PannaNatalia

"...aby dostrzec rozwiązanie - trzeba zrezygnować z bycia ofiarą i użalania się nad sobą... tak długo jak powtarzasz sobie, że "nie mam wyjścia" - nie zobaczysz go, tak długo jak skupiasz się na tym jak jest źle - nie będziesz potrafiła dostrzec, że może być inaczej i lepiej... wiem, że jest ciężko, wiem, że wydaje Ci się to prawie niemożliwe, ale musisz przełamać to błędne koło, podnieść się i zawalczyć o swoje życie!"

Czy na forum jest ktoś z Łomży lub okolic?

"Czuję się sam ze sobą jak pojeb, może to powszechne zjawisko, może po prostu wyolbrzymiam objawy neuro- zakatarzenia. Niewykluczone, że to psychiczna hipochondria" Jakub Żulczyk

Dziękuję :)

I się zakończył

Im bardziej się kocha tym więcej się czyni,gdyż miłości,która nie jest niczym więcej niż uczuciem,nie mógłbym nawet nazwać miłością.

Ziomal4321a ktoś coś wie?

No nie...w sumie teraz sama nie wiem co wolę,jestem wściekła

Tak czy siak zostałam sama..coś mnie pokusiło żeby go sprawdzać

On teraz pisze dlaczego mu to zrobiłam,dlaczego się nim zabawilam..

Na odległość nie dam mu w pysk. Mieszka 24km ode mnie. Może to ze mną coś nie tak? Może go przerasta moja choroba..

Zrobiłam coś czego może nie powinnam robić. Kupiłam nowy starter do tel bo podejrzewałam,że mój chłopak nie jest ze mną szczery. Napisałam do niego jako jakaś laska i prosiłam o spotkanie bo chciałabym się zapoznać. Zgodził się bez wahania i powiedzial,że nie ma dziewczyny. Mało tego chciał się spotkać już dziś. Wniosek z tego taki,że znowu trafiłam na kogoś kogo nie umiem przy sobie zatrzymać. Do chooja czy ja nie zasluguje na szczęście? Dlaczego on korzystał z pierwszej lepszej okazji chociaż wie,że mi jest teraz ciężko,że się leczę. Mi wciskal,że dopiero wraca z pracy i jest zmęczony a z inna by się umówił. Znowu jestem sama samotna koorwa jego mac.

Pierś z kurczaka posmarowana majonezem,na to plaster żółtego sera i hop do piekarnika

Mama powiedziała mi,że każdy ma swojego anioła. Każdy ma i będzie go miał. Dżem,Niewinni i ja 'Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem: mozemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka.'Bruno Ferreo ,,Don't worry about what people think,they don't do it very often". "Ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim byłeś. Bądź tym, kim jesteś Musisz zrozumieć, że to nie jest gra znaczonymi kartami. Raz wygrywamy, raz przegrywamy. Nie oczekuj, że inni Ci coś zwrócą, docenią Twój wysiłek, odkryją Twój geniusz, odwzajemnią Twoją miłość." "-Pokaż oczy! - powiedział, dotykając jej podbródka. - Najwyższy czas, żeby ktoś cię wreszcie zaczął kochać." — Stanisława Fleszarowa - Muskat - "Lato nagich dziewcząt" -- 04 wrz 2014, 11:48 -- mała ty się rozpadasz jak przemoknięte książki chciałem cię wczoraj chwycić w ramiona rozleciałaś mi się pod palcami kochanie ty się poskładaj już i tak jest ciebie za mało — Alina Korzeniowska

Wkurza mnie czepialstwo i brak kultury innych użytkowników. Np. Tytuł wiadomości: jebaćtytuł Od: Chada Wysłano: 26 minut temu Do: zmeczona-mala-mi Wiadomość Nmzc polecam się na przyszłość.Głupotę trzeba tępić bo jest zaraźliwa.

Chada miło mi,że oceniasz mnie jako głupią osobę. Bo skoro mówię głupie rzeczy to widocznie taka jestem... Dobrze,że Ty wiesz wszystko najlepiej! Człowiek w desperacji może mówić różne rzeczy ale to nie powód żeby od razu publicznie pisać że to jest głupie. Dziękuje Meg i wszystkim,którzy byli tu dla mnie wyrozumiali i mili i że poswieciliscie dla mnie swój cenny czas. Dziękuję Chada i żegnam. -- 03 wrz 2014, 16:16 -- Chada napisał:Lek może nasilić objawy na początku ale po tym ma pomagać i łagodzić objawy depresji i lęku po to się je bierze. Właśnie o to mi chodziło ale w nerwach nie umiałam tego ubrać w słowa. Żegnam

Ja właśnie w pierwszym tygodniu też czułam się dobrze. Może takie jest działanie tego leku? Może on musi wywołać nasze lęki/depresję żebyśmy mogli sobie jakoś poradzić,nie wiem. Nie mam pojęcia,wiem tylko,że czuję się dobrze ale dokucza mi ciągły lęk.

Dokładnie,trzeba działać. Najgorsza jest bezczynność. Wierzę,że dasz sobie radę Meg :)

elfrid-póki daję radę nie chcę brać dodatkowych leków. Mam nadzieję,że jakoś wytrzymam. I w tym miejscu znowu dziękuję Meg,Twoja metoda bardzo mi pomaga :)

Przepraszam ale jaki syf w papierach? Na tym forum jest dużo osób korzystających z pomocy psychologa/psychiatry. Radzę Ci iść i sam przekonasz się na czym będzie polegała ewentualna terapia,lekarz Ci wszystko wyjaśni. Być może wystarczy zwykła rozmowa,nie wiem. Wiem napewno,że korzystanie z usług w.w.lekarzy to nic złego ani wstydliwego. -- 03 wrz 2014, 12:54 -- A i witamy Cię serdecznie w naszych skromnych progach :)

Zdecydowanie za miękkie... Czy masz wadę wzroku?

Dziękuję wszystkim za pocieszenie zostaje mi tylko cierpliwie czekać i jakoś wytrzymać jeszcze

Nie ale chciałabym mieć w postaci napisu Wiara Gwarancją Zwycięstwa,na nadgarstku. Czy masz telefon Nokia?

Ja 50mg od 21.08 wcześniej przez tydzień 25mg. Może potrzeba jeszcze więcej czasu,żeby te uczucie nieustającego lęku minęło