
evil never dies
Użytkownik-
Postów
263 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez evil never dies
-
Wg mnie bardzo poważnego. Co do bycia alkoholikiem... alkoholikiem jest osoba która utraciła kontrolę nad swoim piciem. Nie jest ważne jak często i w jakich ilościach pijesz, ważne że pijesz częściej niż zakładałaś lub więcej niż zakładałaś. Dodatkowo to że w Twojej rodzinie alkohol była na porządku dziennym, powodowało ze wychowywałaś się przyswajając pewne zachowania, które powielasz, nawet robiąc to z początku nieświadomie i nie chodzi tu tylko o samo picie. Jedyna dobra droga to pójść do ośrodka leczenia uzależnień, porozmawiać z terapeutą - on bezbłędnie oceni czy jesteś uzależniona czy nie. Na koniec dwie sprawy: z alkoholizmu nie wyleczysz się sama (nie próbuj nawet, miliony takich jak niedowiarków już gryzie glebę a reszta czeka na bycie lodowym pacjentem), druga rzecz: nie ma alkoholików lepszych i gorszych, nie ważny styl picia, ważne skutki - dla wszystkich jednakowe. Wyjście z alkoholizmu jest trudne i długotrwałe ale możliwe - to też jest udowodnione przez miliony które przez to przeszły. Jestem trzeźwiejącym alkoholikiem wiec wiem co mówię. Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów.
-
Poem ,a co planujesz z nim głębszą przyjażń , chodzenie może ? Jeśli tak to będziesz musiała się do tych jego stanów przyzwyczaić się, przywyknąć . Ja jakbym taką dziewczynę zalkoholizowaną spotkał ( a był sam ) spier-dalał bym od niej gdzie pieprz rośnie . To nie jest życie ujebywać się z nalogowcem . Chyba ,że podświadomie lubisz w jakimś sensie cierpieć . Nic dodać, nic ująć. Poem, poczytaj sobie książki np. W. Osiatyńskiego (np. "Alkoholizm grzech czy choroba" - zrozumiesz choć trochę czym jest uzależnienie i jak to działa. Będzie Ci łatwiej ocenić sytuację.
-
[videoyoutube=EcrSviVw2R0][/videoyoutube]
-
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, szukasz potwierdzenia czy ten gościu ma problem alkoholowy?
-
(Z)Lot Ogólnopolski Arturówek 14-17 sierpnia 2014 LISTA
evil never dies odpowiedział(a) na slow motion temat w Zloty
Może by się wybrał, jak dożyje? -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
evil never dies odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Powoli ale jednak. Co tam się musiało dziać, że pingwina skazali. -
Uchwała o kanonizacji Jana Pawła II- po co to komu?
evil never dies odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Witamy w katolandzie. Gdzie k.. jest neutralność światopoglądowa pastwa i jego instytucji. FOAD ! -
U mnie dalej dramat. Rano jak mam wstać to jest masakra. Łeb mnie boli cały czas, łykam po 3-4 ibupromy max na dzień (trochę ból przytłumiają). Psychicznie totalny dół. Intensywne i nawracające myśli samobójcze. Biorę niecały miesiąc 75 mg. Czy to skutki uboczne? Co ciekawe, przez pierwsze kilka dni brania zero uboków było, potem wskoczyły myśli samobójcze a potem to już poleciało wszystko w dół. Przez ten miesiąc może trzy, cztery dni były takie, że myślałem, że wenla coś działa na lepsze. Ale szybko ta "poprawa" minęła.
-
Dzisiaj chyba po raz pierwszy dotarło do mnie, że samobójstwo jest wyjściem które borę na serio pod uwagę. Nie jestem na razie gotowy i przygotowany aby to zrobić, ale pomyślę jeszcze o tym. Rzecz jest warta rozważenia. Jestem coraz bliżej stwierdzenie, że jednak nie chcę żyć w ten sposób, a podejmowane próby zmiany mojego stanu nie przynoszą efektów, wręcz przeciwnie jest coraz gorzej. Muszę być przygotowany na sytuację kiedy życie stanie się faktycznie nie do zniesienia.
-
Ja idę za dwa tygodnie do lekarza, będzie to 5 tygodni na wenli (7 miechów ogólnie na lekach), jeśli do tego czasu nie będzie "znaczącego efektu / poprawy" mojego stanu, poproszę lekarza o zejście z leków całkowicie... po co to brać jak nic mi to nie pomaga a wręcz czuję się źle (gorzej niż bez).
-
Ja mam takie klimaty, że np. jadę samochodem, wjeżdżam na skrzyżowanie i nagle już po zjechaniu z niego myślę.. "o k.. jak ja to skrzyżowanie przejechałem?" ale nikt nie trąbi itd. to chyba było ok. Coraz bardziej skłaniam się do zejścia z leków całkowicie. Nic mi nie dają. Dam jeszcze wenli miesiąc i jak nic nie ruszy to adieu.
-
G.. te wszystkie leki warte. Czekam do następnej wizyty u dr. i poproszę o zejście z leku i docelowo rezygnację z leczenia farmakologicznego w ogóle. Poco mam łykać te tablety jak i tak nie ma żadnej poprawy? Czuję się jakbym nic nie brał. Jestem przekonany, że bez prochów bedzie tak samo (czyli źle). Nic mi ta wenla nie pomaga. Totalny brak chęci do życia. Pewnie dr, zaproponuje zwiększenie dawki aż dojdziemy za pół roku do maxa, potem zmieni lek. I tak aż przerobię wszystkie. Jedyny plus to taki, że o ile wcześniej się nie wychuśtam, to może jakąś rentę wyświruję za leczenie psychiatryczne :-). Ale czy to się opłaca truć się tym g..m za ewentualne 300 zł/ mc? NIE. Żremy ten syf, niszczymy sobie zdrowie a efekty są owszem ... na kontach koncernów farmaceutycznych.
-
Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)
evil never dies odpowiedział(a) na Aga1 temat w Kroki do wolności
Oby tak było, bez tego zapiję znowu. Większość alkoholików nie zdaje sobie sprawy z faktu, że przestać pić to najmniejszy problem w walce z nałogiem. Schody zaczynają się później. Dziękuję za dobre słowo. Może to zabrzmi głupio ale pomimo, że się nie znamy bardzo mi zależy żeby Twoje sprawy też się wyprostowały - czego Ci szczerze życzę. -
Jakbyś chciała to by się udało... przemyśl to. To tak jak z moim chceniem, jakbym chciał to bym się zabił. Ale widocznie nie chcę tylko tak mi się wydaje. Ale kto wie co będzie...
-
Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)
evil never dies odpowiedział(a) na Aga1 temat w Kroki do wolności
Życie nie jest ogólnie lekkie ... ale bez alkoholu przynajmniej część problemów wynikających bezpośrednio z jego nadużywania mi odpadło. Czyli jest lepiej. Jeszcze się waham czy moja abstynencja wynika z tego, że nie chcę czy tylko nie mogę pić.. ale myślę, że jednak dojdę do wniosku, że nie chcę. Taką mam nadzieję. -
Kusi, kurva kusi ... . Masz rację kto raz tych myśli zasmakował, nie zapomni o nich nigdy. -- 18 kwi 2014, 09:15 -- Znowu mam chcice na wieszanie się.
-
Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)
evil never dies odpowiedział(a) na Aga1 temat w Kroki do wolności
Właśnie mija 5 miesiecy od kiedy nie pije alkoholu. -
To chyba jest specyfika wszystkich antydepresantów, ze w początkowym okresie leczenia może nastąpić pogorszenie stanu (większa depresja, myśli samobójcze itd), ale jeśli takie skutki uboczne się pojawią (wcale nie muszą) to generalnie po tygodniu / dwóch (choć to zależy od osoby) powinny ustąpić. Prawda jest taka, że niema żadnej reguły, poza tą, że jak nie spróbujesz jak lek działa na Ciebie to nie będzie nic wiadomo. Taki urok tych lekarstw.