
Indifference1
Użytkownik-
Postów
1 694 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Indifference1
-
elo, nie ubzdurałam sobie tych finansów tak całkowicie, jestem otwarta na inne, podobne kierunki. Lubię matematykę, analizowanie, liczenie. W gimnazjum ledwo zdawałam z maty a teraz żałuję, że to wszystko okazało się dopiero w trakcie liceum i nie poszłam na rozszerzenie.
-
Fugu, jej, dzięki za taką wyczerpującą odpowiedź :) A więc: Języki obce-nawet mnie nie strasz drugim językiem. Wiem, że na pielęgniarstwie go nie ma ale innych kierunków nie sprawdzałam. Otóż w gimnazjum uczyłam się niemieckiego, teraz nie pamiętam nawet jak się przedstawić. W liceum uczę się francuskiego i... mam taką nauczycielkę, że jedynym co umiem to się przedstawić. Tak czy siak, jak powiedziałam, nie chcę wyjeżdżać. Ale po pielęgniarstwie raczej jest praca bo jest dużo braków w szpitalach a w przyszłości będzie jeszcze więcej. Przynajmniej tak wyczytałam. Za to położnictwo w ogóle odpada, po nim pracy nie ma. Medycyna mnie interesuje. To fakt, ale biologia to nauka typowo teoretyczna. A ja wiem jaki mam umysł. Nie cierpię na przykład teorii na sprawdzianach, nawet zauważyła to kiedyś nauczycielka chemii i specjalnie dla mnie dała na spr. równania reakcji (ku niezadowoleniu reszty klasy ). Ogólnie brakuje im też rozwoju. Na innym forum wytoczyły mi pielęgniarki wojnę no ale... Wiem przecież, że medycyna ciągle się rozwija, ciągle uczyłabym się czegoś nowego, mogłabym robić kursy i tak dalej. Ale co z tego skoro dalej będę tylko pielęgniarką, z narzekającymi pacjentami, traktującymi mnie jak służącą i z zarobkami niższymi niż pracownicy w sklepie spożywczym. Nie stanę się z biegiem lat chirurgiem... I boję się, że to będzie dla mnie niesatysfakcjonujące. Na 1 roku odpada część studentek. Teraz jak zasiałam w sobie wątpliwości to pewnie byłabym jedną z nich. Nie cierpię zmieniania kierunku i śmiałam się jeszcze niedawno ze znajomych którzy 2/3 raz będą zaczynać kolejne studia na całkiem innym kierunku. Dlatego chcę coś wybrać z czego nie zrezygnuję, po czym znajdę pracę w zawodzie i czym będę usatysfakcjonowana. Mogę nawet iść na zaoczne jeśli miałabym się nie dostać. Tylko chcę być pewna swojego wyboru. Ciężko znaleźć coś takiego a rekrutację zaczną się lada moment Wiem, że się wpakowałam. Ale dobrze, że teraz a nie po rozpoczęciu pielęgniarstwa. Nie chciałabym być tam "za karę". Co do ekonomii-wiem, że nie ma pracy bo to zbyt ogólny kierunek. Dlatego szukam czegoś podobnego. Finanse i rachunkowość-masa, ale to masa chętnych na ten kierunek. Trzeba byłoby być bardzo dobrym, wybić się ponad innych. To nawet brzmi zachęcająco Ale jeśli jednak miałoby się nie udać... Na prawdę nie chcę stracić roku. -- 27 mar 2014, 21:22 -- Wątpię, że aż tyle. Może to jakaś średnia z największych miast? Nie znam się, nie pracowałam i nie mam znajomych pielęgniarek, moja wiedza oparta jest tylko na artykułach i przede wszystkim komentarzach ze stron ale myślę, że tyle to zarobi pielęgniarka ale właśnie w dużym mieście i dodatkowymi dyżurami. Co do komentarzy-są bardzo ciekawe. Praktycznie każda pielęgniarka odradza wszystkim zawód i bardzo narzekają, oj bardzo. Ale te młodsze pielęgniarki z reguły są zadowolone z tego co zauważyłam.
-
Na pewno nie chce nigdzie wyjeżdżać. Ehh nie wiem co robić, w razie czego wzięłam się za matematykę Mam jeszcze trochę czasu na zastanowienie.
-
No właśnie nie chcę już iść na pielęgniarstwo Coś mi odbiło i zaczęłam szukać czegoś innego. No bo w sumie to nie widzi mi się praca fizyczna... Potrzebuję czegoś do myślenia, analizowania, liczenia. Jestem dość dobra z maty więc patrzyłam na coś takiego jak finanse i rachunkowość, ekonomia. Problem w tym, że bez rozszerzenia z matematyki będzie bardzo ciężko się dostać. Sama już nie wiem. Po pielęgniarstwie mam pewną pracę i medycyna to coś, co zawsze mnie interesowało. Ale co jeśli całe życie będę sobie pluła w brodę, że stać mnie było na więcej? Każdy wie, jak wygląda zawód pielęgniarki i jak są w Polsce traktowane.
-
Amarant_89, ja już nawet nie wiem gdzie chce iść na studia :/
-
45 kg? A ile masz wzrostu? Taka waga jest odpowiednia ale dla wzrostu jakieś 1,50m. Ja mam 162 i ważę 47 i robię co mogę żeby jakoś przytyć bo to o dużo za mało.
-
Ja sobie kupię królika Postanowione.
-
Semir, jedź na ten zlot. Na pewno nie zaszkodzi :)
-
Hans, a Rick? Coś z nim jest nie tak. Jeszoswiesz, za każdym razem się nad tym zastanawiam...
-
Lonely94, dać im szansę.
-
https://www.youtube.com/watch?v=oJywqOMgJaY Nie wygląda na to, żeby czekało ich tam coś dobrego ;D
-
Semir, ja się tak raz podłączyłam do wyjścia ze znajomymi i teraz wychodzę praktycznie co tydzień a przede wszystkich zażegnałam depresję. Tylko niestety nie wiem na jak długo. Najpierw dotknęłam dna-byłam święcie przekonana, że popełnię samobójstwo w ciągu kilku dni. Pewna osoba z forum i koleżanka na szczęście mnie zagadały w tym krytycznym momencie. Tego dnia nie zapomnę chyba do końca życia. Ale potem z dnia na dzień było coraz lepiej. A teraz, po prawie 2 miesiącach jest wręcz zajebiście. Rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, przestałam słuchać dołującej muzyki, wysypiam się, wiem, że jestem w stanie poradzić sobie sama, nawet trochę się polubiłam i w siebie uwierzyłam. Jest po prostu dobrze. W ciągu tych 2 miesięcy źle czułam się tylko raz :) Także polecam wyjść do ludzi i nie zrażać się w razie nie powodzeń. A przede wszystkim zmienić nastawienie.
-
hobbyturysta, oglądaj! Nie jesteś wrażliwą, płaczliwą babą jak ja która w każdym odcinku najbardziej czeka na Glenna i Maggie bo są słodcy, więc raczej nie będziesz się nudził oglądając 4 sezon
-
Przeżyłam największe ciarki na świecie oglądając zapowiedź kolejnego odcinka TWD Znowu czekać cały tydzień
-
Semir, myślę, że nigdy nie jest za późno na to żeby coś zmienić :)
-
Ktoś mi da jakieś namiary na ośrodki leczenia tego gówna na Śląsku? Szukam po stronach ale nigdzie nie ma konkretnej ceny a potrzebuje czegoś na co będzie moją rodzine stać. Jedyna strona na której podana była cena to 4 koła za miesiąc, no to sorry ale nie. Potrzebuje czegoś gdzie będę mogła wpierdolić starą bo inaczej ja wpierdole jej i to raz a porządnie. Sory za język ale trzęsę sie z wkurwienia...
-
Perfekcjonizm. Robię prezentację maturalną na polski i doszłam do mojej ulubionej lektury. A z racji tego, że muszę o niej napisać IDEALNIE odłożyłam robienie całej prezentacji bo boję się, że zrobię ch...wo
-
No dla mnie weekend to też nadrabianie wszelkich szkolnych zaległości, porządkowanie papierów, robienie notatek na sprawdziany. Przynajmniej potem w tygodniu nie jestem zasypana tym wszystkim i mam czas na seriale W ogóle zazwyczaj śpię w weekendy do 12 a teraz o dziwo kiedy jestem chora wstałam sobie o 10, posprzątałam pokój, ogarnęłam się i robię prezentacje o_O
-
[videoyoutube=/watch?v=wvEm-KHAwho]Poprawia humor! 0:53 uwielbiaaaam[/videoyoutube]
-
white Lily, dokładnie Wczoraj sobie odetchnęłam i spałam pół dnia, ale dzisiaj siedzę i piszę prezentację maturalną. Dobrze, że mi wena dopisuje
-
Jeszoswiesz, obejrzałam 1 odcinek. Nie interesuje się polityką i mało o niej wiem ale o dziwo podobał mi się. Jak będę ogarniać o co chodzi to będę oglądać ^^
-
A ktoś ogląda house of cards?
-
Grzeszki - Czyli czego nie powinniśmy robić, a to zrobiliśmy
Indifference1 odpowiedział(a) na AmnuM temat w Uzależnienia
AmnuM, nie mam kompleksu, tak to zabrzmiało. Sam popatrz jak to napisałeś :) -
Hahaha też się tego boję
-
Nie wiem czy tak spokojnie ją znajdę, w wakacje to mnóstwo młodzieży chce pracować. Miałam możliwość wyjazdu do Niemiec na truskawki ale cholera, za późno się zorientowałam Taka praca bardziej by mi odpowiadała, niż w zatłoczonym barze no ale zobaczymy.