-
Postów
2 165 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Psychoanalepsja_SS
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Czy byłeś u psychiatry? Psycholog/psychoterapeuta może być niewystarczający do rozwiązania tych problemów. Może na nastrój pomogłyby jakieś antydepresanty, choć mogą one negatywnie wpłynąć na koncentrację i motywację, czego się boję, więc za bardzo się nie pcham w jakieś SSRI czy tym podobne. Lekarz może przepisać metylofenidat, który jest stymulantem i pozwala się skupić oraz poprawia motywację, choć lekarze raczej niechętnie to przepisują. -
GŁOSOWANIE - Porządne chłopy z naszego forum ;-)
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Arasha temat w Kosz
Czymkolwiek jest ta 'porządność', pójdę czysto subiektywnym odczuciem tej 'porządności'. Popiół i Zebrec. Dwóch bardzo przyjaznych, miłych i koleżeńskich ludzi, nigdy nie widziałem z ich udziałem żadnej spiny. -
Ale można mieć niezajebiste kontakty z policją w razie odkrycia miniuprawy.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Jeżeli boisz się, że popadniesz w schizofrenię, to najprawdopodobniej nie popadniesz w nią. Schizofrenicy mają raczej słaby wgląd we własną chorobę, co powinnaś już wiedzieć do egzaminu z psychopatologii. Jakie kupiłaś leki na uspokojenie? Udaj się do psychiatry. A może ona nie chce "leczyć ludzi z problemami"? Po psychologii różne są drogi, zresztą patrz: najnowszy post autorki. Bo nie musi rodzic ten przekazać wadliwych genów. Spuść z tonu. Dziewczyna może teraz chorować poważnie - co za różnica w tym momencie czy chorobę wywołało ćpanie, stres, trauma czy zgoła niezauważalne nic? -
Z transwestytą. Przepraszam, to wszystko przez Twój avatar.
-
Wstępnie jestem na tak.
-
Jak chcesz mierzyć poziom dziewictwa? Albo się jest dziewicą/czkiem albo nie. Chyba że np. ktoś kto się nigdy nie całował jest bardziej dziewiczy od ktosia, co to się całował raz.
-
Uczyń mnie kobietą.
-
Ale jajestem królową balU!! Obiecałaś!@
-
Straszna tutaj homeofobia...
-
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
Cóż, na pewno jest to problem, skoro sprawia Ci dyskomfort psychiczny. Ja też jestem bardzo oszczędny, choć nie nazwałbym tego patologią. Spójrz na swój problem z pozytywnej strony i zastanów się, czy na pewno potrzebujesz tych różnych rzeczy. 200zł na ubrania to dużo, nie wydałbym tylu, o ile nie miałoby to dodatkowego celu (np. charytatywnego czy wsparcia zespołu muzycznego), polecam sklepy second-hand, popularne lumpexy, ubrania na wagę, można znaleźć świetne rzeczy, czasami za symboliczną złotówkę. -
A może on rzeczywiście nie ma forsiuchy?
-
"No, Tobie spadł kamień z serca, a mi kupa w majty, to trochę różnica."
-
Ja nie. Hmmmm... oby nie .
-
Staaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaare!
-
Ale tam są tylko "tak, lubię" i "nie, lubię".
-
Jakie zwierzę chodzi najlepiej po drzewach ?
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Off-topic
ŻUŁW! -
No można, można. Na dole przy dodawaniu tematu jest opcja.
-
Psychoterapia, łatwa kasa, genialny pomysł.
Psychoanalepsja_SS odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Niestety nie. Chyba że mówimy o psychoanalizach i innych psychoterapiach z krowiej pupy wyjętych, to tak. -
Ja nikogo nie obrażam!!!!!!!
-
Żułwie chodzą szybko po powierzchni ziemi prześcigając nawet robagi czy płasy. Oglądałem dziś na discavery planet jak takie żułwie zjadają sałatę w rekordowym tempie stu kilogramów na godzinę. To są niesamowite zwierzęta, lepsze nawet od hyjen tasmańskich czy tygrasów paleokamczackich. A kiedyś pewien żułw lat 39 przekroczył moją drogę żeby zjeść ślimola, lecz ślimol był szybszy o dziwo i wskoczył na drzewo niczym koń do stajni uciekając przed burzą. Co sądzicie o żułwiach?
-
Cytryniarskie lobby to chyba ci ludzie, co to jak dojadą porządną, elokwentną, nonkonformistyczną ripostą, to wykręca mordę jak po skonsumowaniu całej cytryny na kwasie.
-
Nie, tam zwisa fallus, ale tak, upchany w skarpetę. no właśnie :) ( to jedyne wytłumaczenie jakie mam :) ) albo mnie nie lubią!!!!!!!!!
-
Myślę, że temat jest zupełnie prosty. Mamy teorię sprzed... hmmm, chyba jeszcze z końca XVIII wieku, kiedy to i dorobek naukowy, i technika, aparatura były o lata świetlne przed odpowiednikami XX i XXI wieku. Można swobodnie przypuszczać, że albo jest całkowitą bzdurą, albo, jeżeli ma w sobie kroplę (sic!) prawdy, nie pozwala na wykorzystanie jej w celach terapeutycznych stosowanymi metodami. Niestety, zawsze będą pączkować nowe absurdalne teorie, które z różnych powodów przygarną liczne grono wyznawców. U wspomnianych Rosjan jest to choćby "nowa chronologia" Fomienki. Czy powinniśmy się odnosić sceptycznie do homeopatii? Jeśli nie, to czemu mielibyśmy się odnosić sceptycznie do leczenia przez modlitwę, przez cygańskie wróżki, przez te 'ręce, które leczą', przez smalec z psa, czy przez dowolną metodę 'terapeutyczną', która w przeciągu kolejnych pięciu minut wpadnie mi do głowy? Smarowanie twarzy błotem, gapienie się w Słońce, jedzenie powietrza, rytualne przelewanie pieniędzy na moje konto... Może komuś któraś z tych metod pomoże, a ostatnia z wymienionych na pewno mi!
-
Kalesonki mojej dziewczyny :-)!