monapayne

Arasha, dzięki za pamięć ; ) Jest lepiej niby, ale spaprali. Mimo to, że zagoiło się ok to nie jest lepiej niż miało być. Naprawdę jestem zła na lekarzy. Ale miałam wtedy wkręty więc to też moja wina, że stało się jak stało.

Tu nie chodzi o biust koleżanki chyba. Tylko o to, że jej jest przykro, że nie jest atrakcyjna dla swojego chłopaka. Ale to może nieprawda... Przecież on może tylko patrzy. Rozmawiajcie.

Myślę, że działanie psychotropów samo w sobie z założenia nie robi czegoś takiego. Ale jeśli ktoś się męczy na psychotropach - np. mój organizm, to tak. U mnie to się sprawdziło. I to nie pierwszy raz. A tak w ogóle - to ciężka chemia. Każda chemia szkodzi. Pastylka apapu, dwie, potem sto. A można by było pić zamiast tego wywar z ziół.

Obecnie nie. Ale od zawsze był to mój 'problem'. Lubisz Sophie Ellis Bextor?

Tak. Warto docenić swoją naturalność... Patrzeć w lustro i akceptować to jakim się jest. Ja mam okropny nos. Ale taki miał być... Mam czarne włosy. A miałam rude i blond. Jednak te ciemne najbardziej pasują...

W liceum lubiłam ballady literackie. Lilie chyba. Miałaś/eś kiedyś halucynacje?

Nie farbuj. Ja akceptuję swój wygląd. W sumie nie chciałabym wyglądać inaczej. Moje kompleksy się zaczynają gdy zaczynam myśleć o ambicjach, czuję, że chciałabym być lepszą wersją siebie.

Byłam przy tym jako dziecko. Lubisz bajki? [takie dla dzieci, do czytania/oglądania]

To powiedz mu co o tym myślisz...

Szary to podobno zły kolor, dodaje słabości psychicznej. Ale ja też często się szarowałam. Tak jakoś mi pasowało. Moje ulubione kolory w ogóle to brudny turkus, zielony limonkowy, zielony butelkowy, czerń, purpurowy, czerń, kobaltowy i czarny. A w domu to fajnie by było mieć dużo beżu, brązu, szarego - same stonowane kolory.

Ja też mam rozmiar A70 maksymalnie. Ale myślę, że pasują do mnie.

Zapraszam też do polubienia moich innych fp : https://www.facebook.com/pages/Moda-jako-sztuka/1109566659070260?ref=hl https://www.facebook.com/pages/Zdjęcia-autosuicydalne/1837214853169819?ref=hl https://www.facebook.com/pages/Moirrey-Malane/142211315929785?ref=hl

krystyna.W, to Ty jesteś tą z cyckami?

No, tak. Wiesz... nie ma reguł. W związkach, w miłości. Ale chodzi o to aby ona zaczęła dbać o siebie...

Wcale nie wyolbrzymiasz. Dasz radę. Pozdrawiam! <3 [przeczytałam all] edit: przypuszczam, że nic Ci nie jest. Po prostu trudna sytuacja zabiera Ci siły. Dużo sił. Postaraj się teraz zadbać jak najlepiej o siebie. I rysuj, maluj. Wierz i twórz.

Zawsze się utożsamiałam jakoś... No i lubię tą stronę fantastyki.

O, nie sądziłam, że ktoś tu odpisze ; ) Polubiłam.

Cześć Wam. Jest mi źle, bo mam lekkie urojenia, ale ogarniam. I robię produktywne rzeczy.

Wiara ma duże znaczenie. Więc warto nie wierzyć w diabła.

No ok, ale jest serio wredna? Co takiego robi? Ja wiem, że to głupio brzmi, ale czasami w tym wieku serio hormony biorą w górę, czy tam emocje z nimi związane.

Moje posty?

Zgłaszam się.

Detektyw, jest możliwa.

Do diagnozy się długo dochodzi. Wg mnie to schizotypia.

Nie przekreśliłeś... Zależy Ci, a to dobre...