Po prostu maciek

Prawdziwa milosc jak sie ja straci odchorowywuje sie dluugo. Moze nawet i cale zycie. Inne dziewczyny to juz nie to samo ;/

Mam to samo

To 100% prawda. Wielu dobrych chlopakow zmarnowalo sie...a zmarnowalo sie przez kobiety.

http://www.zedge.net/wallpaper/2726163/born-bad/

12/12

ania_taka, Ta piosenka, nie wiem czemu, rzadzi :)

No bo Sabaton w tych mocniejszych kawałkach bardzo jakos daje energie i motywuje. Mnie np pomaga w treningu. Tez az takim mega fanem nie jestem, ale podziwiam :)

Paletka, hehehe, a to dobre. Zobaczymy ile jest czubów ile normalnych. Załoze ze bedzie 90 do 10 dla czubków oczywiście.

O szit, ale z twego brata farciarz Pozazdrościc... Noo do Screaming Eaglesa kręcili z tego co pamiętam O szit, maderfaker i szit raz jeszcze. Nic tylko sie cieszyc. Bylem kiedys na koncercie Sabatonu i mozna powiedziec zakochalem sie od 1 wejrzenia heh, a za bardzo uczuciowy to ja nie jestem.

O szit, ale z twego brata farciarz Pozazdrościc...

Fakt zgodze sie, że nerwica jest najczęściej od dzieciństwa. Mam jednak nadzieję, że wśród forumowiczów są jednak jakieś jednostki, które posiadają w miarę normalne życie i zdrowie psychofizycznomentalne

Paletka trochę to nie na wyrost, że my forumowicze jesteśmy z takich toksycznych rodzin? Chociaż z 2 strony może cos w tym jest.....

Zastanawiam się co autorkę tego wątku skłoniło w ogóle do podjęcia jakiejkolwiek znajomości ze swoim "mężem" jak to mówią amerykanie in the first place?

Pakuj pakuj, rośnij rośnij chciałoby się rzec :)

milady Czemu kiedyś wiecej? Sabaton wymiatał, wymiata i bedzie wymiatał a do tego pisza piosenki o Polsce :)

6/10

Ja też ostatnio lepiej. Deprecha i nerwy jakoś zelzały. Czuje sie jakos silniejszy i w ogóle. Musimy zapamietac ten stan i sie samomotywowac. Bedziemy silniejsi i damy rade :)

No o fajnie fajnie. Co tak lata co tak lata, Krzysztof Biegun Miszczem Świata :)

To nic tylko sie cieszyc :)

Wkurza mnie: FIS, Walter Hoffer, i wszyscy inni co wczoraj ukręcili łeb konkursowi skoków bo wygadany Polak walnał 145 metrów. Dzisiaj też probója to zrobic bo Biegun wygrywa....grr ;/

Już dzwadziescia kilka lat. POszło to tylko na szkode. Moje relacje z matka to w 80% kłótnia i nienawiśc. Rodzice nie mieli pieniedzy wyslac mnie gdzies na studia, a raczej mieli ale pozydzili. Ja bylem zbyt niedorosły by odejsc samemu. Ale na szczescie podjalem juz pewne dzialania w celu wyprowadzenia sie z mojego miasta za pol roku. Trzymajcie kciuki, moze sie uda.

Mieszkanie z dala od rodziców w pewnym wieku jest wrecz wskazane. Jestem zywym dowodem, ze przebywajac za dlugo z nimi to szkodzi na zdrowie. Trzeba sie uwolnic..predzej czy pozniej.

Wspomnienia dotyczące mojej największej miłości daja mi wciaz sporo radosci. Niestety to juz tylko wspomnienia.

Witam kolegę w klubie. Nikt tak nie zmotywuje jak "mamusia". Mnie matka mówiłą to samo.

Nie ma to jak posiadanie nadopiekuńczej "mamusi", która sama ma maga depresje i mega nerwice i jej jedyna rozrywka zyciową jest wyrzywanie sie na dziecki to całkowicie niszczy życie i kaleczy psychikę.