Niedawno trafiła tam moja Ciocia. Wykryto u niej raka piersi. Rak został wykryty we wczesnym stadium więc są duże szanse że nie będzie żadnych przerzutów.
Mój dzisiejszy dzień rano odwiedziny w szpitalu onkologicznym. Wizyta trwała bardzo krótko ale zdążyła mi popsuć humor na cały dzień. Ci wszyscy ludzie po chemii (starzy i młodzi) strasznie dołujący widok...
Moi drodzy od długiego już czasu mam nie lada problem, a mianowicie: codzi o całokształt mojego życia. Obawiam się jakichkolwiek zmian w życiu, np. podjęcia nowej pracy, boję się zawierać nowe znajomości, boję się iść do lekarza, a nawet czasami boję się następnego dnia bo nie wiem co on może przynieść. Jak tamu mogę zaradzić??? Proszę Was o jakieś wskazówki. Pozdrawiam!