Skocz do zawartości
Nerwica.com

zima

Użytkownik
  • Postów

    2 612
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zima

  1. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich.. Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany. Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!!
  2. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich.. Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany. Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!!
  3. 1.skutki uboczne brania leków psychotropowych bywają bardzo silne, często przez 2 tygodnie jest najgorzej-przy czym depresja w tym czasie przybiera na sile. Trzeba to przetrzymac, by potem miec raj. 2.w Lublinie jest bardzo dobry psychiatra- dr Wieczorek. Własciwy czlowiek na własciwym miejscu. 3. mysle ze powinienies przewartosciowac swoje zycie i przestawic wszystko do gory nogami. Moze dolacz do jakiejs wspólnoty buddyjskiej w swoim miescie albo zapisz się na joge. 4. Wiekszosc z Twoich objawów , a wlasciwie najgorsze jak dla mnie - drzenia- znam z autopsji i powiem ze jest to objaw całkowicie odwracalny- warto jakos przeczekac ten trudny czas przy wlasciwie dobranych lekach. 5. Leki pacjent dobiera sobie sam- na podstawie obserwacji reakcji wlasnego organizmu oraz tego co chce osiagnąc.
  4. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    mówię Wam-jak jestescie zaburzeni to szukajcie kogos kto jest calkiem normalny- gwarantuję ze będziecie dlań atrakcyjni i nieuchwytni w jakiekolwiek ramy pojmowania, nieprzewidujacy i seksowni osobowosciowo.
  5. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    szczerze to bylam z kims z tego forum przez rok czasu i nigdy więcej. mam problemy ze soba - to fuckt, wiec chcę faceta który takowych problemów nie ma. Świat do sprawiedliwych nie nalezy, więc tym razem płynę z prądem. Zauwazylam przerazającą tendencje u siebie- jak tylko nie przypadnę komus do gustu czuje sie podle i w gotowosci by to zmienić, a jak komus się spodobam to wiatr w żagle i w siną dal, w siną dal. To świadczy o jednym- nie jestem w tej chwili gotowa na związek.
  6. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    super. wiec moze wyjde za Ciebie
  7. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    hobbyturysta, sorki ale raczej nie jestem zainteresowana nikim z tego forum i nie bedę, no chyba ze masz co najmniej 3 mieszkania i hektary
  8. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    hehe, ja wypilam dzis dwa smakowe.ale jestem juz bliska ustrzelenia jednej duszyczki. czego to sie nie robi by mieć seks po ręką.
  9. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    nieee, baba naucza. jakbym tak miala sobie dawac spokoj ze wszystkim czego sie boje nie spelnilabym ani jednego mojego marzenia...a tak karuzela sie kreci ...
  10. kurcze, tacy fajni faceci, tez bym takiego chciala, baby to czasem są glupie po prostu.
  11. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    nigdzie nie zagoszczę na dłuzej. trza byc twardym,wytrwałym i nie do zajebania.
  12. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    moje zycie sie nie odmieni, zawsze bede spierdalac dalej, niezaleznie od szerokosci geograficznej..
  13. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    witajcie Towarzysze Niedoli ! przez jakis czas myslalam ze mi sie udalo zyc normalnie, tzn optymalnie bez leków. Niestety nadszedł kryzys, poniewaz robimy teraz z zespolem nową choreografie i zwyczajnie dopadł mnie wszeogarniajacy lęk przed wyjsciem z domu. Byl tak obezwladniajacy ze mialam wlasciwie chwile na podjecie decyzji- czy biore połowke setry i czekam az "wejdzie" czy mecze sie dalej przetracajac kolejne szanse. I tak się zaczęlo. Chyba zawsze juz będę skazana na takie wzloty i upadki,kwestia genetyki i odpowiednio zaopatrzonej apteczki. Lęk jest irracjonalny, nad wyraz rozbuchany i nieadekwatny do sytuacji. Probowalam wmowic sobie ze to tylko doplyw adrenaliny albo utajona niesmialosc, ale to tylko glupie pierdolenie a fakty sa takie ze przez nadreaktywnosc emocjonalna przesrałam w zyciu kupę szans i przepiłam zbyt duzo pieniedzy. Cale szczescie potrafie jakos siebie okielznać. Bylam na kilku randkach. Niestety , prawdopodobnie dzieki setralinie "nie czuję" juz tych klimatów.Fakty sa takie ze jak juz jakis ogier mi się spodoba to ja mu nie przypadnę do gustu, a jak sie spotkam z jakąś ciotą to prawie na pewno trudno będzie mi się od niego odpędzić. Tak więc bilans wypada negatywnie i jest to jeden wielki fake...... Chyba na jakis czas wogole zaprzestane wszelkich spotkan.
  14. ChrisMessina, milosć nie istnieje, błogosławieni Ci, ktorzy potrafią kochać. haha.
  15. dziecko, Ty chyba sobie zartujesz.w depresji nie ma milosci ani zakochania, takie pojęcia tam nie istnieją.
  16. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    nawaliłam się dziko, dostałam kwiaty oblane czekoladą. a mimo to nie jestem w stanie wejść na drogę światła. Moje korzenie to ból, gniew ,wsciekłość i odwet. Tak było, jest i bedzie. A ciało jeest niczym. Jest jedynie nosnikiem informacji i oszustwem. Nie potrafię "znormalnieć". Nie jestem z tego swiata.Mam ochotę się upadlać tak jakby jutro miało nie nadejść.Czuję sie takim samym smieciem jak przedtem. Różnię się jedynie formą wyrazu. Dlatego nie patrzę juz na ciało. Patrzę na dusze- czy jest w stanie porzucić wszystko i pójść za mną...
  17. zima

    PAMIĘTNIK ZIMY

    zastanawiam się po co to wszystko. co jakis czas wychodzi mi normalne zycie, ale prawda jest taka ze natury nie pokonam. ja jestem nie na dzisiejsze czasy, przerost wrazliwosci nad rozumem. tacy ludzie hujowo konczą. moze trzeba bylo w wieku nastu lat puścic się konkretnie z którąs z moich sympatii w które jeszcze wtedy wierzyłam. miec dziecko i jako taki sens w zyciu. ale tak to jest jak sie jest rozsadnym i wszystko robi na pólgwizdka. gdybym miala naturę pracoholika wieki temu podjęłabym wiążące decyzje. wiem, troche zaniemoglam.zaraz sobie dojebię setry, chociaz nie biore jej regularnie i pojde na piwo. i naprawde niczego to nie zmieni, ani w niczym mi nie pomoze.po prostu musze przeczekac. a także zmienić pracę.
  18. tak,leki maja wplyw-zwiekszaja przejrzystosc umyslu.
  19. zima

    [Lublin]

    pod warunkiem ze obowiazywac bedzie zmowa milczenia
  20. bittersweet, swieta racja!!!dalabym lajka za ten kometarz
  21. doskonale wiem że Diabeł nie istnieje.
  22. Bode Miller, odkad przestalam brac leki po dłuzszym okresie brania jebnęło we mnie nowe uczucie. nareszcie- osiagnelam to co chcialam- coraz czesciej nie czuje nic nie ma hustawek, nie ma pierdolonych katastroficznych sekund. emocje są emocjami, a nie zawoalowanym błędem systemu immunologicznego.ale heca.
  23. pestek, to nie depresja. ona po prostu ma wszystko w dupie. nie zalezy jej. Ty ją po prostu kochasz. swoja drogą to uwazam ze laska ma za dobrze. rodzice płaca za mieszkanie, facet odpowiada za jej błedy. mialam taką sytuację tyle ze w druga strone. bylam z takim gosciem- nie mial depresji ale zachowywal sie podobnie. miał rodziców, którzy mieli intratne zawody i mamusię ktora płaciła za synka zabawki. Z tego nic nie bedzie - to taki charakter, w dodatku niewychowany.szkoda Cię dla tak mało wartosciowej osoby.
×