Cześć. Mam na imię Monika i jestem bardzo nieśmiała. Nie miałam nigdy chłopaka mimo, że byłam nieszczęśliwie zakochana wiele razy, teorytecznie mogłam mieć ich wielu. Praktycznie nie mam żadnych szans na związek. Jestem małomówna i prawie nic nie mówię, o tym się przekonuje każdy kto mnie pozna, nawet z kolegami nie umiem rozmawiać, wstyd mnie paraliżuje. Jak mi ktoś zada pytanie tylko wtedy odpowiadam. Sama z siebie nie odzywam się. Cicha, nieśmiała i wrażliwa. Przejmuję się każdą krytyką i każdym krzywym spojrzeniem, bo jestem nadwrażliwa i biorę sobie to do serca, wolałabym, żeby każdy mnie lubił taką jaką jestem i szanował albo był obojętny i nie zwracał żadnej uwagi.
Pozdrawiam.