Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Marek77, naciskasz przyciszk "ODPOWIEDZ" pod postami, na dole strony, i pod okienkiem do wpisywania tekstu jest zakładka: dodaj załącznik i ...dodajesz :)
  2. Im dłużej o tym myślę tym bardziej jestem skłonna uwierzyć, ze magia istnieje...ale w troszkę innej formie.... Miałam w życiu kilka magicznych momentów...i to co wtedy się ze mną działo było waśnie...inne..niewytłumaczalne...wręcz magiczne...pierwsze słowa kocham cię, zaręczyny, moment kiedy pierwszy raz trzymałam moją siostrzenicę - małego noworodka na rękach i kilka innych....każdy chyba ma coś takiego w życiu....w tych wydarzeniach jest pewna moc, która przywołana wspomnieniem może dać nam siłę ...do wali w chorobie np. Ale czy tu o taką magię chodzi?
  3. piotrek_d04, A może nie chodzi nam o żadne przeprowadzanie terapii na chama ....ale o wypowiedzenie własnego zdania, bo ciężko patrzeć jak przez 230 stron, jak to Litr Maślanki określił ktoś miesza patykiem w kupie..... Po raz kolejny piszę to samo : należy pamiętać, ze jak się umieszcza jakiś post na publicznym forum, to trzeba liczyć się z tym, ze nie wszyscy będą nas głaskać po głowie.... niestety.....
  4. .......powiem ci tak. Potrzebna ci terapia i to szybko. Ty w ogóle wiesz co robisz tak manipulując lekami? Sama sobie ustalasz dawki? Sama odstawiasz...sama wybierasz leki....w ten sposób to nigdy nie będziesz zdrowa a teraz robisz sobie niezły bajzel w głowie.
  5. Nie nie to samo...bo jak tyjesz od leków - to nie masz na to wpływu, a jak masz większy apetyt to od ciebie zależy czy zjesz wielką michę sałatki czy pójdziesz do makszita. No ale spoko, miłego Zomirenowania - tylko nie łudź się, ze ci po nim nagle będzie się wspaniale uczyło.
  6. Zenonek, nikt z nas tu nie zna się tak jak lekarz...ale mam wrażenie że jednak troszku obycia z lekami mamy. Tylko ja podejrzewam, że nie leczył jej jeden lekarz bo by jej nie wciskał trzeci raz tego samego leku.... a jeśłi tak, to chroń mnie opatrzności od takich konowałów. -- Pt lut 18, 2011 11:28 am -- Brałam Neurol, xanax i alprox - identyczne działanie.
  7. Och, wszystko co powiedziałam, cofam to.... szukałam, szukam i będę szukać ukojenia w magii....w książkach. Uwielbiam wszystko co jest fantasy...czarodzieje, rycerze, czarownice, wojownicy, zaklęcia...Wiedźmin, Władca Pierścieni, Harry Potter...i tego typu......zapadam się w nich, odlatuję i wtedy, nawet w najgorszych chwilach pomagają mi chwilą spokoju :)
  8. Anna R., ahaaa....no nic tam o cytacie nie ma....ale skoro tak, to będzie miała piękną figurę......nie koniecznie zdaną maturę ( na alprazolamie) i będzie slicznie wyglądać na oddziale odwykowym ....
  9. Aussie ale nie chodzi o to żeby uciekać ...tylko porozmawiać o tym z kimś kto pomoże je rozwiązać a nie z razem z innymi nurzać się w tym wszystkim, karmić tymi lękami, podpowiadać sobie czego jeszcze można się bać.......... bo cóż to za grupa wsparcia gdy jedna osoba mówi: mam x problem - a inna odpowiada jej - nie martw się, nie myśl o tym, na pewno ci przejdzie...ale ja mam problem Y ( i tu go opisuje) - wtedy ta pierwsza osoba pociesza tą drugą...ale za godzinę obie mają problem XY ...... Nie jestem do końca w temacie - czy ktoś z was tutaj uczęszcza na terapię?
  10. linka

    czego aktualnie słuchasz?

    Tak pięknie...... [videoyoutube=o97U_6X0Bx8&feature=related][/videoyoutube]
  11. linka

    Pamiętnik.

    Helvetti, ja jestem leniem patentowanym, systematyczność to cecha zupełnie mi obca więc nie nadaję się do tego - ale uważam, że to fajna sprawa. Kilka osób stąd ma bloga - i jeśli ci to pomaga - super .
  12. Pinkii, Fajnie to wygląda ale jest problem, bo na klatce piersiowej jest bardzo cienka skóra i po wyjęciu takiego kolczyka dziurki mogą się ładnie nie zrosnąć i mogą powstać tzw bliznowce, duże brzydkie blizny......a właśnie na klacie robią się najczęściej.....
  13. Masz trójkę dzieci i wolisz wizję uzależnienia od benzodiazepin niż trzymać dietę przy lekach SSRI ....coś tu jest nie halo....
  14. Korba, to już za miesiąc prawie :) Super, będę trzymać kciukasy
  15. Ty chyba kpisz...... Ludzie zrobiliście z tego tematu enklawę i nikt, absolutnie nikt kto się z wami nie zgadza nie ma prawa tu pisać? No zaraz zaraz......oczekujecie zrozumienia a asami za grosz nie dajecie go od siebie.....
  16. Szczerze ? Dla mnie to blisko 230 stron o niczym.......dosłownie o niczym. Odpowiedź na pytanie z tematu: Co by było gdybym przestał/a ją/jego kochać....? NIC, kompletnie nic się nie stanie - bo jak przestaniesz go/ją kochać to przestanie ci zależeć i odejdziesz albo on/ona odejdzie. Miliony ludzi na świecie rozpacza że kiedy ich partner/partnerka odejdzie to: -umrą z żalu -będą sami do końca życia .... a jak się dzieje: owszem jest ból i cierpienie, może trwać krótko....lub bardzo długo ale w końcu przechodzi się nad tym do porządku dziennego...człowiek sobie żyje, pamięta, jest mu przykro ale żyje dalej...aż w końcu znajduje kogoś kto go zaczyna rozumieć i zaczyna okazywać mu uczucie. TO SIĘ STANIE! -- Cz lut 17, 2011 11:53 pm -- Ja tak to widzę ......
  17. LucidMan, długo cię nie było :) witamy po przerwie
  18. GupotyJedyna moja styczność z wróżkami, to program z 'Maciejem czarnoksiężnikiem' na kablówce. skoro jedyna twoja styczność z wróżkami, to kablówka, to nie widzę podstaw ku temu, żebyś mówił, że to są głupoty Wiesz...nie trzeba np jeść krowiej kupy żeby wiedzieć, że robienie tego to głupota
  19. Ja po prostu uważam, że użalanie się nad kimś i wmawianie mu, że się wszystko ułoży samo...nic nigdy dobrego nie przyniosło.....doskonale pamiętam jak to jest jak człowiek czuje się jak gówno znikąd pomocy....ale wtedy zostaje tylko jedna droga...trzeba walczyć samemu o siebie..... Generalnie w obu przypadkach - ciulowa sprawa - ale i ja i ty soulfly89, oboje wiemy, że bez ciężkiej pracy nic się nie zmieni.....być może źle się do tego zabrałam, być może inaczej nie umiem....ale samo forum, samo wsparcie od rodziny - nie wyleczy choroby....choć fajnie by było :)
  20. No to chyba jednak nie wszystkim mówisz nie...skoro robisz kilka wyjątków
  21. linka

    Prośba o ocenę sytuacji

    Receptor1, no ale Ty to jakoś kupiłeś........ moim zdaniem jedyne na co mógłbyś liczyć to : oddanie tego sprzętu który ci pożyczył lub kasy za niego. Bo to nawet nie jest kradzież, czy oszukanie, tego nie da się nazwać własnością intelektualną.......bo gdybyś Ty wpadł na pomysł że można by to zacząć produkować to ok...ale to wszystko jego praca.
  22. grand protestant, "Pogoda na jutro" ?
  23. Ritka7x, jak się na czymś nie znasz...to błagam nie wprowadzaj w błąd: Afobam, Alprazomerck, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR - TO WSZYSTKO JEST JEDEN LEK MA IDENTYCZNY SKŁAD - ALPRAZOLAM> Ta sama substancja aktywna, więc skład nie jest TROCHĘ podobny....... To że reagowałaś inaczej może być efektem psychologicznym.
×