-
Postów
675 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Olka
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Astro, neriwcę z nerwowością mylą Ci, którzy nie mają o niej zielonego pojęcia. To jest typowe skojarzenie dla tych, którzy słyszą po raz pierwszy o tej chorobie. Tak więc, nie mysl sobie, ze wszyscy jestesmy nerwowi, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
do wszysktkich wysłałam , mam nadzieje ze doszło:) miego czytanka kochani:) -
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Olka odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Cicha wodo, trzymamy kciuki za dzisiejsza wizytę:) nie zapomnij opowiedziec nam jak było! Powodzenia:)))) -
Ja tam sie w ogóle nie wstydze, ani wizyt u psychiatry, ani choroby......... ani niczego co jest z tym związane:) mogłabym chodzic z kartką na plecach!!! A to, ze niektórzy dziwnie reagują - to fakt, ale na mnie to nie robi jakiegos specjalnego wrażenia:)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dokładnie! czas najwyższy skończyc z tym głupim mysleniem, ze sama dasz rade! Ten psycholog Ci sie nie spodobał, szukaj innego- do skutku! Powodzenia :) -
Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
No.....w trakcie zasypiania zdarza sie to kazdemu:)))) ale w ciągu dnia to raczej nie- conajmniej mi:) -
Dobre spostrzeżenie DarkAngel- całkiem ciekawe podsumowanie tematu przez Konrada!!! No chyba, że mamy dwoch ......Konradów!
-
Bibi nie stracisz autorutetu przyznając sie córce do swoich problemow emocjonalnych. Moja matka nigdy nie potrafiła przyznać sie do błędu, powiedzieć "przepraszam", zawsze uwazała ze ma racje i nigdy nie rozmawiała z nami o swoich problemach ani o naszych - przez to wszystko (i nie tylko) do autorytetu było jej daleko!!! Pamietaj, ze nikt nie lubi doskonałych ludzi, to ze ktos ma problemy zazwyczaj jest bardzo mile odbierane. Mysle ze szczera rozmowa z córka dobrze wpłynie na wasze relacje, ty musisz otworzyc sie pierwsza!
-
Mam wrażenie ze tu chyba mylone są dwa pojęcia "ataku" i "lęku uogólnionego". Mam racje?
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Olka odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Na pierwszej wizycie wyłam jak bóbr!!!! Zeszta w trakcie terapi tez mi sie zdarzało:) A na terapi grupowej nieraz wszyscy wylismy....... ( pamietam jak czytalismy listy do ojca) najpiwer drżał mi głos, a potem sie totalnie rozkleiłam........ a zaraz za mną niemalże cała grupa zaczeła:) a potem sie wszyscy przytulaliśmy - to było cudowne:) -
U mnie ataki trwały koło kilkudziesieciu minut, ale były za to nieziemsko konkretne!!! A taki uogolniony lek mogł we mnie siedziec niemalze codziennie - ale to było wyczerpujące!!
-
Moi starzy tez nie rozumieli...... ehhhhh, szkoda gadać. Zreszta oni są wyjątkowo mało wtajemniczeni. Za to duzo wsparcia miałam w innych bliskich mi osobach:)
-
Nerwica a drżenie mięśni,trzęsienie kończyn,tiki,perestezje.
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Wyraźna mowa.......hehe- ja wtedy w ogóle nie potrafie mowic! -
Jezu Astro jak Cie doskonale rozumiem. Kiedyś oczywiście sama przechodziłam przez taki etap- żalu do siebie, do rodziców i w ogóle do życia. Czułam, ze wszystko co przyjemne i co sprawia mi radość jest gdzies obok mnie, a życie ucieka mi między palcami. Wiele razy siedziałam w domu i wyłam z tej bezsilności. Zazdrościłam wszystkim moim rowieśnikom takiego beztroskiego zycia, bo moje całe wypełnione było lękami. Non stop czułam w sobie taki niepokój, nie mogłam sie na niczym skupić i ciągle towarzyszyły mi takie dołujące myśli. Wiesz wtedy to i ja nie mogłam znależć nic pozytywnego w tej chorobie. Teraz dopiero, gdy jest dużo lepiej i gdy nabrałam takiego dystansu do tego wszystkiego moge przeprowadzić bilans tej całej choroby i dopiero teraz, po kilku latach moge znależć jej pozytywne strony. Astro, Saturn ....powodzenia:)
-
Bajeczka witaj! Jak Ty mnie tu znalazłaś??!!! Odgrzebałas mojego starego posta Trzymam kciuki za terapie i za czwarteczek:) Czekam na powtórke terapii przy piwku:)
-
Marlow witamy serdecznie:)
-
Koreczek, a czy wiadomo jak zareagowaliby ludzie bez nerwicy? tez moze byc róznie! Tu nie ma zadnej zasady. Nie wydaje mi sie że ze względu na nerwice bedziemy sobie gorzej radzic z tymi problemami :) buźka:)
-
biedna Bibi:( a masz dzieciaki?
-
Shadow, mozesz mi pomoc- nie wiem dlaczego ale znikł moj emblemacik i nie moge go tam wrzucic z powrotem:(
-
Ciebie tez Koreczek musze opierdzielić:) hehe.......kurde cięzkie chwile to kazde z nas ma raz w miesiacu i akurat te nasze przypadłosci w niczym nam nie przeszkadzaja. A o jakim Ty nawrocie nerwicy mowisz, ja sie lecze, a nie zaleczam! I za niedługi czas baj baj.........nerwiczka zreszta nawet jak by zostało tak jak jest w tej chwili....... to nie bedzie żle. Też Cie lubie ......hehe- wreszcie mogłam Cie zaatakować
-
Ale mnie zapieniłeś tym postem! Nasz spacerek do parku wygląda zupełnie inaczej:) W takim razie zakochanie musisz odłozyć ..........wyobraź sobie swoj spacerek do parku- dziewczyna spokojna, opanowana...........a Ty nogi jak z waty i hiperwentylacja hehe:) A tak poważnie to nie rożnimy sie niczym od innych par. Zreszta jestesmy juz na takim etapie ze nerwica nie utrudnia nam normalnego funkcjonowania i nie roznimy sie niczym od innych ludzi. A powiedz czy nasz wspólny spacer ( oboje znerwicowanych) tez tak by wyglądał ?- głupoty gadasz! DarkAngel zapraszam Cie na impreze do mnie ( beda wszyscy znericowani) hehe........pokażemy Ci jak sie bawia nerwiczki Szkoda ze mieszkasz tak daleko, bo mogłabym Ci coś udowodnic:)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Oczywiście Ferminko:) nie u każdego te etapy trwają tyle samo, ale schemat nerwicy wszedzie jest taki sam:) -
No to pieknie!!!!!!! ciekawe jak ja teraz sie od tego netu oderwe!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Bibi co masz na myśli, o jakiej prawdzie mowisz? Fermina, ja myśle, ze jednak jest róznica gdy ktos jest "poczatkującym" nerwicowcem, a gdy ktos pewne rzeczy ma juz za soba. Nie chodzi tu tylko o wiedzę, ale ta choroba składa się z wielu etepów i każdy po kolei musi przez nie wszystkie przejsc. A doswiadczenie i uświadomienie sobie niektórych rzeczy ma tu jednak spore znaczenie:) Ale każdy niestety musi dojsc do tego sam:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Sonia słusznie zauważyłas, my bardzo wszystko przezywamy, czesto za bardzo! Po za tym wszystko od razu bierzemy do siebie, czasem brakuje nam takiego zdrowego dystansu do życia!