jetodik

jak w ulu :/

Candy14, nigdy z jeczacymi nie mialem problemu, jak sie im nie wmawia poczucia winy za ich stan, to nie atakują...natomiast jak mialem slabszy dzien i smutek, to bywalem zaczepiany o to, w stylu: "nie zamulaj" itp.

carlosbueno, no właśnie :] ale nawet na takim forum pesymizm jest szykanowany, czy nie stałeś się wielokrotnie obiektem ataku za swoj pesymizm Carlos? byli nawet tacy co domagali sie usunięcia Cie z forum z tego powodu :] Candy, zawiść jest cechą uniwersalną niezależną od tego czy ktoś jest jękliwy czy nie.

Candy14, sprawdzimy czy jest tak jak piszesz post2055441.html#p2055441 zresztą to co napisałaś niczego nie dowodzi, jak ktoś upadnie na ulicy to ludzie podejdą mu pomóc, a jak ktoś idzie prosto to nikt nie zwróci uwagi, czy to znaczy, że społeczeństwo dyskryminuje zdrowych ludzi na korzyść tych którzy nie umieją chodzić? nie, to po prostu empatia, pomoc, zupełnie inna sprawa.

ale dziś ciężki dzień miałem.

z babami to jak w ulu :\

w dzisiejszych czasach jest taka nagonka, myśl pozytywnie lajkuj, bądź pełny energii zobacz jak w u can dance wszyscy sie usmiechają, uśmiechaj się tez bo jak nie, to zostaniesz zjedzony, ludzie beda myslec, ze cos z toba nie tak... krytycy kultury określają to zjawisko w takich słowach: "smile or die"

dwie pokrojone parówki, makaron i keczup do tego.

"Dlaczego nazywacie mnie dobrym? Tylko Bóg jest dobry" - Jezus jak odbieracie te słowa, co one nam mówią?

oj na dobre by mi wyszło

kosmostrada, ja tutaj na forum powiększam swoje strefy wpływu

bittersweet, ale ja wątpie, że jak on idzie na randkę, to mówi dziewczynie: "słuchaj dla każdej jestem nie w typie, przez to jestem sam i nie moge sie z tym pogodzić", raczej tylko nam tu o tym pisze więc trudno oceniać na tej podstawie jego zachowanie podczas podrywu. ja sądzę, że on w normalnym życiu nie jest marudą, skoro jednak te dziewczyny chcą się z nim przyjaźnić.

Płatek Róży ale ja nie chce być ignorowany Kosmostrada, jutro nowy awek będzie, ale pamiętaj ze prawdziwe rekiny forumowe nie bawią się w żadne awki, logują się tylko w interesach Jerzy, Cloranxen utrzymywał równowagę, stał po stronie niewrażliwości, jak go zabrałeś to szalka się przechyliła w stronę nadwrażliwości, jednak mózg sam dąży do równowagi więc powinno być dobrze za jakiś czas, możesz też dietą np. http://slawomirambroziak.pl/legalne-anaboliki/kortyzol-domowe-sposoby-na-obnizenie-jego-poziomu/ i ćwiczeniami np. trening jacobsona, przeciwdziałać nadwrażliwości.

bittersweet, a może on tylko na tą kwestie narzeka :) i jak problem zniknie to nie bedzie już marudą

platek rozy, ale ona nie moze nie patrzyć, bo piszemy czasami we wspolnych tematach, to nie byl rozkaz z jej strony tylko prosba, moze ten awek wywolywal w niej jakies natrectwo czy cos, wiec go usunalem, a swoją drogą jeszcze sobie ustawie jakiś fajny, lepszy tym razem

platek rozy, jedna użytkowniczka napisała mi, że jej się nie podoba, że nie może na niego patrzyć i żebym usunął, więc usunąłem

JERZY1962, moze powiedz jej, zeby stopniowo ten lek odstawiać?

Forumowiczki skupcie się na wnętrzu bardziej niż na powierzchownych sprawach i dajcie szanse Owsikowi.

bittersweet, mają bardzo ciężko, nie powinno się im dokładać.

Tylko mam nadzieję, że Owsik jest odpowiedzialny, a nie, że poderwie osobę niewidomą i złamie jej serce.

konwalia23, Chrześcijaństwo ma różne oblicza, wielu ludzi postrzega je jako religie nakłaniającą do spełniania wymagań Boga monarchy, żeby dostać nagrodę po śmierci, jako zbiór nakazów, zakazów i pokuty za grzechy... takie chrześcijańśtwo wzmacnia superego jest jednak Chrześcijaństwo jako droga do otworzenia się na obecność Boga, nawiązania z Nim intymnej relacji, Boga który jest niematerialnym Źródłem czy coś w tym stylu, a nie surowym monarchą i mnie takie chrześcijaństwo odpowiada. Polecam tą książkę http://www.amazon.com/God-Never-Knew-Authentic-Contemporary/dp/0060610352/ref=la_B000APZEKQ_1_8/180-1148254-1862704?s=books&ie=UTF8&qid=1434640569&sr=1-8 tam to wszystko jest wytłumaczone. a swoją drogą to po chcesz się otwierać na jakieś wróżki i trole? chyba Ci się nudzi Moim zdaniem lepiej nie ryzykować i nawiązywać relację z Bogiem, a nie jakimiś postaciami niewiadomo jakimi.

bittersweet, ale przecież one widzą rękami, wzrost też mogą zmierzyć dotykowo i w ich wyobraźni będzie brzydki?

bittersweet, w Penny Dreadful w drugim sezonie jest taka ładna niewidoma, myślę, że może coś wyniknąć między nią a samotnym Frankensteinem, którego tak jak autora kobiety skreślają za wygląd.

hobbyturysta, no trafiłeś w samo sedno sprawy

Wolfx, witam, no tak mnie ta cola pobudziła, że nawet nie jestem śpiący ale jakoś się trzeba zmusić hobbyturysta, a jak, fajurki też były, malborasy lighty, alkoholu to nie, lubie na spokojnie wypić, a tak to jeszcze ktoś by wyczuł, zresztą nie wolno mi pić, a przynajmniej o tym pisać, bo mam zakaz od koleżanek, które zagroziły, że zerwą kontakt jak bede pił (na serio) a Wy czemu o takich rannych porach? tak wcześnie wstajecie, czy dopiero się kładziecie? wiele osób tu na forum ma przestawione dni z nocą.