-
Postów
5 760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arasha
-
hennepin, no, no zolpidem popijany zimnym browarkiem nie to, żebym Cię chciała przyjemności pozbawiać, bo wiem, że niewiele rzeczy daje człowiekowi obecnie jakieś ukojenie, ale znam tu na forum dziewczynę, która bierze zolpi od 6 lat i nie bardzo jest w stanie cokolwiek z tym zrobić Nie mówię już o osobach, które potrafią jednej nocy pół opakowania zeżreć i rano znajdują blister w koszu na śmieci. Poważnie ... Piszesz, że żaden lek na Ciebie do tej pory tak nie działał ... a czego już próbowałeś ? A tak w ogóle, to masz problemy ze snem, czy tylko o tę błogość Ci chodzi ? Esti, jak ktoś nie ma prawdziwej bezsenności, to zabawy i odmienne stany świadomości mu w głowie. Ale ja nikogo nie potępiem.
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Arasha odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja bym A. jednak chociaż przez parę dni wzięła mniejszą dawkę i zobaczysz, jak się będziesz czuła ... a potem w ostateczności do zera. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Arasha odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Psychotropa'89 Ale sama mówisz, że na lęki Ci nie pomaga ( mnie też ), na depresję masz sertrę, a na spanie kolegę - zolpidem Więc chyba w Twoim przypadku większego sensu nie ma branie tego leku. Tylko, że pamiętam, jak brałaś Trittico, to było jeszcze gorzej Nie wystraczą Ci 2 leki, Słońce ? Wiem, że jesteś przyzwyczajona do większej ilości, ale nie zawsze więcej znaczy lepiej A z tymi lękami to bryndza, wiem po sobie ... Ja już do tego wszystkiego nerwów nie mam Moje otoczenie zresztą też Będziesz próbowała znowu z Relanium ? estera1, wiem że są tanśze te ksylitole, ale podobno najlepszy jest ten fiński w kartoniku z drzewkiem ... Bez nabiału to bym raczej nie dała rady A na diecie bezglutenowej jestem, bo mi wykryli nietolerancję ( ale czasami i tak sobie ciastko wchrząknę ) -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Arasha odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja mam chyba najdłuższy staż w braniu mirty, dziewczyny Już 7 rok leci. Brałam już wszytkie dostępne dawki, obecnie największą z możliwych ( 45 mg ) wyłącznie na spanie - na nic innego na mnie nie działa, ale nie mam po niej żadnych uboków typu mdłości Jeżeli chodzi o tycie, to na początku brania nie zauważyłam ( brałam wtedy 30 mg ), ale ja wtedy sporo ważyłam - koło 60 kg, później max 63 kg. Apetyt na słodycze miałam już wcześniej, bo niestety cukier naprawdę uzależnia i ja już tego od dawna nie kontrolowałam - potrafiłam zjeść naraz pół paczki ciastek ( jakieś ćwierć kilo ). Nadal mam z tym problem, jem chyba tak samo, czasem z powodu lęków - nie, ale ja biorąc cały czas mirtę przez rok ( 3 lata temu ) schudłam 14 kilo i ważyłam już nawet 49 kg , zapewne przez moje cholerne lęki - Psychotropka'89, Ty wiesz dobrze jakie Potrafiłam cały dzień nic nie jeść z powodu ciągłych mdłości ( które niestety siedzą w mojej główce bardziej ) i chyba właśnie mirta uratowała mnie przed zagłodzeniem się na amen Dopiero pół godziny po wzięciu tabletki ( ok. 23 ) byłam w stanie coś zjeść normalnie bez mdłości i paniki. Teraz jem w "miarę" normalnie, biorę od ponad roku 45 mg i ważę jakieś 52 - 53 kg od 3 lat ( a na noc to się potrafię objeść i to konkretnie, ale nie tyję, chociaż odczuwam wzmożony apetyt ). Osobiście nie wyobrażam sobie odstawienia tego leku, bo nic innego mnie nie usypia Tu na forum jest jedna dziewczyna, która bierze aż 90 mg Serio ! I zero uboków - ona to ma tolerkę Co do tego cukru z brzozy ( ksylitolu ), to naprawdę jest godny polecenia jako zamiennik cukru z wielu powodów - ma niski indeks glikemiczny ( trzustka prawie nie zauważa ), hamuje rozwój próchnicy i dodatkowo nie zakwasza organizmu, jak wszystkie słodkości. Warto kupić opakowanie kilogramowe ( ok. 50 zł, mnie się udaje trafić nawet za 44 zł ), ale może nie za pierwszym razem, bo ... oprócz tych wszystkich zalet, ksylitol ma jednak dość specyficzny smak - kompot posłodzony cukrem i ksylitolem różnią się w smaku ( przynajmniej dla mnie ). Wydaje mi się, że jest on słodszy, dla mnie za słodki - ale ja herbaty nigdy nie słodziłam ... Ale może komuś akurat bardziej zasmakuje i na zdrowie Daktyli niestety nie lubię, a słodycze najchętniej wyrzuciłabym w pizdu, bo są przyczyną wszystkich moich kłopotów psychicznych - dziewczyny słodycze i wszystko co zawiera cukier nie tylko tuczy, ale przede wszystkim totalnie wyniszcza organizm, zwł. psyche ( słyszałam, że może nawet doprowadzić do jakichś schiz , a u dzieci ADHD i te sprawy ), nasila lęki, stany depresyjne, prawdopodobnie dlatego tak wiele osób ciągle zmienia antydepy bez rezultatu. Co za kretyn kiedyś wpadł na pomysł uprawy buraków cukrowych !!! Z pozdrowieniami dla wszystkich cukrowni i zakładów przetwórstwa cukierniczego -
kojarzę parę piosenek, ale nie najgorsze ... Lubisz wyrywać zęby ?
-
nie mam działki Czy masz zęby mądrości ?
-
Myslę, że to jakoś przeżyjemy ... Mamy inne wyjście ?
-
dm jest zazdrosny, że na tym meczu nie był
-
wszystkie obleśne avatary
-
Gapię się w monitor i pozdrawiam innych także gapiących sie w tej chwili w swoje W jakim sensie ? Że szalik i te sprawy ... ?
-
w tej chwili nie mam ... Chciałbyś mieć WC tylko dla siebie ?
-
Związek ze starszą od siebie kobietą
Arasha odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dobrze, że ten Pieprzu śpi -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tego się obawiałam -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
To kiedy wy macie czas na seks ? -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Candy14, Pieprzu śpi ? -
Związek ze starszą od siebie kobietą
Arasha odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Candy14, ale Ty nam teraz nie mów, żeś o emocje odłożyła zupełnie na półkę Bo i tak Ci nie uwierzę -- 27 sie 2014, 23:23 -- Też mi się tak wydaje ... Rozum - jasne - jest ważny. Ale gdybym nic do tej drugiej osoby nie czuła, to na związek bym się raczej nie zdecydowała -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
To się wtulajcie dziewczyny Na zdrowie -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja się właśnie tego spania, dziewczyny, najbardziej obawiam, bo mam problemy ze snem ... Ale cieszy mnie, że mi się wątek ruszył -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Aranjani, jakiś czas to dość enigmatyczne stwierdzenie -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A długo już się tak budzisz i zasypiasz ? -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
Arasha odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wydaje mi się, że tak ...