Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tojaaa

Użytkownik
  • Postów

    1 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tojaaa

  1. Tojaaa

    Esci spin-off

    elmopl79, ja na początku esci nie miałam fizycznych dolegliwości, zawrotow głowy itp. Tez całymi dniami skanowalam swoje samopoczucie i to powodowało zwiększone napięcie. Pamiętasz jak pisałam, ze spina trzymała mnie cały czas. Nawet zwiększając esci do 15 mg nie poczułam ulgi. Wydaje mi sie ze esci nie służy Ci jak powinno. Nie wiem czemu Twoj dr trwa przy tym. Ja zamienilabym esci na paro i jestem zadowolona. Ashleigh, ja trochę młodsza, dobiegam 40 ki , podchody pamietam z czasów szkolnych. Bierzesz bardzo mała dawkę esci, ale jak czujesz sie lepiej, to o to chodzi. Czy na zdjęciu to Ty? Piękna kobieta
  2. Tojaaa

    Esci spin-off

    Elmo, esci dała mi nieco ulgi w najgorszym dla mnie okresie, kiedy byłam wykończona napięciem, nieco ułożyło, ale tylko nieco. Ataki paniczki nadal pojawiały sie i tak, jak pisałam nie zaliczylam ani jednego normalnego dnia, jedynie wieczorami czasem było lepiej. Nigdy nie zaznalam rewelacyjnego nastroju Cześć wszystkim w Święto Pracy Idziecie na pochód ? Haha to były czasy...wspominam je z rozrzewnieniem Rano jak zwykle zaliczylam telepawke z zimna, dziwne to jest. Jednocześnie spocona i telepie z zimna jak w febrze w ogóle często mam jednoczesne pocenie sie i gesia skórke z zimna, dziwne uczucie. Wczoraj głupia naczytalam sie na forum paro jakie ludzie maja objawy odstawienne, jak przestaje działać itp. No i wkretka gotowa. Chyba przestanę czytać forum Lunatic, co nabroiles?
  3. Tojaaa

    Esci spin-off

    Luki, no mam nadzieje, ze idę do przodu. Jak zwiekszalam dawkę, ruszyło sie, a może swoją droga okres brania leku zrobił swoje. Paro mogę zrec do końca swiata, dobrze mi robi Umysłu mi nie zaciemnil, nadążam w robocie za wszystkim, szybko trybie. W niedziele wyjeżdżam na tygodniowe szkolenie służbowe, na razie stresu nie mam, nawet cieszę sie Cześć smutasku, jak u Ciebie? Esci działa? Odezwij sie. Ja doczekałem sie nareszcie lepszego nastroju, prawie normalnego. Wiadomo, prawie robi różnice, ale naprawdę od ok.tygodnia jest wyraźnie odczuwalna Gradrec, Ty na takiej małej dawce paro jedziesz? To dobrze, ze działa Zazdroszczę wolnego, ja w piątek w pracy, dziś trochę poodpoczywam. A tak w ogóle zauważyłam, ze chyba po paro mam kiepska tolerancję zimna, właściwie to non stop mi zimno, w pracy siedzę przy farelce, tak z rana, ubierać sie w ciepłe kurtki, a w nocy śpię z koldra po nos. Tez tak macie?
  4. Tojaaa

    Esci spin-off

    Cześć Gradrec, ales sie załatwił. Mnie ostatnio pies rodzicow taki 30 kilowy uderzył paszcza w skron, tez nasluchiwalam czy ze mną będzie ok, ale zyje Elmo, moje samopoczucie na razie zwyzkuje, nareszcie. Mam nadzieje, ze to nie chwilowa górka, a upragnioną stabilizacja. Paro zdecydowanie lepiej na mnie zadziałało niż esci. Wczoraj przeczytałam o czeskiej piosenkarce, która walczyła z depresja i popełniła samobójstwo. Trochę mnie to nastroilo ponuro, napielam sie znowu, ale staram sie o tym nie myśleć. A jak u Was? Inez gdzie Ty?
  5. Tojaaa

    Esci spin-off

    Cześć, ale naprodukowaliscie stron, pewnie niedługo nasz wątek będzie miał wiecej stron niż tamten z esci. U mnie całkiem dobrze, choć niepokój nadal przedziera sie. Ale chyba paro go hamuje. Na pewno paro działa u mnie lepiej niż esci, ale działanie poczułam dopiero na dawce 30. Lunatic bardzo mocno trzymam kciuki Gradrec, za Ciebie tez, dawaj znać jak tam na oddziale Elmo, Inez, asleight buziaki na dzień dobry Lukiiiiii
  6. Tojaaa

    Esci spin-off

    Elmo, długo juz go bierzesz i tak jak ja nie miałas stabilizacji, niby lepiej, ale jednak nie całkiem dobrze. U mnie początkowo esci trochę postawiło na nogi, ale potem mimo zwiększania dawki wszystko stanęło imzaczelo zjeżdżać w dół. Spina cały czas była i kiepskie samopoczucie, choć od biedy dało sie żyć. No ale nie o to przecież chodzi. Co do paro, to jednak cieszę sie, ze dr mi go dała nie upierajaco sie przy esci. Powoli schodzilam z esci na rzecz paro, z dawki 15 mg zeszłam do zera. W paro weszlam bez ubokow, trochę pobolewala mnie głowa i ta sennosc, ale mi to nie przeszkadza, zawsze byłam spiochem, nie prowadzę nocnego trybu życia, nie przepadam na nocnymi imprezami, łóżeczko, książka, tv i jest ok Paro czuje, ze działa, nie pojawiły sie od jakiegoś czasu ataki paniczki, choć nastrój jest średnio stabilny. Jednak jestem zadowolona, bo coś siemruszylo. Oby do przodu, wierze, ze będzie lepiej. Co do głupich myśli, to miewam je, ale juz nie wywołują takiego strachu i złego samopoczucia. No i po paro zaczęły mi wylazic pryszcze , ale kij tam, mogę być cała pryszczata i gruba, byle lepiej sie czuć. No i trochę przytylam, ze 2-3 kg
  7. Tojaaa

    Esci spin-off

    Dziękuje Wam kochane za dobre słowa, elmo, Zazulka, Inez U mnie dzień przyjemny pomimo chłodu. Elmo, a czemu Twój lekarz upiera sie przy esci, skoro paro lepiej Ci służyło?
  8. Tojaaa

    Esci spin-off

    Cześć z rana. No paro działa, choć poranki są jeszcze takie sobie. Spiochem zawsze byłam, więc może to nie od paro. Poce sie bardziej, ale nie jest to mocno uciążliwe, tylko w nocy. No ale pryszcze mam jak u nastolatki
  9. Tojaaa

    Esci spin-off

    Siemka, melduję sie Coś czuje, ze tamten wątek esci bez nas umrze śmiercią naturalna Muszę wam powiedzieć, ze paro jednak zadziałało tfu tfu. Nie ma porównania z esci. Biore ok 2 miesięcy, w tym na 30 mg ze 2 tygodnie i poczułam różnice.
  10. Piszę, bo tobie by się przydało porządne ruchanko, a nie SSRi. Od razu głupot w głowie mniej. A co do mojej gęstości spermy, to jeśli chcesz sprawdzić organoleptycznie to zapraszam na Priv Nie uda ci sie sprowokować mnie takimi tekstami. Siejesz tu niezły ferment, może taki masz cel. A pozostałym proponuje zwyczajnie nie odpowiadać na posty wiśni, brak reakcji będzie najlepszy
  11. wisnia80, do tej pory siedziałam cicho, ale zaczyna tez mnie to wkurzac. To nie jest forum lekarskie, na którym rozmawia sie tylko stricte o działaniu leku, ale tez o życiu, jak sobie radzimy, jak pokonujemy własne słabości. Szukamy tu wsparcia, dobrego słowa, pocieszenia. Więc wisnia nie bądź taki mądry i nie ustalaj tu nowych zasad, bo sam piszesz o bzykanku albo o gęstości spermy. Pozdrawiam Luki, lunatic, zostancie z nami
  12. Cześć. Chciałam powiedzieć, ze może tfu tfu powoli coś rusza sie. Wczorajszy wieczór był całkiem ok. Dziś rano chciały mnie zaatakować zatretne myśli, ale nie dałam sie. Oby było lepiej. Trzymajcie kciuki Luki, Inez, buziaki
  13. makaka, mam to samo, co Ty. Czasem trzeba wypróbować kilka rożnych leków żeby trafić na właściwy. Esci jest dobry na lęki, więc pewnie pomoże Ci, nie wiem czemu. Mnie nie zatrybil jak trzeba. Trochę mi pomógł, ale niewiele. Mimo tego jakoś ogarniam sie, pracuje, ale wszystko na sile. Głowa do góry, uśmiechnij sie do siebie, na pewno esci zadziała, trzeba czasu
  14. makaka, nie martw sie na zapas, spokojnie, zadziała. Ja początki na esci tez miałam straszne, non stop spanie, niepokój, mdłości, sraka, coś okropnego, myślałam, ze umrę. Potem uboki przeszły ale ciągły lęk i niepokój zostaly -- 22 kwi 2014, 18:51 -- lunatic, dziekuje podaj przykłady leków na te uklady
  15. lunatic, jak myślisz, jako bardziej doświadczony,jeżeli nie jest problemem układ serotoninergiczny, to co? makaka, chyba nie ma związku miedzy występującymi ubokami a działaniem leku. Bierz go, na pewno podziała. Tylko ja tu jesteś dziwolagiem, na którego na razie nie nic nie dziala
×