-
Postów
675 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Olka
-
Marku przyczyna jest zawsze, nic nie bierze się z nikąd, ale podejrzewam, że sam nie jestes w stanie dojść do tego. Nie koniecznie w Twoim zyciu musiało wydarzyć sie coś specjalnego, mogą to być inne negatywnie i długotrwale działające czynniki....
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ten lekarz nie przepisze, to może inny przepisze:) Dokładnie - nie masz wyjścia, musisz iść! A może najpierw leki uspokajające, a potem praca z lekarzem i to opowiadanie o swoich problemach....Powodzenia:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Saalba nie zapieraj sie rękami i nogami przed lekarzem, kto jak nie on pomoże Ci z tego wyjść? -
Jeszcze nie wyszliśmy ( mowie o sobie), do tego jeszcze daleka droga. Mam jeszcze różne lęki......ale jest ich o niebo mniej niż pare lat temu. Zresztą teraz powiedzmy, ze mogę normalnie funkcjonować, a nerwica tylko trochę utrudnia mi życie. Kiedyś tak codzienne czynności jak poproszenie o chleb w sklepie, były naprawde trudne do wykonania.....w tej chwili takie sytuacje to juz przeszłość, ale napewno nie byłabym jeszcze gotowa do przeprowadzenia prezentacji, tak jak Ty Miau, daje sobie jeszcze czas na pokonanie i tego lęku. Najbardziej cieszy mnie to, że znów jestem radosna i mam dobre samopoczucie, najgorsze juz napewno za mną, a pozytywnie mysleć niegy nie przestaje:) Co mi pomogło?......napewno wiedza na temat choroby, psychoterapia w szczególności grupowa, praca nas sobą......no i oczywiście moi bliscy:) Jeszcze zapomniałam dodać.......wiara, że sie uda:)
-
Siedzę i tak sobie myśle......gdzie jest ta granica między tremą, która jest całkiem normalna, nawet porządana.........a fobią społeczną...Juz miałam pisać, że nie zgadzam się z Tobą, że taka panika przed wystąpieniami publicznymi i innymi sytuacjami społecznymi jest normalna, ale tak własnie zastanowiła mnie ta sytuacja, że Miau pomimo swojego lęku zrobiła prezentacje..........w moim przypadku wykonanie takiego zadania było poprostu niemożliwe. W takich chwilach poziom mojego lęku osiągał max..........poprostu skrajne przerażenie! Miałam nawet problem z wydobyciem z siebie słowa "jestem" gdy nauczyciel czytał liste obecności....Tak jak napisałeś, słowo "nie" nie zdawało tu żadnego egzaminu, nie dało sie tak na "chama" poprostu wydusić coś z siebie. Ja myśle, że to moze dobry sposób, ale wtedy, gdy poziom lęku nie jest zbyt wysoki, natomiast jeśli sięga on apogeum, to juz zupełnie inna sytuacja. Nie morzna wtedy na siłę wejść do tej sutuacji i pokonać ją! Wtedy trzeba zacząć od sytuacji w których poziom lęku jest najmniejszy, a wykonanie takiego zadania jest możliwe......inaczej skazujemy sie na porażke, która znów pogłębia nasz lęk i obniża poczucie naszej wartości......i tak kółko sie zamyka. Miał, myślę, że jeżeli jestes w stanie wykonać jakieś zadanie, mimo tego, ze sie boisz, to warto zarayzykować i się go podjąć........im bedziesz wiecej ćwiczyć tym poziom lęku w tej sytuacji napewno coraz niższy. W taki własnie sposób pokonuje się lęki.:)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Gecko, ja rozwniez pierwszy raz źle sie poczułam w szkole...pamietam prowadziłam lekcje i coś mówiłam do wszystkich....nagle taki lęk mnie opanował, ze natychmiast musiałam skonczyć i sobie usiąść.....myśłałam, ze sie udusze i ze serce wyskoczy mi z klatki! Od tamtego momentu zaczęły sie u mnie problemy ze szkołą.....zaczęłam sie strasznie bać mowić cokolwiek do ludzi, czasem było tak źle ze w czasie lekcji musiałam opuścić kilka razy sale, bo nie byłam juz w stanie dłużej wytrzymać tego napięcia! Potem w ogóle zaczęłam unikać niektórych lekcji, a na myśl o studniówce i ustnej maturze robiło mi sie normalnie słabo! Wygrzebać sie troche z tego wszystkiego pomogła mi psychoterapia, w tej chwili jest duzo lepiej, ostatnio coś nawet powiedziałam do wszystkich ........nastepnym razem postaram sie powiedzieć coś wiecej:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Widzisz kazdy ma jakiś swoj sposób. Pytałam o psychologa, bo uważam rozmowe z nim za najlepsze rozwiazanie.......ale nie bardzo Cie rozumiem....... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czy mozesz napisac dlaczego zrezygnowałas z terapii, dlaczego miałas wyrzuty sumienia? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Maga na Twoje pytanie moze odpowiedzieć psycholog, skorzystaj:) Nie wiem czy to nerwica, czy nie, ale napewno coś jest nie tak z Twoim myśleniem. Związki z innymi ludzmi są bardzo ważne warto zadbać, żeby te ralacje były prawidłowe:) -
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Olka odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Ja ostatnio po trzech piwkach miałam niezłą telepawke.......ale czasem piłam wiecej i nic nie było!!!!! Nie wiem od czego to zależy!!!:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Edyni, czy mozesz napisać coś więcj o medytacji........jak to robisz? -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Cicha wodo, leki kosztuja naprawde róznie od kilkunastu zł na miesiąc do ok 70zł, ja biore Moklar, tak na miesiąc wydaje na niego niecałe 50zł. Nie bój się tych skutków ubocznych, jest duzo leków nowej generacji, które organizm dobrze toleruje i które nie uzależniają ( więc nie bedzie problemu z odstawieniem) .....chyba:)))) Ja po lekach mam tylko jeden problem......nie chce mi sie spać!!!! -
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
Olka odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
No wiesz.....tak sie wczytałam.....a tu koniec:( Serudzko mi sie pokroiło.......jak płakałeś......... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Brawo.....!!!!:) Cicha wodo....to długie oczekiwanie na wizyty tez ma swoje plusy, jest czas by coś przemysleć, pocwiczyć. Najgorsze jest tylko czekanie na tą pierwsza!!!! Nie zapomnij podzielić sie z nami wrażeniami........powodzenia:) -
Basia .....plis 20 lat???????????? Tylko nie mów, że ciągle pracujesz nad sobą......bo normalnie walne!!!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Cicha wodo do psychiatry chodze tylko wtedy jak mi sie leki skończą, bo on w zasadzie jest tylko od tego (własnie od 2 miesięcy biorę sobie tableteczki):) Powiem Ci ze sama nie wiem co mi bardziej pomaga, czy leki czy wizyty u psychologa ( a chodze obecnie co tydzien). Mysle ze napewno jedno i drugie ma wpływ na to jak sie czuje, a jest znaczna poprawa:) Dobre samopoczucie......to podstawa:) Zapewne same leki sprawy nie załatwia, ale w połączeniu z praca z psychologiem, naprwde mozna wyjść na prostą:) Obojetnie do kogo nie pójdziesz i tak zapewne znajdziesz sie w jednym i drugim gabinecie, trzeba tylko zacząć a juz ktoś Cie dalej pokieruje:))) Astro...nic sie nie stało, sama nie byłam pewna:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Astro czy psychiatra pomylił Ci się z psychologiem? Czy oni tez prowadzą jakieś zajęcia grupowe? Cicha wodo moze spróbuj najpierw do państwowego........ja tam jestem bardzo zadowolona:) Wiesz, nie martw sie kazdy z nas ma co jakiś czas gorsze dni. U mnie od miesiaca był wyjątkowy spokój, aż tu któregos dnia.....bęc!!!!! Trochę mnie to zasmuciło.......ale jakos sie uporałam:) Trzymaj się! -
Tak, tak najlepiej nie przesadzać szczególnie jak sie bierze leki..............od 3 dni ani kropli!!!!!!
-
Mona cieszę się, że się lepiej czujesz Mi tez ostatnio humor dopisuje:) Biorę po raz pierwszy tabletki, a do tego "witrualne sesje terapeutyczne" i jest naprawdę dobrze:) Pozdrawiam:)
-
O tak, sama doświadczyłam tego, że lęki lubią się mnożyć! Tak więc nie ma co zwlekać, bo można obudzić się z ręką w nocniku! ..........ale pocieszę Cię, że na efekty terapi długo nie trzeba czekać:))))
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Maju, ani nerwica ani depresja nie prowadzi do choroby psychicznej, mimo, iz czasem nam sie zdaje to bardzo prawdopodobne:) Pocieszę Cie, że wielu ludzi boi się choroby psychicznej, to taki często spotykany lęk przy nerwicy. Tak więc nie martw się to są informacje, które otrzymałam od lekarza..........wiarygodne źródło:) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Paula już wszystko wiem.....masz za małą skrzynkę!!!! Załóż sobie jakaś jednorazową na interii czy gdzieś, albo podaj mi jakiś inny adres na który mogłabym Ci przesłac:) -
skuteczna walka z nerwica to terapia..........hehe:) wiem, wiem.....ze nie o to Ci chodziło:)))Ja swego czasu lubiłam się porządnie zmęczyć fizycznie!!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Olka odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Paula nie wiem dlaczego ale ta wiadomość, która Ci wysłałam, wróciła do mnie.....zaraz spróbuje jescze raz z innej skrzynki.....adres napewno dobry napisałaś? -
Filiżanka kawy i kieliszek koniaku napewno Ci nie zaszkodzi.....choć na któtko może podnieść ciśnienie:))))) heh.....ja tam sobie nie żałuje ani jednego, ani drugiego!!!:) Zapewniam Cie, że bardziej sama sobie podnosisz ciśnienie tym lekiem przed kawą.....nieżeli robi to ta kofeina w niej zawarta:))) Spróbuj:)Pozdrawiam Lina:)