-
Postów
745 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez pyzia1
-
Co prawda dzis nie weekend, ale co zrobić, golnąc trza
-
Przyszłam z pracy i beczę. Na razie w domu, a nie "przy ludziach" , znaczy nie jest jeszcze najgorzej. Jezu, jeśli ta pogoda potrwa jeszcze trochę to dostane (jeszcze większego) pierdolca! Mam dość. Idę sie napić.
-
Walcz z tą nutką,przeciez nie mogłaś nic zrobić. To co Cię spotkało to nie Twoja wina. Już zostałas krzywdzona, nie krzywdź siebie dodatkowo. Wiem, że to banalne co piszę, ale gdy czytam Twoje posty to robi mi się tak smutno, że chciałabym Cię jakoś pocieszyć. [/img]
-
Nadzieję dają mi moje doświadczenia. Dostałam od życia więcej, niż oczekiwałam i to w momencie, gdy myślałam, że może byc tylko gorzej.
-
Tak, masz ubezpieczenie. Głowa do góry!
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
pyzia1 odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
dostałam to jako dodatek do seronilu, miało pomagac na lęki, ale nawet ćwiartka zwalała mnie z nóg więc odstawiłam Potrafie po tym spać ciągiem 14 godzin!! -
Witaj thrax, ja też czuję się dużo gorzej na jesień i zimę. Ale damy radę, razem łatwiej
-
Cześć To musiało byc straszne przeżycie , bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że forum choć trochę Ci pomoże.
-
Depresja a związki/miłość/rozstanie
pyzia1 odpowiedział(a) na chmurka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
-
Przytulas dla Goplaneczki dasz radę! Przytulaski dla reszty. Mam nadzieję, że też się załapię na chociaż jednego bo źle mi dziś.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
pyzia1 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie wygłupiaj się, po co się męczyć, przeciez sama widzisz, że źle źle się czujesz. Też odstawiałam - i pod opieką lekarza i bez, ciężko było. Może to nieodpowiedni czas, żebys odstawiła. Weź te tabletki bo będę się o Ciebie martwić -
Rano:lęki, wieczorem:dół. Do dupy taki dzień.
-
Spróbuj, może jednak potrafisz. Na prawdę się da, uwierz komuś, kto przechodził przez coś podobnego. Zasługujesz na coś lepszego niż trwanie w takim zwiazku.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
pyzia1 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie myśl, że jestem ciemna, ale co to znaczy wykopy?? Tak czy siak, nie martw się, na pewno się ułoży a ja będę trzymać za Ciebie kciuki. -
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
pyzia1 odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
Mam to samo ale na szczęście zazwyczaj jak biorę leki to śpię i funkcjonuję, w pracy tez ok. Tobie tablety nie pomagają? -
Depresja a związki/miłość/rozstanie
pyzia1 odpowiedział(a) na chmurka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No chyba żartujesz! To gdzie masz to rostrząsać publicznie, jak nie tu?? Super, że nie chcesz zranic tej dziewczyny, ale postaraj się, żeby ona też Cię juz nie raniła. Pomyśl trochę o sobie. -
Wiele, więcej niż nam się wydaje.
-
Depresja a związki/miłość/rozstanie
pyzia1 odpowiedział(a) na chmurka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
żadna, a leczysz się?dopóki nie poczujesz się lepiej, będzie Ci ciezko zdecydować czego właściwie chcesz. jeżeli chciałas przerwy w związku, to chyba oznacza, że coś jest nie tak, ale ciężko to na odległośc osądzić. Jedyne, co Ci mogę doradzić, to skup się najpierw na swojej psychice, bo dwóch problemów na raz nie rozwiążesz. Idź do lekarza, a z facetem pogadaj, przeciez Cię kocha, na pewno zrozumie. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:54 am ] slitzikin, na pewno jest Ci z tym wszystkim ciężko. dziewczyna zachowała się fatalnie, bo najpierw dała Ci nadzieję, a potem stwierdziła, że "jednak nie". Dojrzały człowiek tak nie robi. -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
pyzia1 odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Super milena, bedzie jeszcze wiele takich sukcesów, trzymam kciuki! -
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
pyzia1 odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
Bezsennośc to dla mnie koszmar,zanim zaczęłam się leczyc miałam koszmarny rok, kiedy miałam z tym wielki problem. Dni po takich nieprzespanych nockach i same te nocki sprawiały, że miałam ochotę strzelić sobie w łeb.Teraz śpię całkiem dobrze, bo biorę leki. Ale pamiętam jak było i panicznie się tego boję. Potrafię znieśc obnizony nastrój, ciągłe płacze i inne "przyjemności" zwiazane z chorobą, bezsenności - nie. -
anula33, na prawde nie wiem! Mam brata alkoholika, któremu nie potrafię pomóc, choć się starałam. Jezu, żebym tylko tak nie skończyła! Picie przynosi ulgę, choć nie zawsze i nie na długo. Główną wadą picia jest to , że łatwo za bardzo je polubić. Ja piję jedno lub dwa piwka, właściwie codziennie, jak córka idzie spać. Nie przyznaję się do tego wśród "normalnych" ludzi, ściemniam, że "tylko okazyjnie"... ale wiem, że przeginam.
-
Cześć, miło Cię poznać, tęz mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej
-
Bo za bardzo się ludźmi przejmujesz, oni też gadają głupoty i mają to gdzieś. Ja też "na żywca" jestem nieśmiała. Nieraz przeżywam tortury bo się wstydze i robię sie czerwona bez powodu, a przecież i tak nikt poza mną o tym nie pamięta. Wogóle, to dziewczyny lubią milczących facetów więc spróbuj się nie przejmować
-
Fajny dzień... spałam do 13, katar mi minął i zatoki tak nie bolą. Poza tym zminiejszyłam sobie dawke leków i wszystko mi smakuje