libertynka

Tyrr, a jakie masz tatuaże?

gdzieś na forum czytałam, że parę osób miało problem, tam gdzie było białe to było wypukłe, a wszystkie inne kolory płaskie. ja też oczywiście spytam swoich, ale za miesiąc.

Tyrr, jak będziesz to spytaj o biały, chciałabym na kolorowym podkładzie białe kreski zrobić, nie bezpośrednio na skórze (taki jak uv) tylko coś na tej zasadzie http://www.remistattoo.com/gallery2/download-26168-3/Great_White_Shark_Colour_Color_Tattoo.jpg widać, że użyty biały tusz. jasne, że profesjonalne studio, będę robić w Blackstarze w wawie :) ale będę tam dopiero w listopadzie ustalać termin na grudzień/styczeń.

Tyrr, ja się nie wybieram niestety. a wiesz coś może o próbach uczuleniowych? chciałabym tego wilka z elementami białymi, a słyszałam, że biały często uczula, robi się wypukły i swędzi, czy praktykuje się coś takiego, że idzie się do salonu i robi kilka kropek w tych kolorach, jakie później mają być w tatuażu? nie chciałabym mieć niespodzianki, przy pierwszym (mały czarny napis) wygoiło się bardzo dobrze, ale przyznam, że od czasu do czasu leciutko swędzi, a minęło już jakieś 3-4 miesiące od zrobienia.

ja mam taką lampę, jak ktoś z Wawy chce zobaczyć jak działa to zapraszam, ojciec mi kupił na alledrogo używaną, dostałam ją wiosną więc nie było sensu używać, obecna jesień to będzie mój pierwszy sezon z lampą, nie spodziewam się niczego, ale światła i tak potrzebuję, więc traktuję jak zwykłą lampę, oczywiście nie cały dzień ale te pół godz rano.

uratowałam dziś wronę :) nie mogła latać bo straciła część piór ze skrzydła i pół ogona, ale jest już bezpieczna w ptasim azylu i jak jej odrosną pióra to ją wypuszczą na wolność :) normalnie jestem bohaterem we własnym domu :) i poświęciłam swój ręcznik, którym wyłożyłam pudło dla niej.

Powietrzny Kowal, masz wrażliwość słonia, chociaż nie, pewnie po badaniach wyszłoby, że słoń ma większą -- 17 wrz 2013, 17:42 -- a tu fajny fejsowy obrazek :)

z dzisiejszej prasówki na fb: "Będąc na wsi u znajomych którejś nocy nie mogłam spać, około godziny 2 zgasiłam światło i nagle usłyszałam za oknem płacz dziecka.. maleńkiego dziecka, które (miałam wrażenie) było już zmęczone płaczem. Płacz ten był tak łudząco podobny do ludzkiego... Rano dowiedziałam się ze tak płaczą zwierzęta i łzy płyną im podobnie jak nam ....byłam wstrząśnięta "... Daryl Hannah- weganka

NieznanySprawca, dobre

dlaczego tatuaże uzależniają? jeszcze nie zrobiłam drugiego a już mam pomysł na trzeci :/

maciekpoznan, pewnym będziesz po śmierci ja się kiedyś dopytywałam czy i jak bardzo mi grozi depresja i schizofrenia (miałam w rodzinie), pytałam o takie sprawy jak urodzenie dziecka (czy jest większe ryzyko depresji poporodowej), menopauza, wiadomo hormony mają wpływ na samopoczucie, niedoczynność tarczycy, którą mam i która też powoduje depresję, oraz wszystkie nieprzewidziane sytuacje typu zdrada, utrata pracy itp itd no i lekarz był ze mną niestety szczery, statystyki i te sprawy... co nie znaczy, że trzeba się załamywać i skreślać do końca życia. kiedyś mi się wydawało, że po tej depresji co przeszłam będę umiała rozpoznać pierwszy sygnał alarmowy i coś zrobić zanim problem się pogłębi, na zasadzie doświadczenia, że już to przeszłam, więc wiem jak się rozwija, i kwestia tylko nie pozwolić się rozwinąć do takiego stopnia, że się tygodniami nie wstaje z łóżka. i wiecie co, może i umiem nie dopuścić do takiego ciężkiego stanu, ale co z tego, jak nie umiem się cofnąć do stanu sprzed depresji? zatrzymuję się na tych pierwszych objawach, już jest trochę źle, ale jeszcze nie tragicznie i tak żyję miesiącami. nawet odkryłam co to w moim przypadku może być. dystymia. niedługo idę do lekarza żeby mi to potwierdził.

mi psychiatra kiedyś powiedział, że ze względu na to, co przeszłam i co mam w genach, mam pewne predyspozycje, nie chciał powiedzieć wprost 'nie znasz dnia ani godziny' ale nie pozostawił mi złudzeń, że już to odchorowałam i nie wróci. różnie w życiu może być.

z tego się długo wychodzi, sami wiecie. tak samo jak się długo może zaczynać, i się człowiek zastanawia czy już jest źle czy może jutro będzie lepiej

Mi też się udało wyjść z ciężkiej depresji, ale co z tego, na to się nie nabywa odporności. 6 lat później powtórka z rozrywki.

Marcin20.04, super, szybko poszło :)

też się chcę jeszcze zastanowić, terminy chwilowo mają krótkie, 2tyg, ale wole z tym pochodzić ze 2 miesiące i na koniec roku dopiero zrobić, nie ma co pochopnie lecieć

Mushroom, no jasne, że wkleję, będę się nim wszędzie chwalić aż do znudzenia motyw mniej więcej taki http://www.tattoosimages.net/wp-content/uploads/2012/10/Wolf-Moon-Tattoo-Designs-4.jpg tylko bez księżyca i mniejszy, na ramieniu :) no i z kolorem i trochę inną techniką :)

robię drugą dziarę, ha! byłam już rozmawiać o szczegółach, kosztach i terminach. planuję mniej więcej na grudzień, ale zobaczymy jak wyjdzie. będzie to wilk muszę jeszcze z tym pochodzić bo nie mam koncepcji co do kolorów i ostatecznego kształtu. technika watercolor :) to uzależnia!

chodźcie jutro na akcję Cyrk bez zwierząt, o 15:00 róg Wolskiej i Towarowej https://www.facebook.com/events/593789357340314/?fref=ts -- 14 wrz 2013, 16:02 -- chodźcie jutro na akcję Cyrk bez zwierząt, o 15:00 róg Wolskiej i Towarowej https://www.facebook.com/events/593789357340314/?fref=ts

Marcin20.04, co słychać? jak w szpitalu? jak rodzice?

http://puszka.pl/przepis/2873-ajwar.html

amelia83, dieta Dąbrowskiej. anna.anakaia, nie boję się, że kilogramy wrócą, bo odżywiam się tak, że nie mają szans wrócić. zero słodyczy i gazowanych napojów, alkoholu, przetworzonej żywności, nic smażonego, dużo surowych warzyw i owoców, liczę, że jeszcze schudnę

7kg mniej

trzeba wziąć miskę i wymieszać w niej: ok 1-1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej, ok 2 szklanek startej marchewki, pokrojone 1-2 ząbki czosnku i 1cm imbiru, cebula biała lub czerwona, garść natki pietruszki, z pół szklanki prażonego sezamu i słonecznika lub pestek dyni, trochę soli, pieprzu, kuminu rzymskiego lub curry, chilli (co kto lubi), dodać troszkę oleju, mąki/bułki tartej, można też dodać trochę sosu sojowego, wymieszać, uformować kotlety i albo usmażyć albo upiec w piekarniku.

1234qwerty, miło z Twojej strony :) hummus to pasta z ciecierzycy z czosnkiem, tahini, oliwą, cytryną, solą, pieprzem. znowu zrobiłam te wypasowe kotlety, za szybko schodzą