
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Sigrun, dalej jestem zdania, że przypisałaś tej informacji za duże znaczenie.
-
platek rozy, mogę ci namalować albo ulepić Dalej 37,2*C czyli jutro do pracy, ale czuję się, jakby było więcej, tak pod skórą...
-
Sigrun, myślę, że za dużą wagę przywiązujesz, nie każda drobna przysługa musi być rozpatrywana w świetle szeroko pojętej odpowiedzialności za to, żeby ktoś stał się samodzielny. No to akurat prawda Z tym, że potem powiedzą włANczać i już nici z tego wrażenia
-
No ja też właśnie nie mam takiej postawy "kup mi to", "załatw mi tamto"... A oni i tak kupują i załatwiają dużo rzeczy Ale nie tylko mnie, oj, nie tylko mnie. Swoją drogą, psychiatra pyta, czy po zwiększonej dawce neuroleptyka dalej mnie denerwuje muzyczka z "Ojca Mateusza", a tu brak zmian, mam ochotę sobie uszy wyłupić
-
To piszesz a propos kogo/czego? P.S. Tag, wiem, ja zaczęłam z głupimi skojarzeniami i ja się przebieram za faceta, czasem.
-
Ja nigdy w domu nie mówię, że ktoś ma (mi) coś zrobić W sensie, jak robią, to nie dlatego, że im kazałam Filip, ja wiem, że Freud powiedział, ale mogłeś to już zachować dla siebie
-
Scorbolamid, herbatkensy i cukierki Nie tylko gardło, ale boli mnie cały człowiek. Ciastek kupnych nie mogę, a czy piwo czy kawa to się trzeba zastanowić. Jesteśmy mistrzami, stwierdzam jednak, błyskotliwa rozkmina wpływu poziomu hormonów tarczycy oraz poprawnego zastosowania gramatyki polskiej na libido Ale dobrze, mechanizm kwaśnych winogron zastosować należy, jak lisica nie chapnie, to będzie zawsze można machnąć łapą na faceta, który mówi włANczać
-
filip133, mój tata zna osobiście wielu lekarzy, więc też mi różne rzeczy ogarnia W sumie u nas w rodzinie i wśród przyjaciół rodziny dość powszechne jest, że jedni dorośli innym dorosłym się pomogą umówić, czy recepty odbiorą, coś.
-
filip133, zwykły popęd nie jest chyba niebezpieczny? Ja nie wiem, bo ja mam w tych sprawach lekko poprzestawianie
-
A popęd ? XD Też. Znałam kiedyś kogoś, kto miał wyciętą większą część tarczycy, bo rak i musiał brać hormony. Jak nie brał, to deprecha, jak brał, to mu się r#chać chciało.
-
bonsai, no właśnie. Co ja robię (Nie no, w zasadzie to nic nie robię, też jestem zwyczajnie miła i koleżeńska.) Ale myślę, że podłoże może być takie jak rozkminy detektywamonka o preferencjach wyborczych koleżanek, o których niedawno wspominałam Czyli leki wpływają na hormon wpływający na uwalnianie hormonów tarczycy. Rozumiem, bo jestem farmaceutę
-
Sigrun, chyba odwrotnie. Zaburzenia hormonów wpływają na nastrój/napęd
-
Heroes of Might and Magic III i głupi sprawdzian z analizy chemicznej, głupi głupek nie prowadzi wykładów, więc uczymy się przepisów z ćwiczeń. Gardło mnie tak boli, że dzisiaj rano nic nie mówiłam, a teraz zrezygnowałam z kursu tańca, bo nie będę w zimnym pomieszczeniu skakać z kaszlem K#^%@, 37,2*C Ja nie wiem, jak ja przeżyje piąteczek, najwięcej godzin plus nauka Pan W. przygotowywał grę edukacyjną dla dzieci, bo pora roku nie sprzyja zajęciom na boisku, więc latał za mną z kartką po świetlicy i się cieszył całe popołudnie. Ale że dotyczyło to jakby nie paczeć pracy i wymagało udziału innych nauczycieli, więc żadne to wyróżnienie Ogólnie nie wiem, co ja w nim widzę. Są chyba jakieś granice przyzwoitości niepozwalające zabiegać o względy faceta w golfie, który mówi włANczać. Swoją drogą, zajrzałam przez ramię z kim smsuje, nawet z moim astygmatyzmem zauważyłam, że jakaś męska ksywa. I mowia ze to kobiety sa mistrzami w tej dziedzinie W fochach? Przewodniczący fanklubu nie był na spotkaniu miesiąc temu i teraz też go chyba nie będzie Przepraszam, że nie odpisuję wszystkim, ale napościliście srogo.
-
fascynacja/obsesja? na punkcie obcej osoby
cyklopka odpowiedział(a) na Scenery_ temat w Zaburzenia osobowości
Dopiero dzisiaj zauważyłam nowe posty Będę miała więcej czasu to się do tego co napisałaś dokładniej odniosę. Tak, teraz jestem mądra, bo przez całe życie się zakochiwałam w "obcych chłopcach z obrazka", tak że mi po roku terapii rodzona matka nie wierzy, że mam normalnych kolegów A mój najbliższy normalnemu związek był ze znaną osobą. -
Nie mam gorączki, ale tak się czuję. I brzuch nawala. Wydupiam koty z łóżka i się kładę. Nici z nauki i grania, ale nie usiedzę.
-
bonsai, tyu już ta dobrze wiesz O właśnie, zapomniałam na terapii powiedzieć, że jak mi ktoś coś odradza albo powątpiewa, zwłaszcza w sprawach sercowych, to biorę za zły omen, potem już nic nie jest takie samo. Szpetne przeziębienie mnie złapało
-
I jeszcze Skorbolamid wzięłam. Dobra, napisałam na forum fanklubu kostiumowego, że wybrałam postać, którą chcę być, niech mi powiedzą, jak to uszyć i ulepić. Nie ma co marzyć, wyobrażać sobie siebie podziwianej przez tłumy jako ucieleśnienia postaci z gry, tylko trzeba ruszyć z robotą, samo się nie uszyje
-
Rano było słońce prosto w oczy i podwójna tęcza No doba, poddaję się, chyba mnie gardło boli Zaraz cuksa zaordynuję.
-
Załatwię ci korepetycje u eksperta Speaking of, zapomniałam papieru do rysowania kupić A bym miała ciekawostkę z tymi włosami W ogóle to wy wszyscy z waty cukrowej? Deszczu i wiatru nie widzieli? Wróciłam od terapeutki. Opowiedziałam anegdotkę o panu Patryku, ale bez szału. Natomiast tak jak postanowiłam, powiedziałam, że omawianie spraw bieżących i sytuacji w domu uważam za przerobione, tak że chciałabym już zacząć pracować nad tym, żeby zaczynać nowe rzeczy już samodzielna i bez bagażu
-
Davin, jak mówię niepełnoletni, ty myślisz 27-latek, jak mówię policja, ty myślisz moderatorzy. Ty się nie doszukuj przenośni tam gdzie ich nie ma
-
Ale jak to? To już nikt nie tropi internetowych zboczeńców i handlarzy lekami?
-
Ale trudno się zgaduje, o czym kto myśli Można robić co się chce? To zaraz wrzucam przepis jak robić narkotyki z leków dostępnych bez recepty
-
filip133, no mówię, że nie mogę, bo policja przyjedzie na forum
-
Davin, ale filip133, jest pełnoletni i zdolny do czynności prawnych Zastanawiam się czy myślimy o tym samym... Ja nie mam pojęcia. Pewnie o czymś normalnym, dlatego nie czuję
-
A co jemu do tego, bo nie czaję żartu