Ja jestem dziś wściekły, bo myślałem że uda się załatwić kilka niedokończonych spraw i znów czekanie do jutra... Poza tym to ogólnie jest do d... Utknąłem w martwym punkcie, nie wiem co dalej począć z własnym życiem nic nie ma sensu i boje się już chwytać i zmieniać czegokolwiek w moim życiu bo się jeszcze to do reszty wszystko zawali.