
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Chleb trzeba odstawić. Warzywa, mięso - tak. Chleb, makaron - nie. Organizm, który często dostaje skokową dawkę węglowodanów z mąki, nie będzie spalał tłuszczu.
-
No ja nie tyję ani po mircie, ani po ketrilu. Zero. A akurat bym mogła, żeby się mnie ludzie nie czepiali.
-
Tylko ilościową, ponad dwa razy tyle ketrilu, na trzy dawki rozłożone. Natomiast połówkę mirty na noc mi zostawiła.
-
Właśnie wróciłam od lekarza, dużo dużo Ketrilu dostałam. Po drodze wstąpiłam na pocztę nadać paczuszki i była miła pani na poczcie. Miła. Na poczcie. W Polsce. Heja wszystkim
-
Ramanujan, ja śpię bardzo smacznie tylko dopiero rano. Na początku brania mirty miałam kolorowe sny w HD i 3D z papieżem i jednorożcami, ale przeszło. Teraz mam tylko minimalnie ciekawsze niż bez leków, przynajmniej sceneria jest inna niż dwie ulice koło domu. jasaw, tak, nie chcę lekarce robić przykrości, bo tak mi wyważała te dawki z przekonaniem, muszę delikatnie powiedzieć, że szału nie ma.
-
renee.madison, no wiem, że nieładnie tak komuś podbierać temat i ściągać na siebie, ale jeszcze raz powiem, że ty w tym momencie rozgraniczasz wg. innyxh kategorie niż ja. Ja tyko chciałam wykazać, że zachowania kompulsywne nie muszą być autoagresją, nawet jeśli dochodzi do pogorszenia wyglądu/kondycji ciała.
-
Powinni pozdawać egzaminy farmaceutyczne i mieliby dodatkowy fach w ręku No, ja tam nic nie wiem, może jutro się dowiem.
-
ostatnio mój szwagier z takim tekstem: "oni przepisują zawsze te same 3 przeciwbólowe. Jak taka komercyjna stacja, która puszcza tylko 3 najbardziej znane kawałki Metalliki, a oni nagrali 20 płyt!"
-
Nie ma znaczenia ile. Ważne do której. Budziłam się koło 10. Czyli jeśli od 1 w nocy, to 9 godzin. Jeśli od 5 nad ranem to 5 godzin. A jeśli od 23 to 11 godzin. Po mircie dokładnie to samo tylko, że zamiast 10 to 11 albo i gorzej. No i doszła jeszcze opcja, że mogę nie spać całą noc.
-
Ramanujan, miałam przez parę tygodni całą 30 mg, też bez szału. Wydaje mi się, że jestem wieczorem zbyt pobudzona, żeby się powoli i spokojnie zbierać wcześniej do spania. Najmocniejszy sen mam rano, co nie jest typowe dla ludzi z depresją.
-
amelia83, mam nadzieję, że mi da jakiś nowy lek, bo problemy ani problemy ze snem ani z patrzeniem na świat mi nie ustąpiły ani o milimetr. jasaw, ja nauczyłam się podstawowego przepisu z mąki pszennej i robię różne warianty, zawsze nowy. Za każdym razem inny zestaw np. maślanka, śmietana albo jogurt; bakalie, owoce albo warzywa; mąka pszenna albo gryczana i.t.d. W ogóle uczę się teraz robić różne rzeczy bez mąki pszennej, bo to może być jakoś powiązane z jelitem drażliwym. Przepis na ciastka owsiane wymyśliłam sama (na bazie dwóch amerykańskich przepisów z internetu) nie mając wielkiego doświadczenia w ciastkach, mogę go przy okazji wrzucić, bo jest godzien honoris causa. -- 18 sie 2014, 22:27 -- No a wspominałam, że moja psychiatra jest fanką numer jeden kaszy gryczanej i jej podobnych, to ciekawe co powie na takiego muffina
-
renee.madison, ale ja w ogóle nie mówię nic o wyciskaniu raz na czas. Bo ja skubię ciągle. Natomiast uważam, że nie miałoby w moim przypadku znaczenia zastanawianie się dlaczego akurat wolę zdrapywać strupki niż np. obgryzać paznokcie. I jeszcze numer z autoagresją. Bo ja widzę kolosalną różnicę, między wyrywaniem włosów a wyrywaniem włosów. Czasem siedzę znużona albo lekko spięta, przebieram palcami we włosach, znajduję szorstki, zniszczony włos i go bezboleśnie wyrywam, zdarza mi się też zdrapać trochę naskórka pod włosami, ale jest to przyjemne, tak jak uczucie ulgi przy podrapaniu swędzącego miejsca. Zupełnie nie to samo, co wyrywanie włosów garściami i walenie głową w ścianę, w natychmiastowej reakcji na jakąś sytuację (np. na czyjeś słowa).
-
Jutro mam wizytę u psychiatry. Zrobiłam właśnie muffinki z mąki gryczanej z miodem, śmietaną i jabłkami
-
Moje porąbane życie i mój własny antydepresant
cyklopka odpowiedział(a) na Carmie temat w Depresja i CHAD
Carmie, być może seks kojarzy ci się właśnie z ucieczką od problemów w domu, bo pierwsze wyprowadziłaś się do faceta. Natomiast jedyna rzecz, która nie ma sensu w tym co piszesz, to że "pomagasz przyjaciółkom". Musisz pogodzić się z myślą, że im tak na prawdę nie pomagasz. Wyobrażasz sobie, że ktoś jest ma większe problemy niż ty, i usprawiedliwiasz tym błędy, które sama popełniasz. -
Nie będę o tym gadać z psychologiem, skubię bo lubię. Sądzę, że samego wyciskania nie ma co drążyć, ono się raczej nie wiąże z niczym konkretnym. Zauważyłam, że im mniej stresu w ogóle, im mniej jestem spięta, tym mniej skubania/wyciskania, po prostu.
-
Marcin2013, amelia83, ala1983, cześć kosmostrada, zobaczę jak już będą suche i w świetle dziennym, bo teraz sama już nie wiem
-
Jak oceniasz prace moderatorów na tym forum?ANKIETA.
cyklopka odpowiedział(a) na linka temat w Forum NERWICA.com
Kiedyś była taka ładna ranga "ex-moderator" i osoba już nie miała kolorowego nicka, ani nie była systemowo przyłączona do grupy moderatorów. I to nie jest jakaś złośliwość tylko praktyczna prośba, tak jest lepiej, wygodniej i bezpieczniej, jak konta z których się od roku i więcej nie logowano nie miały uprawnień funkcyjnych. Poza tym też jakiś nowy user mógłby odkopać stary temat zobaczyć kolorowy nick i przez pomyłkę pytać się o coś moda, którego nie ma na forum od niepamiętnych czasów. -
nerwosol-men, ale to nie jest tak, że każdy dzień w lecie jest korzystny, a jesienią nie Jakieś stereotypy. Jeszcze nam będą mówić, kiedy mamy depresję, a kiedy nie. #summertimesadness kosmostrada, miało być duże pasmo białych z przodu, reszta jest brązowa. Całkowicie odbarwiły się tylko przy głowie, a na długości pigment z brązowej nie odpuścił i są mocno rude, ale srebrną płukanką udało się przesunąć linię frontu. Jakoś to skoryguję w ten czy inny sposób. Ważne, że nikt na mnie nie krzyczy, że coś głupiego zrobiłam, to od razu inne nastawienie
-
Ja lubię późną jesień, zwłaszcza jak się zaplącze jakiś pogodny dzień. W lecie to ja sobie nie mogę miejsca znaleźć... Co ja mam na głowie? Oj, chyba fotki nie będzie... Idę robić muffiny miodowo-gryczane. Może psychiatrze jutro zaniosę, jak będzie grzeczna
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
cyklopka odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Na pokazy oni szyją wszystko w jednym rozmiarze. Jak na kimś nie leży, to po prostu nie zatrudnią. Ale też ciuchy z pokazów to nie są ciuchy do sklepów, to już zupełnie ktoś inny robi rzeczy, które będą w miarę leżeć na większości klientów, żeby raczyli je kupić. -
Ja nawet nie myślałam o tym, czy istnieje czy nie, tylko że mimo wszystko częściej spotykamy UFO w książkach niż po drugiej stronie ulicy, więc wydał mi się to nader osobliwy przykład czegoś, co by cię miało odciągnąć od książek
-
kosmostrada, kursu sushi nie polecam, bo chociaż ryż, wodorosty i przyprawy idzie kupić w Polsce, to świeżych ryb i krewetek znikąd. Tylko restauracje sobie sprowadzają. Za to bardzo spodobała mi się reklama kursu ceramiki dla dorosłych, było zdjęcie jakiejś starożytnej figurki i napis "stwórz siebie", więc może to poniekąd terapeutyczne
-
acherontia-styx, technik farmacji, będę wam kręcić piguły Z jednej strony byłaby to kompensata, że musiałam ciągle się wahać między humanistycznymi a ścisłymi, a z drugiej, jak już może wspominałam, w tym kraju (albo przynajmniej w tym mieście) to tylko banki, apteki i monopolowe otwierają. Co nam to mówi o sytuacji społeczeństwa? Właśnie siedzę z rozjaśniaczem i folią na głowie, ciekawe co wyjdzie
-
A ja się jeszcze waham, czy iść jeszcze do szkoły. Bo też się już w życiu nazdawałam różnych rzeczy. Ale skoro z robotą jest kiepsko,to może lepiej nowy zawód? Mam jeszcze parę dni do namysłu, bo rekrutacja jakoś pod koniec sierpnia.
-
zmęczona_wszystkim, ale przecież UFO to też fikcja