda taka, ze kobieta musi mieć pupę......takie chodzące po wybiegu trupki, co to ani pupy ani cyca nie maja...są no, nieestetyczne moim zdaniem Jennifer Lopez, Beyonce, Shakira, Jesica Alba........z twarzy - wiadomo, każdy ma swój gust, ale ciała mają wszystkie śliczne...... klepsydry.....
-
Śmiem twierdzić, ze akurat w takiej niechlubnej statystyce ( przemoc w szkole) Polska wcale nie prowadzi.....
-
ja tylko przypominam: regulamin-forum-oraz-polityka-prywatno-ci-t6614.html
-
El Chupacabra, ale wiesz....nikt nie robi z ciebie debila, właśnie sam się do tego przykładasz, nazywając kobietę per "gościu"
-
Była jako CandyGirl i z 10 innych wcieleń ale znów zlikwidowała konto...
-
SamO, twoim zdaniem jak ktoś robi kolczyk w wardze to robi sobie krzywdę? Poważnie?
-
El Chupacabra, radzę nauczyć się odczytywać znaczki płci pod avatarem.......
-
SamO, na tym forum mamy duużo tolerancji tylko widzisz, nawet jeśli mi się to nie podoba, to ok, ale nie proszona wypowiadam swojego zdania a już zapewne tekstu "no jak chcesz to się oszpecaj"....poza tym...tak właściwie, co nas interesuje sądzą inni? Robi się to dla siebie a "co ludzie powiedzą" to już inna sprawa.
-
SamO, To, ze według CIEBIE to oszpecanie nie znaczy że sądzi tak większość.....w wielu wielu kulturach, to co u nas uznaje się za szpetne jest podstawą piękności. To, ze w Polsce przekłuwanie jakiejkolwiek części ciała jest "dla większości szpetne" i tatuowanie czegokolwiek na jakimkolwiek miejscu na ciele jest szpetne nie znaczy, że tak myśli większość. Trochę więcej tolerancji....i otwartości umysłu. Nikt ci nie każe tego lubić ale nie wmawiaj innym, że to szpetne, paskudne i okropne dla większości - bo tak sądzisz tylko TY, bo wypowiadanie się w imieniu wielu to stąpanie po kruchym lodzie......
-
Przyznam się, że mi się nei zdarzyło....zawsze na bieżąco dostaję priv......
-
Handlarzy.....hmmmm oni tylko wykorzystują luki prawne i robią wszystko zgodnie z panującymi normami w kodeksie...to raczej chodzi o to, żeby uniemożliwić im sprzedaż....
-
Bo rząd zabrał się za to od dupy strony....zamiast porządnie popracować nad ustawą, to zrobili to chybcikiem, pod publiczkę, dając ludziom złudne uczucie spełnienia, że niby chcieliśmy, żeby wyeliminować dopalacze - "i zobaczcie jaki macie wspaniały zad, słuchamy was i zrobimy tak jak chcecie a do tego zrobimy to szybko " tylko szkoda, ze po łebkach......... Jedne substancje zostaną zastąpione innymi, jedne napisy innymi, były wyroby kolekcjonerskie, teraz są ozdoby choinkowe a będą np art. dekoracyjne i tak będą się bawić w kotka i myszkę do "usranej śmierci" a bynajmniej do czasu aż rząd nie zwróci się z pomocą do państw które już sobie z tym problemem poradziły........
-
Misiek_NL, ale na poprzednich "dopalaczach" też był taki napis
-
Ja zawsze chodzę na groby wieczorem, kiedy nie ma już ludzi na cmentarzach i jest pięknie od blasku zniczy Za to w mojej rodzinie zawsze na groby chodziliśmy w dzień zaduszny - 2 listopada, bo tak naprawdę wtedy jest święto zmarłych
-
soulfly89, ja jestem 2 lata do tyłu, znaczy jestem starsza o dwa lata od moich znajomych z którymi studiuję i to wcale nie z powodów zdrowotnych tylko z własnego widzi-mi-się więc masz zupełną rację jeśli o to chodzi. Co do dyrektorki....porażająca jest niewiedza pedagogów........
-
juz, no może nie pół roku, ale zanim nauczysz się całkowicie relaksować, w tym drugim treningu człowiek uczy sie na zawołanie wyczuwać ciepło w różnych częściach ciała, to wymaga skupienia, relaksu i ogromnej koncentracji, mi nauka zajęła około 2 miesięcy.
-
Po pierwsze radzę szybko udać się z córką do dobrego psychologa i psychiatry. Jak widać ma problemy, z grupą rówieśniczą, z autoagresją.....samym martwieniem się nic nie zdziałasz/. O nauczanie indywidualne nie można sobie "poprosić" do tego muszą być konkretne podstawy medyczne. A do tego potrzebne są właśnie opinie psychiatry ( w tym przypadku zapewne tego specjalisty) i psychologa. Zatrudnienie "prywatnego nauczyciela" (o ile istnieje coś takiego) nic ci nie da, bo nikt nie uzna tego jako wykształcenia, to nie ma mocy prawnej..... Córa powinna szybko rozpocząć terapię. Takie jest moje zdanie.
-
A skąd Ty to możesz wiedzieć co ja miałam a co nie? Miałam dość biedne dzieciństwo, większość bez jakiegokolwiek ojca, potem z ojczymem. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj. Jak kilkanaście razy pisałaś, ze nie miałaś żadnych problemów z rodzicami, świetnie się z nimi dogadujesz i tak naprawdę nie wiesz skąd się wzięła twoja nerwica - to wywnioskowałam, ze nie miałaś problemów z rodzicami......no ale jak widać coś się zmieniło. Nie jest, ale depresja poporodowa nie może usprawiedliwiać tego, że złapało się swoje dziecko za nóżki i uderzało jego głową o kafelki patrząc jak krew tryska. Też uważam że to zabieg sprytnych adwokatów. Czyli uważasz, ze pomimo szoku ( w jakim mogła być) myślała trzeźwo i była w pełni świadoma co robi ? Nie znając zupełnie okoliczności całego zdarzenia.....
-
Więc depresja poporodowa też jest bzdurą? W ogóle eh...jak można to porównywać, dla mnie to kompletne nieporozumienie, szok poporodowy jest nierozerwalnie związany z depresją poporodową, obsesyjnymi myślami itd.. jest to jednostka chorobowa, której istnienie kwestionujesz....na skutek długotrwałego napięcia emocjonalnego+ zaburzeń hormonalnych+ samego aktu porodu który może decydująco wpłynąć na to co będzie się działo dalej następuje szok poporodowy i towarzysząca mu depresja poporodowa. Nie zawsze konsekwencją tego jest "uśmiercenie" noworodka.....
-
harpagan83, Sugeruję, żeby nie porównywać szoku poporodowego u kobiety który jest uzasadniony czynnikami fizjologicznymi, reakcjami ciała kobiecego na skutek zaburzeń hormonalnych, obciążenia psychicznego itd. do czegoś co czuje pedofil na widok małego dziecka.... skąd takie porównanie w ogóle.... Nie odbiegajmy za bardzo od tematu......
-
Homoseksualizm norma czy zaburzenie?
linka odpowiedział(a) na harpagan83 temat w Pozostałe zaburzenia
harpagan83, pozwolę sobie dodać ankietę