jetodik

od niedawna jestem użytkownikiem amazon kindle i tu pojawia się moje do Was pytanie: czy jest w nim opcja zawijania wierszy? miał wgrane fabrycznie słowniki angielsko-angielskie i w nich po powiększeniu czcionki automatycznie wiersze stawały się krótsze nie trzeba było przewijać poziomo ekranu, natomiast wczoraj wgrałem ebooki w formacie pdf i w nich już po powiększeniu obrazu, wierszy nie zawija. nie wiem czy szukać tej opcji w urządzeniu, czy może powinienem przekonwertować plik ebooka z formatu pdf, do jakiegoś innego takiego w jakim są słowniki? -- 22 lip 2014, 13:40 -- i jeszcze jedno pytanko - czy wiecie jak przechodzić z tekstu jakiegoś ebooka bezpośrednio do słownika? -- 22 lip 2014, 14:32 -- okej pytania nieaktualne, już to ogarnąłem, jupi

torres, nie wiem jak to prawdopodobieństwo obliczyłeś i wobec jakich teorii. z pkt widzenia logiki to wniosek z twierdzenia: wszystkie różowe słonie skaczą jak kangury -> różowy słoń z Polski skacze jak kangur, jest nie do obalenia. to co logiczne nie musi być prawdziwe ani nawet prawdopodobne. a w ogóle to sprawdziłeś jak sprawa karmy wygląda od strony logiki, w zestawieniu z mnóstwem danych z różnych dziedzin wiedzy? Twój opis karmy zawiera bardzo okrojony obraz rzeczywistości.

elmopl79, pamiętam i teraz w temacie o paro się spotykamy, obyśmy nie musieli się spotkać w żadnym kolejnym temacie lekowym. a Katarzynka40 chyba wyzdrowiała bo dawno nie widziałem na forumie :) -- 13 lip 2014, 22:59 -- Kalebx3, mnie podobnie lęk nauczył, żeby nie gardzić ludźmi bojaźliwymi, a większość nimi gardzi co widać choćby na filmach.

no to jest dobry znak, pewnie stopniowo mózg się będzie regenerował, a takie dni beda wystepowaly coraz czesciej.

Kalebx3, wnioskuje, że miałeś tak po tym rc, stan paraliżującego lęku nie jest u mnie permanentny, ale znam go, najczęściej łapie wieczorami, wtedy mam ochotę się ewakuować z tego świata, jednak rano jest już lepiej. -- 13 lip 2014, 18:47 -- hmm, może tak po prostu wygląda życie -- 13 lip 2014, 18:49 -- tymczasem w ankiecie paro osiąga jeden z najlepszych wyników na tym forum, w porównaniu z innymi lekami.

ja dziś byłem poza domem przy biedronce i jest faktycznie lepiej o tyle, że mniej się przejmowałem ludźmi, niemniej to charakterystyczne lękowe wiercenie w brzuchu wystąpiło. całe życie z wariatami rzekł normalny, całe życie w lęku rzekłem ja

Patryk29, a czemu dorzuciłeś wenle do paro? paro nie pomagała brana solo?

Tojaaa, "Szału nie ma" - tak bym właśnie to określił wątpie, że wenla jest lepsza, chociaż każdy indywidualnie reaguje na leki także, nigdy nie wiadomo. ja na razie czekam cierpliwie na efekt, gdy nie poskutkuje, to się bede zastanawiał. a próbowałaś psychoterapii?

elmopl79, ja brałem mianserynę razem z esci, czułem jakby mi coś blokowała w głowie, bo moje myślenie i ruchy były strasznie niezborne. nawet, krótką wypowiedź na forum ciężko było napisać. Tojaaa, w tej chwili paroksetynę 20mg. nie wiem dokładnie, który już dzień, ale mniej niż miesiąc i solo to jakiś tydzień dopiero, wcześniej łączyłem ją z olanzapiną i kwetiapiną, jednak zmulenie po takim zestawie było zbyt uciążliwe. wracając do paro, to coś tam chyba pomaga na lęki, jednak wczoraj wieczorem zacząłem myśleć o przyszłości i się zamartwiać, przez co pojawił się silny lęk, że aż nie mogłem zasnąć

elmopl79, czemu nie wenla? słyszałem, że paro jest najlepsza na lęki więc chciałem tego, bo ja się z lękami głównie borykam, z zamartwianiem obsesyjnym też. wiem, że wenla jest nie tylko serotoninowa ale i noradrenalinowa, a brałem już noradrenalinową mianserynę i nie wspominam jej wesoło. niemniej jeśli paro nie zadziała odpowiednio to całkiem możliwe, że następnym lekiem będzie wenla :) z drugiej strony idę też na psychoterapię i może to się okaze najlepszym punktem leczenia.

elmopl79, tego tumiwisizmu nie ma, jestem przymulony, ale interesują mnie różne sprawy, np. wynik dzisiejszego meczu

jazzowa, mozesz napisać jakich?

torres, spoko, jestem raczej odwrotnie do tego typu rzeczy ustosunkowany

zmęczona_wszystkim, no to ładnie, thx za info, hehe, tak to już jest, możesz zapomnieć o nerwicy.com ale nerwica.com nie zapomni o Tobie ja se żyje trochę tu trochę tam. a pamiętacie taką użytkowniczkę zmęczona_ona? miała wielkie psisko w awatarze.

elmopl79, nie jesteś pierwszą osobą na esci która ma tumiwisizm po esci oglądałem film panaceum wczoraj w nocy i był taki tekst o lekach ssri, że ich zadaniem, poprzez wzrost poziomu serotoniny jest zapobieganie wysyłaniu do mózgu informacji o tym, że człowiek jest przygnębiony. jak myślicie czy to prawda? jakich jeszcze informacji człowiek nie odbiera?

torres, na czym to podobieństwo buddyzmu do fizyki kwantowej polega?

tosia_j, ja tak nie twierdze, bo dla seksu lub posagu moze sie wpakowac w zwiazek, ale więzi tu nie będzie silnej. a Ty jak myslisz?

jak ktoś nie ma takiej potrzeby to sie do związków nie nadaje przy pierwszych schodach powie papa

lepiej być singlem niż w związku. w sytuacji kiedy się człowiek do związku nie nadaje

Vitalia, owszem buddyzm ma wiele nurtów - ogólnie można podzielić na buddyzm północny (tradycje tybetańskie), poludniowy (theravada), wschodni (np. zen) i zbiór eklektycznych nurtów popularnych na zachodzie. masz rację medytacja może szkodzić, zwłaszcza zaburzonym, mnie lekarka kiedyś odradziła, powiedziała, żebym poszedł na jogę

Left Alone, prawdopodobnie buddyści z którymi się spotkałeś stosowali podobny trik którego używają np. chrześcijanie, mówiący, że opisany w Biblii proces powstania świata to tylko metafora, chcąc w ten sposób pogodzić swoją religię z nauką ludziom propagującym buddyzm w świeckich społeczeństwach najwyraźniej nie jest na rękę z tym, że buddyzm jest religią politeistyczną, a jego kosmologia nie przystaje do współczesnej nauki

nie traktujcie hasła filozof jak wyroku panowie - podobno filozofowie stanowią najmniejszy odsetek zarejestrowanych w urzędzie pracy, a mnie się testu nie chce rozwiązywać, bo mi komp muli, zresztą miałem profesjonalny i wyszło, że powinienem wykonywać prace związane z organizowaniem, planowaniem, czyli może jakiś koordynator... niestety ciężko to widzę, zresztą wybrałem już inny kierunek.

dobre chwile

Tojaaa, ja biore różne preparaty przeznaczone dla seniorów bo takie mają największe dawki i brałem też b6 witaminę - dobra dla lękowców.

Vitalia, w skrócie jest 31 poziomów istot żywych, które tworzą koło życia. można się narodzić na każdym z nich i są światy bezforemne, czystej formy i 5 zmysłów - tu sie można odrodzić szczęśliwie np. jako człowiek czy Bogowie rodzaju Jama i nieszczęśliwie jako istoty upadłe czyli zwierzęta, głodne duchy, istoty piekielne czy zazdrośni bogowie. -- 06 lip 2014, 18:40 -- Vitalia, jest to jeden z rodzajów medytacji, są też np. medytacje analityczne, gdzie się coś rozważa, są takie gdzie wobec pragnień negatywnych przywołuje się przeciwne wyobrażenie mające to pragnienie ostudzić - jest to jedna z medytacji buddyjskich.