Skocz do zawartości
Nerwica.com

Meg1985

Użytkownik
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Meg1985

  1. Molibdenowy, sam sobie zwiększasz dawki? Lekarz nie ma potem żadnego "ale" jak jesteś na wizycie? Czasem warto chociaż telefonicznie się skonsultować. Ja mam trochę cykora przed zwiększaniem samemu dawek, pozdro!
  2. devnull, a czemu przez sertrę bierzesz więcej środków przeciwbólowych? jakiego typu masz bóle? -- 09 sie 2014, 11:41 -- nobody25, i co, prbowae brać sertrę wieczorem? I jakie wnioski? Ja wczoraj wzięłam wieczorem razem z mirtą i chyba tak będę teraz robić. Jest to znacznie wygodniejsze, nie trzeba budzić się wcześnie rano żeby wziąć sertrę, także ja zostaję przy braniu obu leków na noc:) Ciekawa jestem tylko, czy jak zwiększę dawkę sertry do 100 mg. to czy nadal będę mogła brać ją wieczorem, bo taka dawka to już może pobudzać:)
  3. Bei to zazdroszczę Ci tej "rzeźkości" rano, ja nie pamiętam kiedy obudziłam się bez budzika wcześnie rano, ale myślę, że to zasługa Mirty ( biorę ją na spanie). Muszę koniecznie przestawić się na wcześniejsze branie Sertry albo spróbować ja brać wieczorem. Pogadam też z doktorem o zwiększeniu dawki, może wtedy będzie mniejszy problem z porannym wstawaniem:) Dzięki, w takim razie, też będę brać najpierw hormon, a potem przy śniadaniu albo po, sertrę. Też mi się strasznie podoba ta odwaga, którą daje Serta, jest to dla mnie mega dziwne, że leki mogą tak wpływać na ludzkie zachowania:)
  4. nobody25, jestem pewna, że to zamulenie u Ciebie minie, skoro to 10. dzień brania sertry. U mnie dziś 20. dzień i muszę powiedzieć, że lek działa. Strasznie to dziwne, zwłaszcza dla kogoś kto po raz pierwszy ma do czynienie z ssri. Jestem bardziej otwarta na ludzi. Wcześniej odczuwałam czasem taką dziwną nieśmiałość w sklepie czy aptece, zwłaszcza w stosunku do konkretnych osób, a teraz idę tam i te osoby są mi po prostu obojętne, może jeszcze tak nie do końca, ale różnica w odbiorze jest i to zauważalna!!! Mam sporo energii w ciągu dnia, wychodzę, jeżdżę rowerem, czuję w sobie siłę:) Ale nadal boję się latać..... I co mnie wkurza, to nie mogę się rano dobudzić, jestem w jakimś letargu, budzik dzwoni, a ja go wyłączam i mam to gdzieś,teraz póki mam wolne, to nie ma większego problemu, ale jak pójdę do pracy, to boję się, że będę notorycznie się spóżniać. Muszę chyba kupić więcej budzików i wcześniej brać sertrę, dziś znów wzięłam o 12.00 w południe, wiem, to trochę za późno, ale nie mogę się rano dobudzić, żeby wziąć ją wcześniej. A potem wiadomo, noc nadchodzi i pora snu, a mi wcale się nie chce spać. Biorę wtedy Mirtę i jakoś zasypiam, ale Sertrę zdecydowanie trzeba brać rano, bo później ze spania nici. -- 06 sie 2014, 13:32 -- nobody25, spróbuj sertrę pobrać wieczorem, tak zalecał mój psychiatra. Może sama tak jutro zrobię:)
  5. Siema wszystkim, mam kolejne pytanie:) O której zazwyczaj bierzecie sertrę? Czy można brać ją niekoniecznie wcześnie rano? I jeszcze mam tego typu problem, że biorę codziennie rano hormon na niedoczynność tarczycy. I muszę go brać zawsze na czczo, 30 min. przed posiłkiem. I nigdy nie wiem kiedy wziąć sertrę a kiedy hormon. Najczęściej biorę jedno po drugim od razu, a po 30 min. jem śniadanie, ale nie wiem, czy te dwa leki można brać razem. Nie spytałam lekarza, ale może wśród forumowiczów jest ktoś z niedoczynnością:)
  6. Patryk29, dzięki, tak zrobię, poczekam aż minie pełny miesiąc i wtedy zwiększę, a przed lotem wezmę benzo, bo może lek potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby się w pełni rozkręcić:)
  7. Kochani,biorę sertrę trzy tygodnie, jest nieźle, czuję jej działanie, ale lęki są nadal i nie wiem co zrobić. Za tydzień jadę na krótkie wakacje i niestety czeka mnie lot samolotem. Strasznie nie lubię latać, a teraz, po tej katastrofie malezyjskiego samolotu, mam tą tragedię cały czas przed oczami. Co robić, zwiększyć Sertrę od razu do 100, czy może do 75 mg. Z lekarzem już w ciągu tego tygodnia się nie spotkam....nie wiem właśnie co zrobić.....
  8. Hej Tańczący, witaj, jak tam zdrowie drogich forumowiczów wypite?? Mam nadzieję, że tak i że niejednokrotnie:)Współczuję spania w samochodzie, a namiotu to się nie chciało rozbić?:) Dzięki bardzo, nie pojechałam, bo ludzie, z którymi zawsze jeździłam również w tym roku nie jechali i tak jakoś, sertra też się tak słabo jakoś rozkręca i jeszcze doszło parę innych spraw, no i zostałam, ale jeśli nic się po drodze złego nie wydarzy i dożyję, to za rok choćbym miała jechać sama to pojadę!!! Janek159, oczywiście rozmawiajmy o wszystkim, bo to może nam tylko pomóc, a muzyka to bardzo zacny temat i łączy ludzi, a nawet pokolenia i uważam, że zawsze jest miejsce i pora na to by coś muzycznego wtrącić i nikt nas stąd nie wyrzuci, niech no by tylko spróbował... Co do Trittico, z olewactwem się zgadzam, wystąpiło u mnie to uczucie, wszystko faktycznie bardziej zwisało. Ale to była jedyna zaleta tego leku. Jeśli chodzi o spanie, niestety nie uśpił mnie ani razu, od pierwszej do ostatniej tabletki. Brałam niewiele ponad 3 tyg., więc działania przeciwdepresyjnego pewnie nie zdążyłam zauważyć. Natomiast Mirtę biorę od miesiąca i mogę jak najbardziej polecić. Usypia szybko i skutecznie. Nie wiem jednak, jak się zachowuje w sytuacji większego stresu, bo tego ostatnio unikam, jak ognia:)
  9. janek159, to kiepsko śpisz po Trittico? Mnie kompletnie wcale nie usypiał. -- 03 sie 2014, 15:04 -- A temat dokończymy innym razem
  10. Sory chodziło mi o tą ostatnią płytę Rojka "Składam się z ciągłych powtórzeń", a " Beksa" to jeden z kawałków tej płyty....no.....to tam jest właśnie trochę elektroniki, co jest nawet fajne:) RCHCP, Manson i Metallica to taka w sumie klasyka...też ich kiedyś namiętnie słuchałam:)
  11. Estera, to ciężki kaliber sobie wybrałaś, podziwiam:) Ja co prawda trans nie słucham, ale lubię ostatnio, jak artyści łączą elektronikę z innymi formami muzycznymi, tak jak zrobiła to Brodka w "Granda", Hurt, czy ostatnio Artur Rojek w "Beksa". Ale podoba mi się też połączenie elektroniki z folkiem, tak jak robi to Gooral, ach te góralskie klimaty...:)
  12. Kalebx3, jasne, jeśli jesteś zadowolony, to pewnie, bierz leki. Ale jak pewnie zauważyłeś biorąc pod uwagę to co pisze uzytkownik, podobny stan można uzyskać na samej Sertralinie:) Oj zazdroszczę chłopakowi, u mnie nie jest tak kolorowo. Może dlatego, że biorę Mirtę na noc. Ale ona powinna chyba pomóc, a nie szkodzić no nie? U mnie sertra spowodowała jedynie większą śmiałość w stosunku do obcych ludzi i to jest fajne,chętniej z nimi rozmawiam, ale lęki, złe samopoczucie w ciągu dnia i natrętne myśli nadal pozostały.
  13. uzytkownik, to super, że działanie leku jest w ten sposób u Ciebie widoczne. Jeśli tak działa na Ciebie 50 mg. to Ci na prawdę zazdroszczę. Oby ten stan trwał jak najdłużej. Ja jestem już 15 dzień na sertralinie i nadal rano nie chce mi się wstać z łóżka, rano spadki nastroju, w ciągu dnia duże lęki, chcę przeczekać jeszcze parę dni i zwiększam dawkę.
  14. janek159, pewnie, że są:) Też należysz do tej grupy? depresyjnych rockendrollowców ?
  15. To muszę pomyśleć o zwiększeniu, tylko samemu bez konsultacji z lekarzem, to tak głupio, ale wizyta dopiero we wrześniu. Ehh... życie.....
  16. Patryk29, niestety mam stany lękowe, ale jestem też uzależniona od kofeiny i nigdy z niej nie zrezygnuję, bo myślę, że bardziej pomaga niż szkodzi w moim przypadku. Poza tym ma działanie antynowotworowe:) Oczywiście uzupełnianie niedoborów magnezu jest też ważne:) A co do stanów lękowych, to biorę już sertralinę od dwóch tygodni i mam nadal lęki czy to normalne?
  17. A Wy, czy biorąc Sertralinę rezygnujecie z kawy? czy pita w niewielkich ilościach ( 2,3 filiżanki dziennie) może jakoś zaburzać działanie leków?
  18. Kalebx3, czyli lek miałabym na ponad trzy miesiące, no to jeszcze się kala. A czy Ty to może zażywałeś albo planujesz? -- 01 sie 2014, 19:50 -- Czy kofeina jest depresantem? hmm...nie wiedziałam, na mnie działa raczej odwrotnie:)
  19. Też miałam jechać na Wooda, ale ostatecznie zostałam w domu. Ale w przyszłym roku nie odpuszczę!!!! Tańczący wypij nasze zdrowie, pozdro!!!!!
  20. Rozumiem, w takim razie testuj dalej, ja nic innego prócz Trittico i Mirty nie brałam, więc się nie wypowiem, aa przepraszam, czasem jak mnie Trittico nie usypiało, brałam Afobam i był na spanie świetny, ale to nie lek na dłuższą metę jak wszyscy wiemy:)
  21. Nobody25, ale skoro teraz bierzesz Sertralinę, to może Mirtor nie spowodowałby u Ciebie tycia. w końcu SSRI powodują u większości chudnięcie. Ja póki co zostaję przy takim zestawieniu:) Trittico brałam krótko, ale nie wspominam go zbyt dobrze.
×