Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tojaaa

Użytkownik
  • Postów

    1 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tojaaa

  1. inez3, od leków? Ale ja juz biorę 5 miesiąc, to chyba trochę za długo.na uboki . krista, no właśnie ja tez marże o norlamalnosci, wiem, ze ludzie przeżywają straszne tragedie i czasem na chwile pomaga mi , ale potem zaraz znów spinam sie i dupa. Nie umiem sie tego pozbyć . margor26, jakie miałas uboki po paro??ja biorę mix esci i paro i jakoś żyje -- 05 kwi 2014, 16:43 -- wieslawpas, ja zaczynałam oś esci i mega mnie ścielo. Lęki, telepawka, z łóżka nie wychodziliam. Potem wlaczylam powol paro a schodzilam z esci i nie odczuwam jakichś strasznych ubokow. Pracuje i to bardzie intensywnie umysłowo, jakoś ogarniam sie. A jakie miałeś uboki po paro? Tak jak pisałam jestem senna chyba bardziej niż przed braniem, choć zawsze byłam spiochem
  2. Cześć z rana. Ostatnio tak dużo śpię, ze masakra. Wczoraj padlam o 19 i wstalam dziś o 7. W ogóle dużo dużo śpię, nie wiem o co chodzi, czy to od paro? Początek dnia taki sam, sraczki nie ma, ale spina owszem. Czy ja kiedyś będę normalnie żyć? A jak u Was? Inez, Zazulka, krista? -- 05 kwi 2014, 07:54 -- Problemy z pamięcią to i ja mam tylko nie wiem czy od leków czy od braku skupienia i koncentracji, bo ciagle podświadomie analizuje swój stan
  3. Mam w pracy taki zapieprz, ze dopiero pisze. Popołudniu jak cię mogę, alemrano znów kila. Biorę paro od ok.miesiaca, w dawce 20 mg ok 2 tygodni, chyba trochę za krótko, żeby marudzic. Dzięki Zazulka za info od Darka, wiem, ze te leki potrzebują czasu na rozkrecenie, ale juz nie mam siły. Każdy z Was odczuł juz działanie esci, a ja biorę esci od początku grudnia, było marnie, więc weszlam na paro i dalej szału ni ma. Kiedy będzie normalnie pytam?..???
  4. Cześć. Fak dziś beznadzieja. Telepie mnie, jest fatalnie i okropnie. Juz nie mam siły, co mi pomoże? Esci nie bardzo, paro zre juz z miesiąc i dalej tak sobie. Nie mam juz siły. Mam ochotę uciec z pracy. Co jest kurcze,,paro nie działa
  5. marti2285, nie martw sie i nie wkrecaj. Każdy z nas ma górki i doły. Ja brałam esci w dawce 15 mg i po ok. 3 miesiącach nadal ni czułam sie dobrze. Niby lepiej, ale to nie była normalność. Lekarz przepisał mi paroksetyna teraz biorę 20 mg paro i 5 mg esci. Trochę lepiej mi. Trzymaj sie. Nie podawaj. Dziś gorszy dzień, ale jutro będzie lepszy. -- 01 kwi 2014, 16:06 -- Daj czas esci na rozkrecenie, trzeba cierpliwości, nic nie ma od razu. Nawet na lekach nie każdy dzień jest super. Głowa do góry, pierś do przodu
  6. Cześć. No więc u mnie dziś była sraka, żeby nie było za dobrze haha. Nastrój poooowoli stabilizuje sie. Szału nie ma, ale i dużej spiny tez nie ma. Dużej, bo w ogóle to jest. Ostatnio jestem mega spiaca, kładkę sie przed21 o śpię do 6.30 Inez, kurwica zrobiła ci psikusa w prima aprilis, jutro będzie ok Krista, tak to jest, ze raz lepszy raz gorszy dzień echh
  7. inez3, kurcze, może faktycznie macie gorzej. Dobra, żadnego uzalania sie, musi być dobrze. No, taka mądra jestem, bo dziś nawet spokojnie było. Sraczki od trzech dni brak -- 31 mar 2014, 21:06 -- Zazulka, a który raz kurwica Cię dopadła?
  8. Inez, opitalaj mnie, opitalaj, tylko może pomoc dobrze czytać, żeni Ciebie i Zazulki coraz lepiej. Ja nigdy nie miałam takich objawów fizycznych, jak piszecie, nie miałam problemu z wyjściem z domu itp. U mnie nerwica to mega wewnętrzna telepawka i napięcie i koszmarny myśli.
  9. Inez, opitalaj mnie, opitalaj, tylko może pomoc dobrze czytać, żeni Ciebie i Zazulki coraz lepiej. Ja nigdy nie miałam takich objawów fizycznych, jak piszecie, nie miałam problemu z wyjściem z domu itp. U mnie nerwica to mega wewnętrzna telepawka i napięcie i koszmarny myśli.
  10. Cześć Inez, super, nareszcie działa. Ja dziś tez bez sraczki. Jednak jak nie muszę do pracy, jest lepiej. mimo wszystko nie mogę pozbyć sie większej lub mniejszej spine. Tez tak masz, ze czujesz ja cały czas? Jak sobie z tym radzisz? Pozdrawiam cieplo
  11. Zazulka, dobre porównanie z tym kotem. tak to jest, pełna gotowość bo nie wiadomo co i kiedy przyatakuje. Mam jak Ty, wiele sytuacji w życiu mnie stresuje i czuje spine. Ale ja sie z tym nie mogę pogodzić i pzyzwyczaic. Męczy mnie to okrutnie Lunatic, no masz trochę racji, ze antydepresanty są przepisywane na spine. Życie w ciągłym napięciu naprawdę jest okropne. Nic nie cieszy, funkcjonujesz, bo musisz.
  12. Cześć Inez. Ja dziś w. Podróży do stolicy. siedzę właśnie sobie w pociągu i buzke wytrzymam na słońcu. Spalam dobrze, jakieś erotyczne sny miałam, fajne potem spinka mnie lekka złapała i tak mi towarzyszy. A jak u Ciebie?
  13. Masz racje, nie powinnam czytać, bo tylko wkrecam sobie, no ale juz przeczytałam i boje sie Ty tez masz wkretki z tym jedzeniem. Ja tez nie za bardzo mogę jeść, ale olewam to. Ty tez olej, nawet jak nie zjesz, to nic sie nie stanie, nie zemdlejsz od razu.
  14. Elmopl moja dr kazała najpierw brać 10 paro i 10 esci, potem 20 paro i 5 esci. Nie wiem, może ta mała dawka esci dodatkowo podkreca paro? Ja jej ufam i robię, jak każe. Powiedz czy ne przytylas na paro? Bo o tym dużo pisza Inez, esci wielu pomogła, choć to delikatny lek. Ja poczułam sie na nim trochę lepiej, ale nie do końca, dlatego zeszłam na paro -- 26 mar 2014, 22:18 -- Jednym z takich schorzeń, gdzie trudno określić przyczyny jej rozwoju jest właśnie schizofrenia. Chociaż badania nad tą jednostką prowadzone są od wielu lat, to mechanizmy jej powstawania wciąż oparte są w dużej mierze na domysłach. Obecnie prowadzone na zachodzie eksperymenty pokazują, że na rozwój schizofrenii, bardzo duży wpływ ma nerwica. Podczas długotrwałych stanów lękowych dochodzi do nieodwracalnych zmian w mózgu pacjenta, wskutek czego pojawia się schizofrenia. Dzieje się tak w przypadku 30 – 40 procent pacjentów z nerwicą. Właśnie ptzeczytalam to na jednej ze stron internetowych i zaniepokoiło mnie to stwierdzenie Dark, jak odniesiesz sie do tego? Statystycznie prawie połowa z nas będzie schizofrenikami? -- 27 mar 2014, 07:48 -- Cześć. No i od rana juz myśle o tym, co wczoraj napisałam, ze wg badań nerwica może wywoływać schizy. I juz mnie telepie i juz sobie wkrecam, ze mnie to spotka. Myślicie, ze te badania są wiarygodne?
  15. Dziękuje Wam wszystkim. Szefa mam zastępować do końca maja. Być może potem awansuje na jego stanowisko. Z jednej strony super być doceniony,,a z drugiej koszmar dla mnie i mojej zlęknionej psychiki. Do pózniej , zmykam.
×