Skocz do zawartości
Nerwica.com

limba

Użytkownik
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez limba

  1. art.Miałeś ciężkie życie, beznadziejne dzieciństwo.Jesteś na tyle mądrym i odpowiedzialnym człowiekiem,że postanowiłeś z tym walczyć.Jest to bardzo odważne z twojej strony.Zacząłeś walkę,stocz wojnę.Zostań z nami tu na forum, zawsze pomożemy, doradzimy.Wiem,że z tego wyjdziesz!!!!Pozdrawiam i trzymam kciuki
  2. limba

    Za długo czekałam

    Witaj Kasica-ja myślę,że my wogóle jesteśmy jacyś inni czulsi, wrażliwsi i sądze ,że dlatego dopada nas ta choroba.My poprostu nie potrafimy pchać się łokciami przez ten świat.Współczuje ci bardzo,że miałaś tak popaprane życie,czasem komuś tak się wszystko zwali na głowę.Ale to ,że jesteś czułą i troskliwą matką możesz sobie tylko pogratulować,cieszę się ,że są na świecie jeszcze ludzie, którzy płaczą nad chorym ptakiem.Przywracasz mi wiarę w człowieka
  3. zawsze ukrywałam swoją chorobę i ukrywam, mam swoją kochaną rodzinkę która mnie traktuje inaczej, poprostu chronią mnie przed ,,trudnym życiem''lecz przyjaciół mam niewiele, poprostu straciłam koleżanki, gdy nie poszłam na spotkanie.... na ,,latanie po sklepach za ciuszkami''- nikt kto na to nie zachorował nie uwierzy, że ty nie wyjdziesz do ludzi, bo ty się ich boisz!!!!śmieszne-prawda?? Tak jak my kiedy biegniemy, nie widzimy ludzi bez nóg!!Wszyscy ode mnie się odsunęli,widocznie nie było prawdziwej przyjażni
  4. No cześć, cześć witaj wśród swoich
  5. Marena- witaj!!!Chyba każdy z nas w coś wierzy.Ja ufam swojemu telefonikowi wiem ,że jeśli mam go w torebce, wtedy nie umrę dosłownie na ulicy.Cóż nasza psychika czyni cuda, ciebie to leczy, temu ufasz, więc tego się trzymaj!!!Ja mam problem bo poprostu nie tylko nie wejdę do kościoła, ale nawet nie wytrzymam wśród ludzi przyjmujących komunię obok mnie.
  6. Anunia,mnie kiedyś dopadły lęki-po raz pierwszy- jak chodziłam po mieście, to było okropne, tym bardziej, że to było pierwszy raz i naprawdę niewiedziałam wtedy co się dzieje,(teraz już wiem )Z początku szukałam pomocy po wszystkich lekarzach, omijając psychiatrę,Dostawałam różne leki uspokajające(ale nie te). Było zemną co raz gorzej, zaczęłam dostawać ataki nawet w domu, gdy byłam sama.W końcu trafiłam do psychiatry, a on powiedział mi , że mogło to się w końcu tak nasilić, że bałabym się iść do ubikacji!!!
  7. limba

    Witam wszystkich na forum

    Witaj Rafał wśród neurotyków
  8. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się ,że lek ten obniża ciśnienie, a moje jest już tak niskie...... że chyba nie można go już obizyć
  9. hej Anita ile Ty tego bierzesz????Nie rozumiem i to tylko na chwilę wystarcza???
  10. brałam fluanxol-alae czułam się po nim fatalnie musiał iść w odstawkę
  11. Popieram mamukaroli, jak przyjdzie co do czego zapomnisz o lęku, chorobie, myślisz wtedy o dziecku, od początku do końca, zapominasz o sobie!!!Widzisz ja mam nerwicę i odwrotnie jak ty rodziłabym naturalnie i za nic w świecie nie dałabym się uśpić. Masz rację jest i inne znieczulenie, ale nie wiem czy jak powiesz lekarzowi że masz nerwicę na to się zgodzi.Kiedyś(jeszcze nie chorowałam) leżałam na patologii z dziewczyną, może nie miała nerwicy, ale panikowała.Zapewniam cię że lekarz nawet z nią nie dyskutował,poród przy znieczuleniu połowicznym jest jeszcze bardziej stresujący niż siłami natury,wtedy wytrzymasz???? bo ja właśnie wtedy bym zwiała!!!!!
  12. Napewno taka wysypka może być związana z chorobą-ja dostaję np.czerwone plamy, które wychodzą podczas ataku, a znowu tak szybko nie chcą zejść.Z tą nerwicą jest związanych wiele przypadłości, więc czemu nie wysypka?????
  13. Moniczka-Ty bierzesz jakieś leki??Ja myślę ,że każdy z nas na początku swojej choroby wciskał sobie wszystko tylko nie NERWICĘ.A w sumie to ciekawe,że szukamy chorób, tak jak by nerwica nią nie była.A przecież jest- i powiedziała bym nawet,że wcale nie taką lekką,bo nie dość ,że mamy lęki, to jeszcze różne objawy somatyczne i to wcale nie takie przyjemne.To tak jakbyśmy chorowali nie na jedną przypadłość, a kilka.Trzymaj się cieplutko---napewno będzie lepiej
  14. limba

    Jak się przełamać???

    Witamy, witamy kogoś nowego
  15. limba

    mam doła!

    Izka-popatrz Twój post jest już całkiem inny niż ten na początku!!!Pewnie ,że ty jest fajnie,i dobrze sobie pomysleć ,że są ludzie obok nas tacy jak my,a jak poczytasz innych posty,okazuję się ,że nawet objawy mamy takie same,ewentualnie podobne.I wiesz co to działa na mnie troszkę jak psychoterapia.
  16. hedanos-kurcze z psychiatrą i psychologiem już jestem na Ty, a o nerwicy przeczytałam napewno tak dużo jak ty(lekarz mi nawet zabronił)i wiem co do działania niektórych leków , bo je poprostu żarłam(i czytałam ulotki)a z tąd co pochodzę były i próby samobójcze
  17. limba

    kiedy to sie skonczy???

    Krzyś,piszesz, że bierzesz 5 lat ten sam lek.Zastanowiło mnie to bo ja się leczę 4 lata, a miałam parę różnych leków.Moja lekarka zmieniała mi je bo stwierdziła,że od jednego i tego samego mogę się uzależnić, a wtedy organizm się przyzwyczai i lek poprostu nie będzie działał.Więc może poprostu zmień lek
  18. Lęk nas chroni przed popełnieniem samobójstwa???????hedanos nie żartuj!!! znam ludzi, którzy się chcieli zabić,gdy zaczęli chorować na nerwicę lękową.A przy okazji fluoksetyna wzmaża lęki, dlatego piłam ją z Afobamem. A ludzie chorujący psychicznie, są czasem tak zdesperowani życiem.........że są gotowi na wszystko
  19. Moniczka pójdziesz do lekarza i napewno potwierdzi sie diagnoza-NERWICA-nie wiem ale kurcze w tej chorobie w sumie jest wszystko możliwe.Ja na początku byłam jakaś taka słaba, wyczerpana.Piszesz ,że masz zadyszkę, uwierz ja siadałam na co drugiej ławce jak szłam do miasta.Gdy wracałam do domu musiałam się położyć, a wtedy dopadały mnie różnego rodzaju drętwienia mrowienia szczególnie twarzy,to było okropne-sama to przypisywałam stwardnieniu,ale niestety wyszła nerwica.Pozdrawiam mocno
  20. limba

    mam doła!

    Izka -nie jesteś sama , na mnie dzisiaj coś też działa, nie piłam już tabletek miesiąc, a dziś niestety musiałam wziąć ćwiarteczkę lexotanu
  21. limba

    Witam

    No witaj i Ty na tym forum
  22. limba

    Prosze o jakies porady!!

    Ja to badanie zrobiłam pod kątem zawrotów głowy(nerwica przylazła póżniej),ale masz rację zmiany minimalne mogą wystąpić nawet wtedy, gdy jesteś totalnie spięta i mrugasz oczami- ja to robiłam bardzo często i lekarka zwróciła mi na to uwagę, a wręcz moje szybkie(nerwowe )mruganie zaznaczała na wynikach. Pomimo wszystko - zrób to badanie jak masz zalecone
  23. Faun ja nikogo nie osądzam, nie krytykuje i tym bardziej nie pouczam, znalazłam się tutaj z tej samej przyczyny co wielu innych,ale rany boskie nie nakręcaj my się !!Wydaje mi się że przy schylaniu głowy szumi ci w uszach i to nie dlatego że masz nerwicę,ale poprostu uderza ci ciśnienie. Widocznie taka jest reakcja nerwicowców, wszędzie widzą chorobę!!Ja cię tak zrozumiałam jakbym napisała---co się ze mna dzieje jak stoję na jednej nodze- to mi po 4 godzinach cierpnie-PEWNIE MAM NERWICĘ.Widzisz ja już prawie wylazłam z choroby i patrzę trochę realniej na świat i z pewnej perspektywy.I wiem że im więcej myślimy o dolegliwościach tym więcej ich mamy,a nie wszystkie dolegliwości musimy przypisywać nerwicy.A powiem ci szczerze z własnego doświadczenia,czym będziesz mniej o tym myślał(powiesz sobie - jutro przejdzie!!! - tym będzie lepiej)nie dopatruj się we wszystkim choroby- bo ją pogłębisz
  24. limba

    Prosze o jakies porady!!

    Ja nie miałam opisu EEG - bo nie poczekałam na niego(miałam czekać tydzień), zabrałam tą wielką księgę i pobiegłam do neurologa(kto inny mi robił EEG, a kto inny mnie leczył)Tam lekarka oglądając moje zdjęcie czaszki i EEG, powiedziała, że jedno pokrywa się z drugim i dostałam odpowiednie leki.Agapala - ja dostałam się do bardzo fajnej pani doktor, ale znam niezbyt szczęśliwy wypadek dziewczyny prawie mojej rówieśnicy, która dostała się do lekarza,przyjmującego obok.Wtedy gdy moja lekarka zajęła się mną troskliwie(miałam jeszcze jakieś leki robione)tamten lekarz,zlekcewazył zawroty głowy swojej pacjentki.Dzisiaj jej dziecko nie ma mamy Nie ufaj jednemu lekarzowi!!!!Jeśli coś jest nie tak skonsultuj się z innym!!Jeżeli wynik EEG był niedokońca wpożądku,powinnaś coś dostać, a nie kontrolne badania
×