arahja7

Rum, bleee... ale grzanego piwa bym się napiła, tylko po tym nie będę dobrze spać... :< jak żyć?

Gastronomia, kierowcy, pracownicy magazynów chyba też pracują w niedzielę (na nockę "poniedziałkową") tak samo jak pracownicy Biedronek zaczynają po północy

Oglądałam, spoko film i charakterystyczne drzwi :)

@giroditalia nie ma za co :)

Ja w sumie jak mam jakieś pytania to zazwyczaj uzyskuję tu odpowiedzi. Natomiast co do nauki "jak żyć" założyłam kiedyś temat dla 40stow latków bo zastanawiało mnie jak wygląda życie osób dorosłych gdy te osoby mają problemy z głową. Wyniosłam stamtąd to, że niektórym się układa, innym nie, ale nie ma co czekać na cud. Jeśli nie ma możliwości polepszyć swojego stanu do momentu w którym jest się z niego zadowolonym to cud uzdrowienia się nie stanie.

Wtedy wkracza psychiatra z lekami xd brak uczuć miałam wchuj dawno temu albo dawniej, ale że nikt mnie nie leczył, nie nadzorował to poszło to w drugą stronę xD

@Karalajna bo wszyscy do niego napisali licząc na barter w którym on ich nauczy niespierdolonego życia a oni jego doświadczania emocji lub chcieli pożyczkę xD

Myślę, że pierwszym krokiem do tego jest fakt, że w ogóle o tym myślisz. Wydaje mi się też, że to może przebiegać trochę na siłę tzn jeśli wiesz, że sytuacja u większości ludzi wywołałaby smutek a Ciebie wtedy zaczęło coś boleć to pomyśl o tym jakie to straszne i tragiczne. Również rano możesz pomyśleć o tym jakie to wspaniałe i jakie masz szczęście że czujesz się dosyć dobrze i może to z Tobą zostanie na cały dzień. Wydaje mi się, że takie "programowanie się" na początku mogłoby pomóc, ja tak kiedyś robiłam jak nie umiałam w uczucia.

Znalazłam termofor, pójdę z nim dziś spać, no i z misiem!

Hm, a czy jeśli poszłabym na L4 pod koniec trwania umowy (czyli pod koniec grudnia) a terapię miałabym dopiero wyznaczoną np w połowie stycznia (czyli po zakończeniu umowy) to czy za ten okres zus również płaci?

Za to jakie zamieszanie robi się gdy kogoś ignorujesz i piszecie w tym samym temacie intensywnie... Generalnie to potrzebuję żeby mnie ktoś przytulił o ogrzał swoim 36,6

Dokładnie, im nas więcej tym mniej niezręcznie będzie na początku!

Jak nie mają?

Spacer gdy było jeszcze jasno, powrót do domu gdy było jasno i zakupy gdy było jasno :) Do tego nazrywałam gałązek z powalonej choinki i teraz będzie mi ładnie pachniało w pokoju :)

O, mój post też usunięty. Może i ja w coś trafiłam? Możliwe, ale ja tam się tego boję. Unikam polityki i newsów jak ognia ale radia słucham i czasem tv leci u rodziców to coś usłyszę że się gdzieś stało. Jeszcze nie było nic co by sugerowało, że dążymy do współistnienia jako narody wielokulturowe.

Pisałam do właściciela grożąc sądem w pewnej sprawie (a w oficjalne pisma jestem dobra). Oczywiście nie chce mi się iśc do sądu ale fakt, że nawet mi nie odpisali świadczy o mamtowdupiźmie. Możliwe więc, że masz rację, skończy się mamtowdupizm więc mądrzy ludzie znikają. Co do wolnych mediów, internet serwuje takowe prawdziwe, bezstronne media gdzie nie ma clikbaitowych tematów, są najważniejsze fakty. Cenzura może chcieć się tego pozbyć. W końcu araby przejmują europę i europa na to pozwala, lepiej więc poczytac o czymś innym. Chyba o tym tutaj nie pisałam, ale krótko spotykałam się z kimś kto pracował dla rządu. Polityka to temat celowo mi odległy więc kazałam się typowi zamknąć bo "chcę spać spokojnie" gdy wypalił, że za 10 lat będzie wojna dookoła, zamknięte granice ino w polszy wojny nie będzie. Od tego czasu minęło koło 3 lat w trakcie których podziało się tyle, że ciężko całkowicie ignorować te słowa. Na węgrzech czy w austrii postawili jakieś płoty na imigrantów i się zrobiło grubo, polsza notuje wzrost narodzin przyszłych sebiksów patriotów podyktowany absurdalnym 500+, zachodnie spoty społeczne pokazują białych i nieciapaków jako agresorów, gwałcicieli itd. Ktoś na to pozwala z jakichś powodów. W ogóle <3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3 Fakt, że żyjesz uratuje wiele istnień @Heledore szkoda, że znikasz, Ciebie będzie mi brakować najbardziej z modów :< trzymaj się!

Tak, znam. Skoro nie wiesz co to orgazm to polecam instrukcję, dosyć dobrą https://ajgabryel.wordpress.com/2014/03/27/lechtaczka/

Tyle dobrze, ale wciąż hejtuję

Przejdzie Ci. Debil. Orgazm i seks wspaniały? Większość ludzi jest niezadowolona i rozczarowana pierwszymi razami. Seksu, a co dopiero orgazmów, trzeba się nauczyć. Wcale, że nie. Za parę lat zaczniesz rozmawiać otwarcie ze znajomymi czy pamiętaja i ile mieli lat to zobaczysz jak wielkie są różnice. Mam pomysł. Może te ostatnie 5 lat potraktuj jak nastoletni bunt? Nic Cię nie ominęło tylko przesunęło się w czasie :) Możesz miłość i młodość przeżywać teraz. Co do rodziców, zgadzam się, że ich zachowanie nie do końca mieści się w normie. każdemu pomaga co innego ale zawsze polecam inny nurt To też normalne Powiem Ci coś, choć wiem, że raczej mi nie uwierzysz. Generalnie jesteś dla wielu świętym gralem, nie przez to, że masz błonę między nogami ale przez poziom szacunku jakiego wymagasz od innych facetom łatwiej to sobie tłumaczyć przez pryzmat dziewictwa Kondomy. Jak facet nie będzie chciał to zaciskasz nogi i oznajmiasz, że penetracji i ocieractwa nie będzie, ma zadowolić Ciebie albo niech nie zajmuje Ci czasu. Jak twierdzi, że nic nie czuje w gumie albo mu niewygodnie to znaczy, że nie umie ubrac kondoma. Trust me, wiem jak ubrać komuś kondoma by zmienił zdanie. Co do ciąży, myślę, że musisz zdecydować czy wolisz używać kilku metod antykoncepcyjnych jednocześnie czy mieć w zanadrzu 3tys na aborcję. Myślę, że rozumieją Cię wszystkie babki! To chyba tak nie działa, widze po kochanku, on też to w końcu zauważył xD Ja tam Cie rozumiem Dalej zostaję przy teorii, że teraz przeżywasz nastoletni wybuch hormonów i takich rzeczy jak ta zdążysz się nauczyć :) Miłość a zakochanie to co innego. Generalnie miłość jest wtedy jak z kimś żyjesz, macie wspólne plany na przyszłość, dom, swoje sprawy i rytuały, chcecie dążyć w życiu w tym samemym celu, razem, nie przez to że musicie bo brakuje wam bliskiej osoby ale przez to, że uważacie, że dobrze będzie wam się ze sobą żyło tak jak chcecie żyć. Wtedy dbacie o siebie i wiedząc co kogo podnieca i co komu nie odpowiada uprawiacie seks. Może przywykniesz do tego, że ubrudzisz go sokami jak zrozumiesz, że on to lubi Zakochanie to są motylki w brzuchu i ciągłe wyobrażanie sobie wspaniałych rzeczy z drugą osobą, o zakochaniu są książki i filmy. Seks w zakochaniu... szalony bez względu na miejsce i czas ale tak szczerze to go nie znam, może w przyszłości poznam. Zapytam wprost, masz orgazmy? Jeśli nie masz to pewnie jesteś niepoprawną romantyczką.

Po zakończeniu umowy nie pociągnę L4 a w tym roku raczej już się nie uda załatwić terminu. Musiałabym w desperacji wbić się do psychiatry i sprzedać jej pomysł a nie jestem zdesperowana i psycholog o tym wie. Pewnie psycholog dał taką propozycję bo powiedziałam, że zaplanowałam samobójstwo i mam somaty z przepracowania. Myślę, że terapia grupowa psychodynamiczna nie jest mi teraz niezbędna i że jako forma terapii się u mnie nie sprawdzi. Ucieszyłam się na nią bo to opcja by mieć wolne, odpocząć, bo jest coraz ciężej i lżej nie będzie. Jednak najpewniej w styczniu będę bezrobotna (więc odpocznę) i odbędzie się mój kurs, po nim znajdę pracę, pewnie mi się nie spodoba i wtedy poszłabym na terapię, jednocześnie zmieniłabym lek w trakcie tej terapii. To by miało sens chyba większy niż robienie tego teraz na szybko. Wiem, skomplikowane. Zawsze wychodzi mydło i powidło jak o sobie opowiadam :) Tak czy siak dziękuję bardzo za odpowiedzi! :) Bardzo mi pomogłaś a i w przyszłości komuś na pewno się te informacje przydadzą.

Skąd ja to znam xD Uwielbiam horrory! Ale potrzebuję kogoś żeby ze mną spał. Przez tydzień mam flashbacki. Miałam flashbacki po obcym, po predatorze xd Macie jakieś tytuły których nie znam? Myślę, że chociaż jedną noc świąteczną mój kochanek spędzi we własnym domu to go wykorzystam do odstraszania demonów i obejrzę jakiś horror Apropo fajnych filmów, wszystkim polecam Martyrs, Ciche miejsce, natomiast @KotJaroslawa oraz @SarkastyczneSerce polecam takie pozycje jak Sarnie żniwo i Zombiebobry

Co tym razem posadziłeś? U mnie ja umieram czasem z braku światła a co dopiero rośliny xD

Poszłam na rzęsy, z dwa lata nie byłam. Do tego załatwiłam parę spraw i kupiłam smakołyki i piwo na wieczór

Dziewczyna - zapamiętać Niezłego masz skilla w sprawy urzędowe :) Bardzo dziękuję za wyjaśnienie, rozwiałaś wszystkie moje wątpliwości :) Co do mojej umowy, okres próbny do końca grudnia. A czy wiesz coś na temat pobytu na oddziale w sytuacji braku ubezieczenia z UP? Pewnie nie uda się z tą terapią w trakcie trwania umowy więc rozważałam z psychologiem różne opcje. Psycholog twierdzi, że wtedy chyba też płaci ZUS.

SSRI mogą też sprawić, że oprócz obniżenia libido gość nigdy nie porucha. Uważałabym nawet jeśli Cię lekarz przekona. BOŻE! W końcu ktoś mu to powiedział, dziękuję... Ilość nie jest spektakularna choć duża To, że idziesz w coraz większe hardcory zgadza się z definicją takiego uzależnienia.