
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
a ja myślałem że na odwrót, zawsze jak złapaliśmy jakąś wielką to krzyczało sie-ale rasówka! my krzyczeliśmy rasówka, przez a
-
BratKat, dżdzodzodzodzwnice? Ḍryāgan, cześć, kope lat cie nie było.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
neon odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
trudno jest to określić, łatwiej powiedzieć, co cechuje człowieka uduchowionego, ponieważ to co przemienia człowieka w istote uduchowioną wymyka sie logicznemu umysłowi, a to jest sednem. wiec jak nazwać coś czego nie można określić za pomocą umysłu? niektórzy mistycy poprostu mliczą. -
tosia_j, na kanapce, łącząc przyjemne z pożytecznym ^^ mirunia, albo jeszcze se języka odgryze
-
kosmostrada, to zaciskamy zęby
-
czasem jest tak, że wyleczyć nas może nie farmakologia czy terapia, a relacja. Ksiądz który jest nastawiony na głęboką relacje z drugim człowiekiem potrafi zdziałac wiecej niż niejeden terapueta.
-
mirunia, hula hula ta zdradula kosmostrada, to na twarzy to chyba trzeba przetrzymać. jak na snowbordzie latałem to miałem kominiarke w morzy, ale w czasach terroryzmu lepiej nie próbować przypomniało mi sie jak pierwszy raz jeżdziłem na desce, tak troche zagaiłem do gorola obsługującego storczyka i powstała jakaś nic porozumienia między nami. no i nieźle sie obijałem wtedy, i raz właśnie zjechałem ze stoku a ten góral do mnie "lecisz ino dym" haha
-
dzień bobry! cyklopka, masz racje, nie wiem czemu ten ciągnik zawsze kojarzył mi sie z kazikiem.. misty-eyed, ciągnie wilka do lasu to była jego fotka, osho prawdopodobnie został otruty przez służby bezpieczeństwa usa, co ostatecznie doprowadziło go do śmierci. dzisiaj na poranny spacer z piesem ubrałem kalesoniaki i na tym mrozie czułem sie jak wszechmocne bóstwo które ujarzmiło żywioł. komfortowo i ciepło, i takiego dnia wam życze, komfortowego i ciepłego
-
a widziałem ją juz gdzies, jak w centrum handlowym pozowała, tępa dzida, no ale teraz nie powiem pośmiałem sie
-
misty-eyed, yo, kupe lat, ooo widzimy interesujemy sie osho, ciekawy człowiek, bardzo kontrowersyjny, a widziałaś jego ostatnie dni gdy był już strasznie struty? buzia uśmiechnięta od ucha do ucha, mistrz! BratKat, no a jak a kto śpiewał makube? makumba makumba makubaska, polska afryka afryka pooooolska i kazik kupiłem czarny ciągnik i piasecki dawał, z "budzikom śmierć". tosia_j, myśle że przesadzasz, kolega przeprosił i dostał jeszcze burę cyklopka, e tam teraz są lepsze piosenki disco, np martyniuka, która ma prawdziwy talent do takich disco hitów.
-
rolosz, siemanko, a to hit który też był na czele listy [videoyoutube=205KPT0iglo][/videoyoutube] [*]
-
to były czasy królowej disco, szazy?
-
dzień dobry polska! jaK siE BaWicie???!!?! BratKat, niestety są własnie tacy prowokatorzy, ale z drugiej strony to dobrze, bo wymuszają tym używanie głowy a nie mięśni. teraz za wszystko mogą cie posądzić. najważniejsze że jest, bo jak by nie było to wtedy byłyby dopiero bigos.
-
cyklopka, teraz wszyscy kombinują takie wymyślne lampki, że podwieszany sufit ułatwia montaż. to rurka prawdopodobnie od prysznica/wanny ewentualnie umywalki ja teraz byłem z piesem to jak zawiało, to myślałem że mi maska z twarzy odpadnie. w taka pogodę miło siedzi sie w domku, odseparowany od społeczeństwa.
-
mirunia, z tymi nowymi to też można sie naciąć, bo wszystko jest równiutko, ale że oszczędzają na materiale, ściany są tak cienkie że słyszysz jak sąsiad walczy z demonami w wc cyklopka, może u ciebie jest inaczej. rura spustowa wc powinna iśc w ścianie i w pozycji pionowej, może to jakaś inna? widziałem kiedys takie wychodzące od sufitu, ale to był od wanny czy prszynica i ich nie dało sie zabudować sufitem podwieszanym bo schodziły za nisko i wtedy syfit musiałby mieć koło 2m. ale mówie moze akurat u ciebie jest inaczej. te płyty mają odporność do pewnego stopnia, wilgoć przez nie i tak przejdzie w jakims stopniu, ale to nie znaczy ze masz sie obawiać. tynk jest bezpieczniejszym miejscem dla przewodów. nie potrzebnie sie denerwujesz ja to traktuje jako lekką rozmowe, a nie wytykanie ci niewiedzy. mi kiedyś przyszedł doświadczony elektryk, jak robiłem mieszkanie na poddaszu od zera, i powiedział żebym przewody ze ściany betonowej szczytowej położył na ścianie działowej wiórowej, bo tak bedzie wygodniej i bezpieczniej tylko beton akurta jest niepalny a wióry już tak.
-
cyklopka, mi sie wydaje że takie same argumenty przemawiają za położeniem w łazience jak i w pokoju. mała powierzchnia, wiec mały problem i ludzie potem sobie to na rózne sposoby tłumaczą. rury nie biegną zazwyczaj w suficie, a elektryke zdecydowanie bezpieczniej chować pod tynkiem niż za płytą kartonowo gipsową, tym bardziej w łazience gdzie występuje wilgoć
-
cyklopka, w innych też chyba da sie podwieszany zrobić, czy za nisko jest? no oczywiscie to są koszty, a sufit nie jest taki ważny. kosmostrada, z ust mi to wyjęłaś pewnie wiele czynników sie na to składa, ale wydaje mi sie, że możemy sie już pożegnać z gąską. BratKat, ja to zawsze jak ktoś mi o pięknych czasach za komuny wyskakuje, o równości itp. to gasze go propozycją wyjazdu na białoruś bo tam jeszcze ten system prosperuje sobie.
-
cyklopka, a to sie nie przejmuj, wszyscy tak mamy
-
kosmostrada, może to nie tylko kwestia produktów a też przytępionych z czasem zmysłów, że nie możemy znaleźć smaków młodości?
-
fajny pomysł, ale ja wolałbym zapisywać w zeszycie.
-
Purpurowy, dzieje sie, staraj sie to bedziesz miał fanki ; -D ja komuny nie paniemuje chociaż potrafię rozpoznać wykończenia flachowców z tamtej epoki, doprawdy robili 300 procent normy, ale przelewem w gardło, potem ściany jak fale dunaju.
-
dzień dobry polska!!@##@$#$#@!#~@~!@!~@#~!#~!@????? BratKat, witam witam i o droge pytammmmm.. napadało śniegu kupe, śpij niedzwiedziu ch*j ci w d**e! miłego dnia !
-
cyklopka, mięso tak nie fermentuje, to nie znaczy że jest lepiej strawione mnie po śledziach w oleju mdli, ale może ty masz genetyczne predyspozycje do ich szamania. ja też lubiłem śledzie, zawsze kupowałem wiejskie z biedronki ale teraz uznaje je za persona non grata na moim talerzu. ciężkostrawny olej + sól + często zabarwienie mięsa świadczące o jego wątpliwej jakości, i poooooooszedł w odstawke.
-
cyklopka, śledzik ciężkostrawny jest.
-
misty-eyed, ja jem normalnie kartofle, bo kasze jem, to jednak bez kartofli nie dałbym rady. mi szkodzi np. cebula ale gdy zrobie surówka i ona postoi jeden dzień to już moge bez problemu jeść bez obaw. cebule używam prawie w każdej surówce. ja też jakiś wielkim ortodoksem nie jestem, ostatnio wypiłem puszke pepsi, czy zjadłem ciastka pieguski ;-D ciastka to mus. chciałem im dorzucić do pieca, w mailu, ale sie wstrzymałem, to już niczego nie zmieni, a nie ma sensu wzmacniać negatywnych reakcji. taką żywą kurę kupiłaś, czy padline?