Skocz do zawartości
Nerwica.com

Difane

Użytkownik
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Difane

  1. Pewnie że Difane dołączy. Możecie na mnie liczyć.
  2. Mimo że teoretycznie każdy przypadek wolę rozpatrywać indywidualnie, a nie znając osobiście Ciebie ani Twoich znajomych mogę nie być w stanie udzielić celnej rady, ale mimo wszystko moja męska intuicja podpowiada mi, że lepiej by było jakbyś tego nie robił. Sam parę lat temu postąpiłem w ten sposób i powiem tak - może i miałem więcej czasu dla siebie, więcej czasu na realizację swojej pasji, na stworzenie perspektyw na zawodową przyszłość więc do czasu było to kuszące, wciągające i uzależniające. Sęk w tym, że w pewnym momencie zacząłem odczuwać potrzebę kontaktu z ludźmi i gdy przyszło co do czego to okazało się, że czuję się wśród innych tak, jakbym był totalnie wyalienowany, jakbym przybył do nich z innej planety. Niestety zdolności interpersonalne to coś co - jak każdą umiejętność - trzeba ćwiczyć aby nie wyjść z wprawy. Mimo iż starania nawiązania ponownego kontaktu podjąłem ponad rok temu, to poważne problemy z komunikatywnością ciągną się za mną aż do teraz. Chociaż nigdy nie byłem jakąś szczególnie wylewną osobą. Zawsze wolałem raczej słuchać niż mówić. Sęk w tym, że dziś tworzę między sobą o drugim człowiekiem dystans, który praktycznie uniemożliwia stworzenie jakiejkolwiek relacji. Czasem nawet myślę, czy nie pójść z tym do psychologa/psychiatry bo nie jestem pewien, czy wciąż jestem w stanie poradzić sobie bez niczyjej pomocy. Oczywiście można wyjść z założenia, że w pewnym momencie przestaniemy potrzebować kontaktów z ludźmi, ale myślę że nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. Ja kiedyś myślałem, że jest to możliwe i grubo się pomyliłem. PS. Odnośnie sprawdzania kto się do mnie odezwie - wszyscy o mnie zapomnieli. Wszyscy. Bez wyjątku.
  3. Haha, aż mi się przypomniała sytuacja (chociaż właściwie nic śmiesznego tak naprawdę), która nastąpiła tuż po wyjściu z SKM-ki właśnie na spotkaniu forumowym. Otóż zaraz po zejściu ze schodów natrafiłem na pewną panią, która zapytała mnie "dokąd jedzie ten pociąg?". Po chwili wahania odpowiedziałem, że "do Wejherowa". Zaaferowana kobieta szybko pobiegła na górę, ale po paru chwilach przypomniałem sobie, że przecież skoro przybyłem z domu do Gdyni Głównej, to musiałem jechać pociągiem w stronę... Gdańska. Także jeśli pani teraz to czyta, to bardzo panią przepraszam, chciałem udzielić możliwie jak najszybszej odpowiedzi, ale pogubiłem się pod presją czasu. No ale to tylko jeden przypadek, więc się nie liczy.
  4. Steviear ja tam raczej wychodzę z założenia, że coś może być bardziej upowszechnione, może istnieć jakaś tendencja ale cechy osobowości, będące normą dla którejkolwiek płci nie istnieją. Chociaż od razu mówię, aby nie brać mojej opinii na serio, bo co ja tam wiem. Mało osób w życiu poznałem. Candy14 z pewnością, chociaż słabo znam Gdynię. Rzadko bywam w centrum, więc chyba zabrakło mi obycia terenowego.
  5. Ano ta "Karczma Gdyńska" jest całkiem spoko. Tylko mogliby ten napis nieco lepiej oświetlić, bo przechodziłem tamtędy za pierwszym razem, ale go nie zauważyłem. Inna sprawa, że to pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz, bo ja mam talent do omijania nawet bardzo wyraźnie widocznych miejsc.
  6. Difane

    Miał ktoś z was tak ?

    asclub zauważyłem, że tutaj ludzie raczej nie są czepliwi o takie sprawy jak ortografia. W jednym z tematów natrafiłem nawet na użytkownika, który praktycznie co zdanie walił byki, a mimo to nikt nie zwracał mu uwagi także myślę, że możesz śmiało przymknąć na to oko.
  7. Dziękuję Candy14. Ja tylko dodam, że potrafię być również bardzo niemiłym towarzystwem ale tylko wtedy, gdy trafiam na nieodpowiednich ludzi. A dzięki temu forum spotkałem osoby, przy których nawet rasowemu chamowi nie wypada być chamem.
  8. Ja również źle znoszę krytykę. Doszukuję się w niej od razu jakiejś złośliwości lub zazdrości. Przy czym nie uważam że zasługuję tylko na negatywne opinie, ale od dawna nie usłyszałem o sobie nic pozytywnego. Szczególnie boli mnie zarzucanie mi "braku perspektyw". Mówienie że "do niczego się nie nadaję". Uważam że jeżeli ktoś tak twierdzi, to najwidoczniej nie ma pojęcia komu to mówi.
  9. Ja mam mieszane uczucia - może nie tyle w stosunku do forum, co do mojej obecności na forum. Widzę że jest tu sporo tematów, w których można coś napisać, ale jakoś nie mogę się zdecydować od czego zacząć, czy założyć własny, czy napisać w jednym z już istniejących. Nie ogarniam za bardzo tego chaosu, tego potoku słów jaki się tutaj pojawia. Czytanie tego strasznie mnie męczy. Nie mam sił aby pisać, a bardzo chciałbym podzielić się z innymi swoimi myślami i gdy widzę, jak ludzie swobodnie piszą w różnych tematach, to robi mi się strasznie słabo.
  10. Difane

    Miał ktoś z was tak ?

    Sam mam coś podobnego, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to jest. Chociaż ja jeszcze wstaję z łóżka, natomiast wynika to chyba tylko z faktu, iż posiadam komputer stacjonarny. A gdy już usiądę na fotelu, to rzadko podnoszę swoje 4 litery. Obojętność czuję nie tylko wobec tego co jem, ale również wobec tego czy w ogóle jem. Bardzo często zapominam o swoich podstawowych potrzebach, natomiast czy cierpię z tego powodu? To trochę zbyt mocne słowo. Czasem czuję lekkie przygnębienie, a czasem nic czyli jakieś uczucia mam ale nieznaczne.
  11. Przyjdzie, przyjdzie. :) A niech no tylko spróbuje nie przyjść. Już ja sobie wtedy z nim pogadam.
  12. Difane

    Wkurza mnie:

    hooain To co piszesz to prawda, zdaję sobie z tego sprawę tylko trochę szkoda, że właśnie poprzez skupienie się na elemencie wymagającym większego nakładu pracy tak naprawdę lekceważy się coś, dzięki czemu utwór ma szansę nie zginąć w odmętach eteru i przetrwać w ludzkiej pamięci na lata, a tak powstaje tylko kolejny projekt "do odhaczenia" byleby móc pochwalić się tym "ile się zrobiło" niekoniecznie tym "co się zrobiło". Jeżeli chodzi o drugie zdanie, to mógłbym się pod nim tylko podpisać.
  13. Difane

    Wkurza mnie:

    To ja mam odwrotnie. Mnie irytują producenci, którzy do dobrego miksu dobierają kiepskie kompozycje. Naprawdę nie rozumiem jak można zmarnować potencjał projektu, którego stworzenie zajmuje minimum kilkanaście godzin poprzez zaniedbanie czynności, na którą wystarczy poświęcić nie więcej niż godzinę czasu.
  14. Wyleczony ząb. Choć radość to może zbyt duże słowo, ale na pewno poczułem ulgę gdy dowiedziałem się, że jest już po wszystkim.
  15. Difane

    Wybory 2014

    Głosuję na partię "inna partia". Spodobała mi się ich nazwa. Przekonali mnie. Mają mój głos.
  16. Dziękuję za szybką odpowiedź. Z pewnością się zjawię.
  17. Mam pytanie, czy ja również mógłbym się zjawić na najbliższym spotkaniu, czy raczej nie ma już wolnych miejsc?
  18. Difane

    Test osobowości

    Enneagram: 5w4 BPD: 13 "Nic nie wskazuje na to byś miał/a problem z BPD."
  19. Difane

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie to, że tak wiele myśli próbuje się wydostać na zewnątrz, a nie mam nawet sił by o tym pisać i nie znam nikogo, z kim mógłbym o tym porozmawiać.
  20. Difane

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Chętnie bym tak postąpił ale przypomniałem sobie, że aby wstać trzeba najpierw pójść spać.
  21. Wczoraj doświadczyłem dość nietypowej nawet jak na mnie sytuacji, tzn. nie byłem w stanie w ogóle zasnąć. Sen zmorzył mnie dopiero o 17 a wstałem o 22. Za chwilę znów idę spać i mam nadzieję, że dziś to się nie powtórzy. No i liczę na jakiś dłuższy sen, bo przez ostatnie 2 tygodnie sypiałem średnio po 4 godziny na dobę.
  22. Nie mam litości dla pijanych kierowców. Ucinałbym im ręce i poczekał aż się wykrwawią.
  23. Difane

    Wkurza mnie:

    Ja nie przyjmuję kolędy, tzn. moja rodzina przyjmuje, ale wtedy zamykam się w swoim pokoju. Nie chce mi się uczestniczyć w tej rytualnej szopce.
×