-
Postów
228 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Czarownica_Akara
-
Wiem, tez chcialabym moc sie rozplakac. Mam serce z kamienia. Wyplakalam juz wszystkie lzy...
-
Wiesz co....wspolczuje Ci bo wiem co to znaczy, kiedy ktos Cie nie szanuje, zwlaszcza kiedy jest to wieksze grono ludzi. Przezywalam cos takiego w podstawowce. No wlasnie, w podstawowce... Twoi rowiesnicy maja po 20 lat, to mnie szokuje, jakich gowniarzy masz w grupie. Z tego co napisales wywnioskowalam, ze jestes osoba, ktora daje soba pomiatac. Przepraszam za dosadnosc moich slow ale niestety taka jest prawda. Nie martw sie, wielu ludzi tak ma i zawsze mozna to zmienic. Pamietaj, ze jesli dajesz soba pomiatac to ludzie zrobia wszystko by jeszcze bardziej Ci dokuczyc. Widza poprostu ze moga "jezdzic" po Tobie a Ty nie powesz im zlego slowa. Rozumiem ze wynika to z faktu, iz jestes milym i kulturalnym czlowiekiem...niestety na niektorych prostakow uprzejmosci nie dzialaja. Wiesz, ja zaobserwowalam, ze jest pewna grupa ludzi, ktorzy swoja postawa i tym ze malo mowia daja do zrozumienia otoczeniu, ze co tylko sie nie powie to i tak ujdzie im to plazem. Nie mozesz sie wstydzic tego, ze przykladowo odparujesz cos takiemu delikwentowi, dosadnie i "po polskiemu", czasami prosci ludzie nie rozumieja kiedy mowi sie do nich z kultura, w koncu Ciebie tez nerwy moga poniesc. Probuj, nie koniecznie musisz uzywac wulgaryzmow itd. poprostu na kazda zaczepke reaguj. Pamietaj ze tu chodzi o Ciebie, jesli nie bedziesz szanowac siebie to inni tez Cie nie beda szanowac. [ Dodano: Sob Gru 23, 2006 7:53 pm ] agentka001===> wybacz droga kolezanko ale osmiele sie z Toba nie zgodzic. Nawet jesli autor postu jest dretwy, a jego niezbyt mile doswiadczenia z rowienikami spowodowaly ze nazbyt chce sie do nich upodobnic to chyba nie upowaznia ich do takiego zachowania, tym bardziej ze nie mowimy tutaj o dzieciach tylko o doroslych ludziach, studentach, "wyksztalciuchach", o filarach naszego spoleczenstwa o ludziach, ktorzy w przyszlosci beda mozgiem naszego spoleczenstwa. No przeraszam bardzo, w wieku 20 lat zeby smiac sie z kogos tylko dlatego, ze jest inny....dla mnie to jakas komedia. Pozdrawiam [ Dodano: Sob Gru 23, 2006 7:58 pm ] Acha i jeszcze zostala kwestia "dobrych rad" jak sie zachowywac wsrod rowiesnikow. Nie uwazasz ze kazdy powinien byc soba?? Mi matka zawsze powtarzala ze bez wzgledu na wszystko mam byc soba, kiedys tego nie rozumialam ale teraz wiem, ze szczerosc wobec samego siebie jest bardzo wazna. Drogi autorze postu!!!! badz soba!!! bo tylko wtedy bedziesz na tyle siebie szanowac by dac sobie rade z tymi prostakami, ktorzy Cie nie szanuja jako czlowieka....musisz tylko mowic im dosadnie kiedy cos Ci sie nie podoba. Pozdrawiam.
-
Nieuzasadniony====> Bez komentarza....co Ty w ogole robisz na tym forum....nawet nie chce mi sie tlumaczyc Ci pewnych rzeczy...
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czesc, przede wszystkim muszę ochrzanic drogiego założyciela postu. Tak na wstępie :))) Nie no żartuję oczywiście ale chciałabym Ci powiedziec, że zadna sytuacja ani ciąg zdarzen ktore maja wpływ negatywny na zycie czlowieka nie jest absurdalna. Kazdy problem wart jest przemyslenia, zaden problem nie jest absurdalny. Wiesz, masz bardzo podobne objawy jak ja, tylko ze u mnie doszła jeszcze depresja. Tez kłóce sie z rodzicami, tez chce sie wyprowadzic, nie mam na nic sily a na wykładach patrze tepo na wykladowce i oczy same mi sie zamykają mimo iż człowiek mądrze i z sensem mówi. Wiesz, chyba musimy w koncu przyznac ze cos z nami jest nie tak i isc do przodu, bo co innego nam zostało?? Jesli juz tu jestesmy to zrobmy cos by przezyc to zycie jak najlepiej, choc to cholernie trudne, mi sie narazie nie udaje. Moze tobie sie uda???:) Pozdrawiam serdecznie -
Mysle, ze nie jestesmy az tak beznadziejni jak siebie postrzegamy....tylko choroba tak wykrzywia nam nasz własny obraz siebie kurcze.... założę sie, ze wiekszosc z Was to całkiem fajni ludzie...tylko z problemami.... od ktorych nie mozna sie odciac.
-
Zrozumienie przez partnera
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na michal33 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Mój partner nie musiał mi mówić, żebym wzięła sie w garsc, pokazywał mi to. Kompletnie mnie nie rozumiał a jego wspieranie ograniczalo sie tylko do pocieszania mnie, czyli do czegos co mozna uzyskac jak najmniejszym wysiłkiem. Juz z nim nie jestem i dobrze mi z tym, mam nadzieje, że inni maja bardziej optymistyczne historie. Pozdrwiam goraco. -
Tak, masz rację...Ty pewnie masz niezły hardkor...ja mam brata, jedynacy zazwyczaj sa poszkodowani. Rodzice nigdy nie chcą źle dla dziecka, moze źle okazuja swoja miłość, mysla ze robia dobrze....ale to sa tylko ludzie. Mimo, iz wiem ile zlego mi zrobil np. ojciec to mimo wszystko wiem, ze nikt nie uczyl go jak byc super ojcem, wiem tez ze nigdy sie nie zmieni, nie zrobi tego........bo nie. Bo tak mu dobrze. To ja musze sie leczyc. Mysle ze tego typu ludzie nie sa do konca swiadomi tego jak zyja, w jaki sposob zyja i jaki wpływ ich zachowanie ma na otaczajacych ich ludzi. Nie wiem jak to nazwac/.... egoizm? a moze poprostu tak ich wychowano, wpojono im zasady zycia w ktorych nie widza nic złego, zyja według schematów, ktore nie wydaja im sie złe i krzywdzace dla innych ludzi. Tak.... tak jest, bo nie chce myslec, ze moi rodzice sa z natury źli, bo tak nie jest
-
Właśnie wróciłam z klubu, wypiłam 1,5 piffffka i drinka......CZUJĘ SIE ŚWIETNIE!!!!! Byłam z dwiema koleżankami...ubaw po pachy. Gdzie podziała sie moja deprecha???chęć picia do upadłego i czarne myśli, samobójcze mysli??? Chyba jestem juz na ostatnim etapie zycia....najpierw były łzy, rozpacz, brak chęci do zycia....a teraz? Jest mi lekko, niczego dobrego od zycia nie oczekuję, przyjelam do wiadomosci to ze jestem i bede sama....takie uswiadomienie sobie pewnych spraw to jak lekarstwo na obolała duszę. Nic mnie nie zaskoczy.... zycie chyba jest w koncu tak beznadziejnie piekne....tzn. cholernie jasne i przewidywalne. To chyba jest szczescie. Nic nie czuc, brak zawodów ....tak....tak chyba powinno wygladac szczesliwe zycie. (dop*DA)Czarownico mozesz mi wytłumaczyć czemu ma słuzyc ten temat.....? Jak chcesz pisac pamietnik to załóż blog..... Pozdrawiam i zamykam!!!!
-
Zuzka25==> wiesz, moja matka bez watpienia mnie kocha ale w sytuacjach kryzysowych, kiedy matka, ojciec, caly swiat jest zły....no wybacz ale nie jest dla mnie pociechą to, że rodzona matka zamiast powiedziec mi mile slowo to wrzeszczy na mnie i wywala mnie z domu, ponadto chce mnie ubezwłasnowolnić. Ona to robi z milosci, moze bardziej z bezsilnosci ale....prawda jest taka ze nigdy jej za to nie podziekuje. Ponadto zauważyłam, ze w rodzinie, w ktorej ja mieszkam to tylko ja mam sie zmienic, moi rodzice nie kiwna palcem zeby cos ze soba zrobic, oni sa super, ja jestem chora i to ja mam sie leczyc. Mysle ze nie tylko ja mam taki problem, z rodzicami ktorzy mysla ze oni moga wszystko a my nic....co najsmieszniejsze, ja mam 21 lat, akurat tyle zeby czuc sie dorosla ale nie na tyle by moc sie uniezaleznic od rodziców. To jest najgorsze. Pozdrawiam wszystkich
-
Nie dziekuj :) jesli choc troche zrobilo Ci sie lepiej to jestem z tego powodu szczęśliwa. U mnie tak samo nie układa się na dłuższy czas...za dzien, dwa znowu sie zchrzani.....ale trzeba brnac przez to bagno, byleby do przodu, nie wiem dokąd...poprostu przed siebie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A ja nic już nie czuję...to straszne bo jestem wyprana z uczuć, chyba wolałabym czuć rozpacz niz nie czuć nic. Normalnie niedługo przekształce sie w zombi.... -
depresja a narkotyki/alkohol
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na niezapominajka temat w Depresja i CHAD
Moze sie umówimy dziołchy i sie napijemy razem, tylko wtedy zycie jest piękne. Niezapominajka===> To wielki krok na przód. Dojrzałaś do tego, gratuluję. -
Na wstepie musze przeprosic ze tak rzadko zagladam....sami wiecie, rodzinka..... maiev===> no co ty....nie pisz takich rzeczy!!! kiedy masz ochote to poprostu pisz, pisz,pisz.......zeby choc troche Ci ulzylo. Kazdy problem jest wart wysłuchania, naprawde..... smutno mi ze piszesz takie rzeczy, kazdy z nas jest wyjatkowy-ty takze. Całuje was mocno i dodadkowo mocno sciskam maiev, mam nadzieje ze to wzystko jakos sie ułoży.
-
No ale jaki krok do przoduuuuuuuuu az normalnie jestem z Ciebie dumna i pozdrawiam
-
Sluchaj, idz do specjalisty,nie ma innego wyjscia, to moze byc nerwica lękowa.... skoro badania masz dobre....wmawianie sobie chorób to jeden z symptomow tej choroby pozdrawiam.
-
a ja sie znow pocharatalam...nosilo mnie od rana, przez caly dzien cwiczylam zeby sie wymeczyc i nie myslec o tym.Nie dalo rady P.S Kto poppelnil samobojstwo??
-
hahaha no jest to jakies rozwiazanie. Chyba jednak strace ta prace, zaniedbalam troche to wszystko... to moja wina...jestem zyciowym debilem.
-
ja mam jedno pytanie, dlaczego ktos zmienił tytuł mojego postu, bez mojej zgody???
-
depresja a narkotyki/alkohol
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na niezapominajka temat w Depresja i CHAD
to masz fajnie hyte, ja zawsze musze miec alkohol, na kazdych spotkaniach ze znajomymi....nie wiem, chyba swiat jest wtedy piękniejszy. Jest tylko jeden mankament tego wszystkiego.....to problem opisywany wczesniej, nagle bierze mnie na rozczulanie i zazwyczaj znajdzie sie osoba ktorej gadam jakies cholerne glupoty dot mojej choroby, shit.... -
hahahahahaha...... dobre pozdrawiam serdecznie
-
Mialam ostatnio egzamin wiec nie wychodzilam z domu przez 1,5 tyg. a teraz musze zadzwonic do szefa i umowic sie kiedy mam przyjsc do pracy, kuzwa.......przez te 1,5 tyg to taki dzik sie znowu ze mnie zrobil, ze az mi slabo jak pomysle ze mam znowu isc do tych ludzi, no boje sie i tyle. Masakra. Chyba się naszprycuję, postawie sobie p.ół literka i wtedy zadzwonie.
-
Wiem o co Ci chodzi autorko topiku. Ja kiedy po maturze musiałam pójść do pracy, czyli ograniczyc sobie wolnosc przezylam załamkę. Po czesci pewnie tez dlatego,ze bylam/jestem chora i balam sie wyjsc do ludzi (ale to inna historia). Teraz pracuje i ucze sie i dalej troche mnie uwiera ten brak wolnosci ale okazało sie ze po maturze swiat sie nie zawalil bo ucze sie dalej.
-
depresja a narkotyki/alkohol
Czarownica_Akara odpowiedział(a) na niezapominajka temat w Depresja i CHAD
mmarta===> "Fakt. czasami aż mi jest głupio jak po alkoholu zaczynam się zwierzać, gadać głupoty" To jest najgorsze, kiedy paplesz cos komus kto nigdy i tak tego nie zrozumie.... -
A ja dzisiaj miałam opory przed przeczytaniem smsa, hehehe to juz przesada chyba. Hyte====> Na bal?? Łoł, jesteś moim bogiem, Ave!!
-
Nie no też się uśmiałam:)) ale faktycznie, to wszystko wygląda jak jakiś kiepski film.