alone05

Ja jestem chrześcijanką, katoliczką, jestem wierząca, wierzę w życie pozaziemskie, co prawda do kościoła nie chodzę, bo mi się nie chce, ale życie zgodnie z tradycją mi się podoba, te wszystkie święta Bożego Narodzenia, Wielkanocy uwielbiam, bardzo lubię spotkania z rodziną i też lubię chodzić z nimi do kościoła.

Ja uważam, że leki są bardzo szkodliwe np. na wątrobę źle działają i unikam ich jak tylko mogę.

nie każdy musi być kobiecy, znam dużo męskich kobiet (sama taka jestem) i lepiej sobie radzą w życiu od tych kobiecych

Moim ulubionym serialem jest "Świat według Kiepskich", bardzo śmieszny serial, kiedyś go bardzo lubiłam oglądać, był to jedyny polski serial na jakimś poziomie pod względem aktorstwa. Obsada jest bardzo dobra, gra wielu utalentowanych aktorów.

5 powodów, dla których warto się masturbować: - Taki seans sam na sam rozładowuje napięcie, ułatwia zasypianie. To jednocześnie pigułka uspokajająca i nasenna, tym lepsza, że nie powodująca żadnych skutków ubocznych. - Jest to bezpieczny seks! - To czas rozkoszy wyłącznie dla ciebie, możesz całkowicie skupić się na swojej przyjemności, nie dbając o przyjemność partnera czy partnerki. - Ponieważ orgazm w wyniku masturbacji jest równie cenny, jak osiągnięty w inny sposób, możesz to potraktować jak bezpłatną wizytę w gabinecie kosmetycznym. Twoja skóra będzie potem lepiej ukrwiona i tym samym dużo jędrniejsza. - Im częściej się masturbujesz, tym łatwiej osiągasz orgazm.

Ja powiedziałam swojej zaufanej psycholog, że się czasem masturbuję, czasem to znaczy raz na tydzień. Ona powiedziała, że to dobrze. Ona jest bardzo tolerancyjną osobą i rozumie wiele rzeczy, nie każdemu można zaufać, żeby powiedzieć coś takiego i ja na pewno nie należę do osób, które się tym chwalą.

Ostatnio piłam alkohol na Wielkanoc i na urodzinach siostry.

Dzisiaj byłam na spacerze na Placu na Rozdrożu, przeszłam się wzdłuż Łazienek i potem do autobusu. Wracałam do domu w samym sweterku, bo było bardzo gorąco. Zaczęłam już chodzić w niebieskich adidasach i są one bardzo wygodne, mam bardzo ładną spódnicę, która też jest wygodna. Po drodze wstąpiłam do sklepu. Mama mi kupiła czapkę z daszkiem, stanik rozmiar 90 D, kilka par majtek, mydło i płyn do kąpieli. Mam szczęście, że mam wspaniałą mamę, która często mi coś kupuje. Ja też na pewno jej coś kupię na Dzień Mamy. W końcu muszę się jakoś odwdzięczyć.

Dzisiaj byłam na basenie i spełniłam swoje największe marzenie, pływałam w basenie byłam w basenie sportowym i w basenie rekreacyjnym gdzie są bicze wodne, masaże boczne, rzeczka imitująca nurt rzeczny, wzięłam sobie niebieską deskę do pływania, przed wejściem wzięłam prysznic, na basenie pachnie chlorem i jest dosyć ciepła woda, cena tych atrakcji to 16 zł za godzinę Ostatnio pływałam kiedy miałam 15 lat a to było wieki temu

Bardzo fajna była imprezka wielkanocna, nażarłam się aż mnie brzuch rozbolał, ale musiałam wszystkiego spróbować, były różne sałatki, jarzynowa, śledziowa, owocowa, był schab, ryba, żurek, sok pomarańczowy, dwa rodzaje ciast: ciasto makowe i mazurek. Wszystko było rewelacyjne. Poza tym byłam na koncercie jednej utalentowanej Pani, grała na pianinie i śpiewała. Uwielbiam Święta !!!

Ja mam wszystko czego mi potrzeba, mam pieniądze, zdrowie, urodę, własne hobby i jestem samotna. Jestem indywidualistką, outsiderką. Zawsze mam własne zdanie na każdy temat i zwykle różni się ono od zdania większości ludzi, stąd powstają problemy, nieporozumienia i sprzeczki. Nie lubię ludzi, ludzie mnie drażnią, irytują a po tym jak mnie potraktowali, krytykowali, oczerniali, wytykali błędy, śmiali się ze mnie nie będzie już wybaczenia. NIGDY, przenigdy im tego nie wybaczę. Owszem, jestem nieśmiałą osobą, ale gorsza przez to nie jestem, chociaż jak się porównuję do innych to nieraz mam wrażenie, że tak jest, bardziej kocham zwierzęta, zwierzęta są kochane, wolałabym mieszkać na bezludnej wyspie niż tutaj gdzie muszę mieszkać, ludzie są mi niepotrzebni do niczego i czuję się źle wśród ludzi, czuję, że ich nienawidzę, zwykle kieruję się w życiu silnymi emocjami więc nie będę udawać, że jest dobrze.

robię zakupy w VIPERA COSMETICS, chcę kupić puder, szminkę i dwa lakiery do paznokci, złoty i niebieski :D

"Królewskie romanse" Leslie Carroll Te romanse wydarzyły się naprawdę, a mimo to zachwycają bardziej niż te znane z bajek. Rozgrywały się na przestrzeni siedmiuset lat, w ciągu których monarchowie ryzykowali wszystko, by zaspokoić swoje pożądanie. Eleganckie pałace, połyskujące klejnoty i gra o największą z wygranych - nic nie może się równać z autentycznymi historiami miłosnymi koronowanych głów. Ludwik XIV sprzeciwił się Bogu i prawu ziemskiemu, pozwalając swojej zamężnej kochance Madame de Montespan przejąć rolę królowej Fran­cji, po czym w tajemnicy ożenił się z jej następczynią - Madame de Maintenon. Grigorij Potiomkin był równoprawnym partnerem dla Katarzyny Wielkiej zarówno w jej łożu, jak i na rosyjskiej scenie politycznej. Dziarski hrabia Axel von Fersen niejednokrotnie ryzykował wszystko, by ocalić życie Marii Antoniny, i być może odwzajemniał jej uczucia. Niezachwiane oddanie śp. umiłowanej "Królowej Matki" pomogło królowi Jerzemu VI Windsorowi, oraz Anglii, w najczarniejszej godzinie. A bezpretensjonalne, pełne splendoru małżeństwo Księcia Williama i Kate Middleton wciąż pasjonuje cały świat. Seks! Intryga! Skandal! Najnowsza propozycja Carroll przedstawia dobrze znane małżeństwa europejskich monarchów na przestrzeni ostatnich 700 lat. Jej świeża i tętniąca życiem opowieść pokazuje bez upiększeń całą kolekcję często źle dobranych małżeństw.

Moje marzenia: - zrobić operację plastyczną (konkretnie chodzi o odsysanie tłuszczu z ud i brzucha, za kilka lat chciałabym spróbować botoksu) - wyjechać do Chorwacji, Tunezji, Hiszpanii, Włoch, Francji, USA, Meksyku, Argentyny - adoptować kota za schroniska - działalność charytatywna, pomagać zwierzętom w schronisku, którym ludzie zgotowali okrutny los. - pokonać nieśmiałość

Teraz zastanawiam się co mogłabym zrobić, żeby mieć wyższą samoocenę i nie być sierotą z której wszyscy się śmieją. Bardzo się zaniedbałam, w ogóle nie dbam o siebie, nie chodzę do dentysty, nie chodzę do fryzjera, nie chodzę na basen, nie chodzę na siłownię, nawet mi się zębów nie chce myć.

Obecnie czytam "Zahir" oraz "Demon i panna Prym" Paulo Coelho

wkurza mnie moja rodzina i to, że nie mam świętego spokoju

nienawidzę spotkań rodzinnych, czuję się na nich jak idiotka, bo wszyscy mają o czym rozmawiać a ja nawet nie mam pojęcia o czym oni mówią

Mój brat jest prawiczkiem, ma 42 lata, ogólnie tragiczny przypadek, żal mi go

pakuję prezenty dla mamy, siostry, brata i taty

Bardzo fajnie, że zadzwoniła do mnie koleżanka z życzeniami. Ona jest bardzo sympatyczną i wartościową osobą.

nie chcę i nie będę mieć dzieci Powody: a) brak instynktu macierzyńskiego (kiedyś mi się wydawało, że jestem mężczyzną uwięzionym w ciele kobiety, czułam że jestem mężczyzną) b) nikt mnie nie chce c) ja też nikogo nie chcę d) będę starą panną albo zakonnicą więc logiczne, że dziecka nie będę mieć (musiałabym zajść w ciążę przez niepokalane poczęcie jak Maryja, matka Jezusa, w sumie najlepsza dla mnie opcja to zapisać się do zakonu, nic nie tracę u dużo zyskam, dużo czasu na rozmyślania, kontemplacje, dążenie do osiągnięcia spokoju wewnętrznego).

Moim marzeniem jest wygrać milion dolarów np w Lotto, bez wysiłku, bez wychodzenia z domu stać się milionerem Prawdziwe szczęście Zazdroszczę ludziom, którzy mają dużo na koncie bankowym.

Ja nauczyłam się żyć w samotności, świata i ludzi nie zmienię, choć kiedyś myślałam, że mi się to uda, głupota i powierzchowność ludzi mnie przeraża. Zawiodłam się na pseudokoleżankach, myślałam, że mnie lubiły a one mnie krytykowały za plecami, nie wierzę ani w przyjaźń ani w miłość. Stałam się cyniczna, stałam się wyrachowaną materialistką. Jestem zamknięta w sobie, nie lubię się zwierzać z prywatnych spraw.

Jesteś dupkiem, nigdy nie będziesz mieć normalnej kobiety, bo każda się szybko zorientuje z kim ma do czynienia, zastanów się nad sobą i swoim życiem.