Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. Nie mam cech psychopaty. Mylisz bajki. Nie. Nie wiem czy to są moje cechy stałe, czy to reakcja na obecną sytuację życiową. Dowiem się pewnie dopiero na psychoterapii. Schizoid nie przeszkadza w teoretycznych rozważaniach, raczej w praktycznych ćwiczeniach relacji z ludźmi. Co ma piernik do wiatraka? Ja w ogóle nie uznaję takiego pierniczenia, że łooo my tacy inni wyjątkowi, a społeczeństwo coś tam coś tam i wszystko wina inkwizycji i reptilian, a nigdy naszych własnych złych wyborów czy własnej niemocy. Dla mnie np. religijność może być jakimś motorem do wyjścia do ludzi czy jakiejś działalności dobroczynnej.
  2. Placebo to nie jest metoda leczenia. Placebo się stosuje w badaniach klinicznych, żeby porównać wyniki. Natomiast nikt nie może pacjentowi placebo przepisać, bo musiałby go najpierw okłamać. Lekarze przepisujący homeopatyki nie chcą uzyskać efektu placebo, tylko albo sami nie wiedzą, co przepisują, albo napychają komuś kiesę. W Polsce homeopatia jest notorycznie mylona z ziołolecznictwem. Syrop bodajże Stodal (genialny, bo sam wie, jaki masz kaszel) dla przeciętnego polskiego pacjenta wydaje się normalny, bo jest oparty na cukrze i pewnie mentolu, więc konsystencja i smak są w porządku, a sam cukier i mentol mogą złagodzić objawy gardła, z magiczną wodą czy bez. Oprócz pamięci wody homeopatia opiera się na leczeniu podobnego podobnym (np. zioło wywołujące gorączkę jako lek na gorączkę), ale tak na prawdę w takim rozcieńczeniu nie ma znaczenia jakiej cząsteczki użyli. Dwa największe kłamstwa, w które wierzą zwolennicy homeopatii to to, że jest to metoda bardzo stara i naturalna. Tak na prawdę w obecnym kształcie funkcjonuje dopiero gdzieś od początku XXw. I na pewno nie jest naturalna (mimo, że początkową substancją jest często wyciąg roślinny), tylko oparta o błędy naukowe (coś ktoś kiedyś zobaczył pod prymitywnym mikroskopem) i zawiera elementy nadprzyrodzone (rozcieńczanie odbywa się wg. pewnego rytuału, który wzmacnia moc tej rzekomej substancji).
  3. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Myślę, że lekarka ma swoje powody, że mi go nie przepisuje. Ale zawsze może mamie jeszcze trochę w szafce zostało Inna rzecz, że ja w dzieciństwie brałam bardzo dużo antybiotyków, więc gdzie są moje bakterie jelitowe ja się pytam Tak bardzo mi ich brak
  4. No nie jest to do konca tak, że jak jedna rzecz się uda, to reszta się uloży, ale startuj, bo nie masz wiele do stracenia
  5. Zawód modelki nie jest dobry dla zdrowia, bo często właśnie popycha w anoreksję i/lub narkotyki. Ale lepiej żebyś nie żałowała, że nie spróbowałaś (np. będziesz o tym znowu myśleć, ale w wieku 22, 25, 29 lat). Jeśli jesteś wysoka, bo to jest kryterium nie do przeskoczenia, to zamów sobie profesjonalną sesję do portfolio i zacznij chodzić na castingi czy do agencji.
  6. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Bakterii i parazytów nie podejrzewam, bo bym się czuła dużo chorsza. A te grzyby to gdzie się bada, jaki lekarz to zleca? Bo ja i tak mogę tylko prywatnie, bo mnie nikt nie ubezpiecza. Ale pomyślałam, że obok terapii psychiatrycznej jednak badania układu pokarmowego by się przydały. Bo może nie brzuch fiksuje ze stresu, tylko stres przychodzi z brzucha.
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    neon, Kraina Grzybów, doprawdy. Mnie się marzy test na nietolerancję pokarmową, bo dużo objawów, które mam może się brać z podrażnionego jelita i osłabienia jego funkcji immunologicznej. Ale drogie to jak złoto
  8. U mnie to raczej nie było zdiagnozowane jako choroba tylko opis aktualnego zachowania.
  9. 1. Nie, tylko na forum. Te z forum mogłabym polubić. 2. Byłam na rozmowie testowo-diagnostycznej, regularną terapię planuję zacząć w najbliższych tygodniach. 3. Nie wiem, bo nie jestem pewna, czy moje obecne zachowanie bierze się ze schizoida, czy z tego że znowu w życiu mi nie wyszło i nie chcę się innym na oczy pokazywać. 4. Z najbliższymi osobami ciężko mi wytrzymać. Z dalszą rodziną i klientami mam dobre relacje, lubię z nimi rozmawiać. Fajnej paczki znajomych nigdy nie miałam, przyjaciółki od dawna też już nie. W szkole podstawowej bardzo zabiegałam o sympatię rówieśników, ale mnie nie lubili. Później łatwo nawiązywałam znajomości, ale też łatwo się one kończyły. 5. bdb
  10. Wkurza mnie zdrabnianie przymiotników
  11. Byłam prawie miesiąc, ta dysproporcja mnie niepokoiła i nie mogłam sobie w ogóle miejsca znaleźć i spędzić konstruktywnie dnia. Zaburzenia snu mi się pogłębiły, spałam po 10-12 godzin bez leków.
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja wiem, że tu sami inteligentni wrażliwi ludzie uwielbiający rozmowy o życiu i śmierci, ale to w końcu spamowa wyspa. Hihi, nieostre jest to wzorka nie widać. Szare cieniowane i na to naniesione takie confetti czerone kropki i czarne nieregularne okruchy.
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Doberman taki bardziej protestant. AddictGirl21, jetodik, człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie nieistnienia swojej świadomości, nasz mózg tego nie przeskoczy. Nawet gdy wyobrażamy sobie własną śmierć stawiamy siebie jako obserwatora. No ale w ogóle co to za temat. Zmieniam nastrój trochę blondyna, a jednak nie blondyna. A jaka aura!
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    No coś by się musiało zmienić, jakiś nowy rozdział. Póki co jest stagnacja i nie mogę ruszyć w żadną stronę. Ale psychiatra też mi mówiła, że nie powinnam teraz podejmować wiążących decyzji. A psycholog mi mówiła, że ja muszę się dopiero dowiedzieć, że mam wpływ na to co się dzieje w moim życiu. Muffiny w piecu. Dzisiaj będą kakaowe z rodzynkami, żurawiną i orzechami
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja lubię nabijać posty więc zawsze wracam na jakieś forum. Teraz to mi trochę żal, że nie mam was do czego dodać, bo konto prywatne na fb sobie zawiesiłam na amen, żeby ludzie nie wiedzieli, co się dzieje w moim życiu, a raczej o aktualnym braku życia Ale chciałabym kiedyś mieć normalne życie i móc się czasem podzielić czymś z ludźmi z komputera
  16. cyklopka

    Korespondencja listowna :)

    Cognac, byłam ze dwa lata na PC. Raz że podwyżka mnie wkurzyła podwójnie, bo nie tylko że drogo, ale miałam podobierane nominały pod stary cennik i nie dało się z nich już 5 zł czy 5,20 ułożyć, bo miejsca by na kartce nie starczyło. Natomiast potaniały usługi drukarni internetowych, ludzie zza granicy zamiast kupować widokówki u siebie zaczęli zamawiać jakieś badziewne wydruki z logo postcrossing albo zdjęciami swoich dzieci i psa albo w ogóle zlecać wysyłkę takiej kartki z wydrukowanymi pozdrowieniami To dziękuję serdecznie, obrazki z internetu mogę sobie w domu drukować za darmo a nie wymieniać się za 5,20 Tak że powiem postcrossing był genialny 5 lat temu, niestety internetowe fenomeny szybko się zmieniają. Poza tym te czynniki zewnętrzne typu niektóre kraje wprowadziły kody zamiast znaczków i ludzie zaczęli buczeć, że kartka brzydka. Bo znaczek ma być lizany, z bakteriami i DNA nadawcy, inaczej wartość kolekcjonerska żadna Właśnie jestem na etapie spieniężania części moich pocztówkowych zasobów, a resztę rozdaję między osoby, z którymi się kiedyś wymieniałam. Tak że ktoś chce jeszcze jakąś to proszę się zgłaszać póki są
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    AddictGirl21, mało siły. Wzięłam lekarstwo, ale powinnam sobie jeszcze zaordynować kawusię. kosmostrada, mam smak na czekoladę, może też coś na szybko upiekę. Muffin kakaowy z czymkolwiek, co jest w domu i będzie dobrze. Jeszcze tylko główkę umyć i trochę posprzątać. No nic mi się nie chce.
  18. cyklopka

    Spamowa wyspa

    AddictGirl21, cześć
  19. cyklopka

    Spamowa wyspa

    tosia_j, ja nie mam żadnego wiersza, to nieporozumienie było. Mam napisać nowy?
  20. Ja się lepiej czuję wieczorem i w nocy, bo jest w końcu, kurwa, cicho w domu.
  21. cyklopka

    Korespondencja listowna :)

    acherontia-styx, Makabra, wyślijcie mi swoje adresy, może nie od razu list, ale klepnę wam po pocztówce motywacyjnej
  22. cyklopka

    Korespondencja listowna :)

    Kalebx3, moim zdaniem ty się nie pytasz z ciekawości, tylko po prostu krytykujesz czyjeś hobby. Jasne, można pisać maile, ale po co, można siedzieć na facebookowym czacie zamiast na forum, bo jeszcze szybciej, albo można z kimś pogadać głosowo, ale po co, w ogóle po co rozmawiać z osobami, których się nie zna, itp. Ktoś inny znowuż gra sobie w przygodowo-towarzyską grę online (tzw. MMORPG) i sobie konwersuje z innymi graczami, ktoś inny pisze po murach, zbiera znaczki, pocztówki, pokemony, stare komiksy albo ogląda w kółko te same seriale. Jeszcze inni przebierają się za postacie z filmów i komiksów i robią sobie zloty, inni wolą jeździć na koncerty albo mecze. I czemu to wszystko służy? Tak na prawdę niczemu. Jedyna różnica, że niektórzy to czy tamto robić lubią, a innych to samo nudzi.
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    platek rozy, jaki smak wybierasz? Ja następne na pewno zrobię czekoladowe
  24. DwaGuziki, tak, tak, nóżkami też, uszami, trąbą...
×