cyklopka

Psy mogą mieć złe nawyki, nieodpowiednie zachowania przez błędy właściciela. Behawiorysta potrafi oduczyć.

Kombinacja shotgun i kop z laczka to też dobra opcja dla zaawansowanych.

No tak, gwoździe się zahaczają. Ale jest to ryzyko, które jestem gotowa podjąć.

kosmostrada, rano nie mogę, bo po tych lekach się nie budzę rano, to bym nie zdążyła wyschnąć. No, już po. Skonfiskowałam ojcu szampon, no bo co mogłam... Ferdynand k, na zombie preferuję broń obuchową typu kij bejsbolowy z gwoździami, toporki strażackie przymocowane do młota oburęcznego oraz maczetę.

A ja mam jutro rozpoczęcie, a nie chce mi się myć gufki

Z tymi dziećmi to jest trochę inaczej niż mówisz. Pamiętam jak sama byłam dzieckiem, czasem wyobrażałam sobie, że jest przy mnie rodzeństwo, którego nigdy nie miałam, albo sympatia (np. nastoletni piosenkarz, którego nie mogłam spotkać w realu), ale wiedziałam, że to tylko moje marzenia. Nie ma to nic wspólnego z traktowaniem moich pluszaków jakby były czującymi istotami obdarzonymi osobowością. Zwyczajnie personifikowałam większość zabawek, samochody też. Inna rzecz, kiedy wymyśliłam sobie niewidzialnego tygryska na smyczy, powiedziałam o tym i rodzicom i koleżance, i potem ona też miała swojego. Ale to była zabawa, wyobrażanie i udawanie. Dwa razy natomiast miałam regularny omam, raz był dorosły tyranozaur, raz młode. Jednego miałam na rękach. Dlatego mogę wam powiedzieć, że to kurwa nie to samo. Kiedy wyobrażałam sobie jakąś osobę, postać, zwierzę miałam nad tym kontrolę, wiedziałam, że to jest na niby, że się bawię, albo się sama oszukuję, nigdy naprawdę nie widziałam, tylko oczyma wyobraźni. Natomiast przy halucynacji nie miałam wpływu na to co widziałam i byłam w 100% pewna, że to jest w pokoju. Dlatego ciężko mi uwierzyć, żeby samo wyobrażanie sobie osoby mogło w prostej linii prowadzić do występujących stale omamów, bo to są jednak różne mechanizmy.

kawa, frytki, kawa, frytki... No ja strasznie drwię z nowoczesnej psychologii. Na szczęście terapeutkę mam normalną. Dobranoc

Natomiast zrobienie testu w internecie zmienia bardzo dużo

Przeczytaj inne jego posty. Czasem się ludziom pogarsza.

Nawet jeśli test jest dobry, to sami nie jesteśmy w stanie zinterpretować wyników i wyciągnąć wniosków. Potrzebny jest specjalista.

Jest całe na youtubie [videoyoutube=hDB1HyQcQQY][/videoyoutube]

W ogóle chciałam wam powiedzieć, że w 2006 roku ruska telewizja zrobiła swoją wersję kilku pierwszych sezonów "M jak Miłość". Stwierdziłam, że fajnie by się było tym z kimś podzielić, bo pewnie mało ludzi wie, że polska telewizja była w stanie sprzedać jakikolwiek format.

Jednak widzę pewne efekty leków, przestało mnie niepokoić, że się robi jasno, albo ciemno, albo w ogóle jaka jest pogoda. A jak ktoś do mnie nie dzwoni, to nie myślę, że wpadł pod autobus. kosmostrada, cały stół i krzesła to dużo.

Na pewno mogą takie być, ale łatwiej chyba mierzyć 50-tkami albo setkami. Ale taka woda to myślę, że układ pokarmowy i moczowy zaczęły by ją szybko usuwać i człowiek zanim by wlał z jednej strony, to zacząłby wylewać z drugiej

Nigdy nie widziałam kieliszków 45 ml ani samobójstwa przez wodę. Ktoś chce sprawdzić na sobie, bo coś nie wierzę

Ferdynand k, JERZY1962, wieslawpas, czołem panowie. Byłam w trzech papierniczych, z dwóch uciekłam, bo wszyscy rodzice w mieście przyszli po zeszyty, dopiero w jednym znalazłam to czego szukałam i też w nim było mniej ludzi, a więcej obsługi. Bo muszę mieć inną teczkę na papiery do szkoły, a inną na papiery dla każdego klienta, bo mi się inaczej wszystko pomiesza. Tak że kupiłam jedną w Angry Birdsy i jedną z Seleną Gomez, którą teraz trudno kupić, bo jej serial się już skończył i już nie robią z nią artykułów papierniczych No i będę miała jeszcze telefon dzisiaj do wykonania służbowo...

Infinity, hej. Dobrego popołudnia ci życzę

kosmostrada, mimo wszystko wyślę tam CV, bo zatrudniają też ludzi, którzy są jeszcze na studiach, więc może nie będą mieli takich sztywnych wymagań. A żałowałabym, jakbym nie napisała, bo to wymarzona praca, bo w redakcji internetowej, a ja bardzo lubię pisać artykuły, no i mam się już czym pochwalić. Wyślę im moje recenzje i będę się martwić potem amelia83, dobry pomysł, zrobię sobie jeszcze jedną kawusię zanim pójdę do biura. Rety, mam tyle ciekawych rzeczy do robienia. Nawet życiorys dla terapeutki wydaje się rozrywkowym zajęciem.

Z dwojga złego lepsze dziwne podejście do historii, z którego można się czegoś dowiedzieć, niż kompletny brak wiedzy -- 04 wrz 2014, 23:22 -- Ładne peruki. Chcę peruki. Dajcie peruki. http://www.moemall.com/6080cm-straight-hair-c-55_67_77.html

Policealne studium farmaceutyczne. Będę kręcić dla was piguły

Zdrowe mam oczy, astygmatyzm ale on raczej przeszkadza tylko w czytaniu z rzutnika albo strzelaniu, w robótka ręcznych dużo kieruję się wyczuciem ręki, więc mogę robić nawet przy kiepskim świetle. No chyba, że są podobne kolory tak jak na nakładających się obszarkach na kanwie z kaczkami, to wtedy staram się skorzystać ze światła dziennego.

kosmostrada, oj, znalazłam przez przypadek ha, patrząc po mailach na liście chyba same babencje, najwyżej jeden chłopak, z tym że nie na pewno, bo to nie musi być imię chłopaka, może być nazwisko dziewczyny Wiekowo nie wiem, zobaczymy w piątek. No nie jest to typowe zaoczne, bo 3 dni w tygodniu są lekcje i to prawie cały dzień. Ale co ten wuef I psychologia będzie W ogóle się dowiedziałam, że będę mieć terapię psychodynamiczną, dla mnie ok. Tylko teraz się waham w kwestii szukania pracy na etat, jak już mam ustaloną szkołę, terapię i parę godzin w tygodniu ze starej pracy, to już będę miała dzień/tydzień dosyć zorganizowany

Kupiłam kanwę z kaczuszkami, dopiero zaczęłam: A hafty zrobiłam dwa z zestawu: Kolejnym krokiem będzie adaptowanie ikon ze starych gier: A kiedyś być może będę realizować własne projekty

Bez lampy błyskowej Z lampą

W życiu bym nie pomyślała, że na policealnych takie rzeczy No, trudno, mus to mus, tak je ogram w kosza, że nie będą wiedziały jak się nazywają. (O ile po lekach mi się w główce nie zakręci czy coś). Przynajmniej nie trzeba będzie dojeżdżać, bo tam sala gimnastyczna jest.