Skocz do zawartości
Nerwica.com

cyklopka

Użytkownik
  • Postów

    8 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyklopka

  1. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Powiedziałam mamie o tym pomyśle z włosami i nie była zadowolona. Przykre to i bez sensu.
  2. No ja nie wiedziałam. Zresztą w dwa tygodnie to nawet bym nie zdążyła wybrać piosenki.
  3. cyklopka

    Spamowa wyspa

    No macie, przegapiłam że jest konkurs wokalny na forum :C I źle się czuję po lekarswie...
  4. Okólarów nie noszę, to takie efekty -- 01 gru 2014, 21:33 -- Zresztą i tak za mocna konkurencja z tego co sucham
  5. Bardzo możliwe, że będę to brać od tego miesiąca. Psychicznie są pozytywne zmiany, ale zaczęły mi się uboki. Wieczorną dawkę biorę przed kolacją i po jedzeniu jest mi lekko niedobrze i muszę sobie usiąść
  6. Dopiero teraz zauważyłam ten temat
  7. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ja mam astygmatyzm więc widziałam miraż szczerbinki, ogólny wynik mierny.
  8. cyklopka

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, no właśnie nie ma czego zazdrościć, bo to są włosy zupełnie niepodatne na stylizowanie, upięte się rozplatają, rozpuszczone się plączą, a po piance/spray'u się przetłuszczają. Jedyny plus, że szybko rosną, więc mogę mieć raz krótkie, a za rok znowu długie.
  9. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Prawie wszystko dzisiaj Ziaja. Jak byłam mała, to myślałam, że to są kosmetyki z jaja.
  10. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Ferdynand k, mam witaminy rozpuszczalne w tłuszczach i w kremie, i doustnie, bo ponoć osłonowo na komórki nerwowe.
  11. cyklopka

    Spamowa wyspa

    A wracając do kwestii włosów, mimo że do niedawna długie były bardzo modne w rozpuszczonych nie wyglądam jak gwiazda, bo spadają ciężarem na przód, plączą się pod spodem, w luźno związanym ogonie wyglądają troszkę jak zaniedbane, upiąć ich sama nie umiem. Zauważyłam, że 90% dziewczyn potrafi wziąć włosy do góry jedną ręką, w drugiej gumkę i bez lustra związać sobie luźny hipsterski koczek. Mnie połowa włosów by uciekła z tej gumki, przód by się rozwarstwił a spód poplątał, nadto mam taką linię włosów, gdzie boki czoła są cofnięte, na środek czoła zachodzi taki czubek i tam włosów jest więcej, dlatego jest nierówno ilościowo jak je zaczesuję do góry, no i też nie jest to za piękne. Ostatni rok zapuszczałam, bo nie wypaliła mi fryzura jaką wtedy chciałam zrobić, poza tym nie miałam humoru i teraz będzie w sam raz dla fundacji, bo są już na tyle długie. Osobiście nie lubię peruk z prawdziwych włosów, sama bym nie nosiła, ale jeśli to kogoś uszczęśliwi to zostanę dawcą. Już oddawałam krew, będą włosy, a najchętniej oddałabym mocz jako surowiec do produkcji kosmetyków z mocznikiem Za to umiem się bez lustra pomalować, ba, nawet uważam, że osoby, które tego nie potrafią powinny skonsultować się z neurologiem -- 01 gru 2014, 18:33 -- O, to to! Ja właśnie prostuję włosy i maluję całe oczy tylko jak jest po temu okazja. Zastanawiam się, czy te moje koleżanki za 5-10 lat nie wylądują na jakiejś terapii. Bo one chyba akceptują siebie warunkowo A co do frajdy z ocen, macie jakiś patent na koleżankę, która panikuje, słabnie, chce uciekać ze sprawdzianu, a potem ma piąteczkę? Obracanie w żart nic nie dało, więc obawiam się, że następnym razem każę jej stulić twarz -- 01 gru 2014, 18:34 -- Ferdynand k, cześć, możemy pogadać o pochodzeniu składników chemicznych w kosmetykach
  12. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Rozumiem. Ja w prawdzie nie uważam, żebym "zachorowała", raczej zaburzenia mam od dzieciństwa, ale miałam ostatnio ataki lęku związane z tym, że nie założyłam rodziny. Nic ci mądrego nie powiem, bo wtedy też mi "racjonalne" argumenty nie trafiały. Zresztą twierdzenie, "kiedyś założysz rodzinę, bo przecież nie każdy musi w wieku 23 lat" to jest w gruncie rzeczy p*%dolenie kotka za pomocą młotka, bo nikt nie wie, co będzie kiedyś, albo co mogłoby się potoczyć inaczej. Ale generalnie rozumiem i tyle ze swej strony.
  13. cyklopka

    Spamowa wyspa

    One i tak uważają, że nie poświęcają dużo czasu, bo jakaś tam ich siostra czy inna znajoma siedzi w łazience dłużej. Ja jestem w stanie iść do pracy czy do szkoły niepomalowana (tylko korektor i błyszczyk), tak że nie wiem, czy one mają serio jakiś problem z akceptowaniem siebie, czy ja jestem leniwa i o siebie nie dbam, czy może po prostu jestem taka, k*^#@, piękna, że mi pełny podkład i co tam innego niepotrzebne? Ale i tak mistrzostwo świata to była znajoma moich rodziców. Była z dzieckiem na wakacjach na wsi i nie zeszła do gospodyni po mleko niepomalowana. A jak jechałyśmy nad rzeczkę to robiła makijaż, wsiadała do auta pod domem, wysiadała nad rzeczką, zmywała makijaż, opalała się, robiła makijaż, wsiadała do auta, wysiadała pod domem, szła do pokoju, zmywała makijaż.
  14. cyklopka

    Spamowa wyspa

    A to nie wiem, chyba coś tam trzeba układać na tej główce. W ogóle tak słucham moich koleżanek, które np. nie wyszły by z domu bez umycia włosów, wyprostowania włosów czy makijażu I zastanawiam się, kto tu jest chory. Ja mam często niską samoocenę, ale żeby mieć takie zdanie o sobie, że bez wyprostowania włosów czy bez zrobienia makijażu jest się tak odrażającym podludziem, że nie można się nikomu pokazać na oczy?!
  15. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Tak, ludzie się mnie pytali, jak mogę zazdrościć koleżance rzadkich włosów i odstających uszu, a po prostu ona mogła mieć te włosy bardzo długie i się nimi bawić, a nie spadały jej masą na twarz. Dobra, włosy pomierzone, te znad karku są nawet dłuższe, to będzie peruka albo dwie, no i się cieszę, że w ogóle mam ochotę coś zmienić, bo mój pomysł na fryzurę sprzed roku nie wypalił.
  16. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Zalatana23, odstające uszy mają tę zaletę, że długie włosy nie lecą na twarz. Jennifer Lawrence jest chyba troszkę bardziej puciata niż ja, ale zwiększymy dawkę kwetiapiny i się też wyokrąglę.
  17. cyklopka

    Spamowa wyspa

    JERZY1962, he he, strzelałam Doberman, cześć! Dzisiaj chyba siedzę w domu. Muszę zapakować książki do wysłania i uzupełnić notatki z psychologii, bo w piątek kolokwium. Dobrze, że tylko jeden semestr jest, bo nie przepadam za tymi zajęciami. Koleżanka mi wczoraj powiedziała, że powinnam mieć krótkie włosy, bo mi ładniej. Trochę się wkurzyłam, bo co się ktoś lepiej zna na moim wyglądzie? Dawno nie miałam koleżanek, to odwykłam od takich klimatów. Z resztą przez ostatnie parę lat to gadałam głównie z dziewczynami chodzącymi w za dużych męskich T-shirtach z nazwami zespołów, którym musiałam tłumaczyć, że nie wolno kłaść tanich kosmetyków na oko, bo potem można nie mieć oka Tak czy inaczej ja wiem, że nie jestem stworzona do bardzo długich włosów. Są ciężkie, nie umiem ich sama ułożyć, upiąć się nie da, plączą się od spodu. Fundacja, która robi peruki dla kobitek po chemioterapii przyjmuje pasma od 25 cm długości, w paru miejscach tyle mam, mogłabym odczekać jeszcze z miesiąc i sobie zrobić prezent na nowy rok, w sensie kazać fryzjerowi wyodrębnić odpowiednią ilość włosów na akcję dobroczynną i zrobić mi jakąś modną krótką fryzurę (por. Jennifer Lawrence), tu już bym się zdała na jego doświadczenie, bo on dobiera rodzaj cięcia do rysów twarzy i kształtu główki.
  18. cyklopka

    Spamowa wyspa

    krem na buzię (żeby nie smarować się po twarzy balsamem do ciała) mleczko do mycia buzi owocowy żel pod prysznic (gruszka + brzoskwinia = ) jednorazowe golarki do nóg (bo będzie WF w szkole i trzeba będzie w szatni dla przyzwoitości nie odstawiać Conchity Wurst) maseczkę z syberyjskimi ziołami i glinką antyperspirant w kulce (żeby się w zimie nie traktować zimnym sprayem) Nie kupiłam nic do paznokci, co uważam za osobisty sukces. I oleju z gorczycy, bo był za drogi, żeby go kupić z czystej ciekawości.
  19. Mnie osoby z lekką wadą słuchu pouczają, że mówię cicho i niewyraźnie
  20. cyklopka

    Spamowa wyspa

    JERZY1962, to pewnie jakaś ukraińska gimnastyczka Infinity, to dobrze, że dobrze :) Ja wróciłam z terapii, po drodze napadłam na drogerię i wyposażyłam się w kosmetyki na zimę, żeby się nie przesuszyć. A mnie wzięło na kiczowate gify
  21. I tak wam/nam żodyn nie uwierzy. Terapeutka mi się zdziwiła, że ja nie mam filtra na bodźce.
  22. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Już wiem, skończę kartkę, którą sobie zaprojektowałam. A w tle i tak odpalę grę, niech się tam punkty nabijają
  23. cyklopka

    Spamowa wyspa

    Hej! Ja mam ambitny plan chodzić na roraty. Byłaby to 7:15 czyli podobna godzina co dzisiaj wstawałam do szkoły. Myślę, że mogłoby mi to jakoś pomóc na problemy ze snem. -- 30 lis 2014, 21:01 -- Bardzo proszę kochana ... poza oczywistymi względami estetyczno - świąteczno - rodzinnymi jest jeszcze taka prozaiczna drobnostka, że w zimie zazwyczaj nie trzeba się depilować No, chyba, że ktoś na basen biega co tydzień albo ma tam jeszcze jakieś inne preferencje Ludzie nie otwierają okien twierdząc, że skoro jest chłodno w domu, to wpuszczą trochę ciepła z zewnątrz, no i nie jeżdżą po ulicach motorynki. -- 30 lis 2014, 21:07 -- Infinity, Infinity, amelia83, szkoda was widzieć zmartwionymi. Całą resztę witam hurtem, bo dużo nas dzisiaj. Ja po całym dniu w szkole zjadłam gruby obiad i jeszcze zrobiłam to tiramisu
×