Skocz do zawartości
Nerwica.com

na_leśnik

Użytkownik
  • Postów

    10 945
  • Dołączył

Treść opublikowana przez na_leśnik

  1. kia_ sportage, do gara, na wolny ogień i za trzy dni będzie miodzio. Jak bigosik!
  2. na_leśnik

    skojarzenia userow

    z ognistymi awatarami
  3. na_leśnik

    skojarzenia userow

    z górską fabryką bombek
  4. na_leśnik

    skojarzenia userow

    Kosmetyki do kotów.
  5. kia_ sportage, trzeba go było zaprosić na degustację!
  6. na_leśnik

    skojarzenia userow

    szklanka z denaturatem na ścianie
  7. [videoyoutube=RDqLrnkK2YEcE][/videoyoutube]
  8. No, dom posprzątany, tylko pomysłu na obiadek brak . Jakieś pomysły?
  9. Ej Bi Si Zdrowie Entertainment przedstawia: Gra o Kącik! Tu tu, tu tu tu tu, tu tu tu tu...
  10. kia_ sportage postaram się wpaść. Jak do Warszawy jeżdżę od siebie to przez Twoje włości przejeżdżam .
  11. distorted_level68, yoo. Lilith, sezon w pełni? kia_ sportage, danke very macz .
  12. [videoyoutube=ky4CdN0x58A][/videoyoutube]
  13. Witajta tawarisze! Popijam poranną kawę i próbuję się zmobilizować do zrobienia śniadania i wystartowania ze sprzątaniem. O dziwo wczoraj nawet udało mi się wrócić do pokoju o własnych siłach, automatyczny ogranicznik alkoholowy zadziałał w tym przypadku jak trzeba Jeszcze tydzień i dwa tygodnie urlopu w Polsce!
  14. Liber8, uszanowanko . kia_ sportage, kurde trzymaj się tam. Silna babka jesteś, nawet jak o tym zapominasz czasem. Przetrwasz to, a jeszcze trochę i cieplej się zacznie robić i będzie dodatkowy power up do sił witalnych.
  15. Lilith, u mnie najprawdopodobniej będzie wyglądać to tak: - sobota godzina 16:30 koniec pracy - sobota 16:45 zbiórka w kotłowni na cotygodniowe pucowanie - 16:50 sprzątamy kotłownie - 16:55 „pęka” pierwsza flaszka - przychodzi sąsiad, przyjeżdżają następni mieszkańcy z urlopu - 17:30 flaszka numer dwa - 17:50 czynność powtórzyć... ... - 22:30 jesteśmy sprzątani przez kotłownię W niedzielę z kolei będzie pokuta i sprzątanie reszty domu. Mam nadzieje że się szybko zrobi ciepło bo na kolejnej terapii skończę, tym razem niezwiązanej z dystymią
  16. Witam z wieczorną herbatą . Jeszcze tylko przeżyć jutrzejszy dzień a potem wieczorną popijawę przywitalną i mam weekend!
  17. Cześć wam. Zimno, buro i robota do d...... Jeden plus dzisiejszego dnia to to, że w końcu trochę ludzi się zjechało i nie siedzę już na domku sam .
  18. To jeszcze ja! Spóźnione ale szczere! Sto lat!
  19. distorted_level68, ja kiedyś też miałem taki okres walenia w kanał do zgonu (początki żywota akademickiego ). Teraz już staram się nie doprowadzać do takiego stanu, bo przy dystymii to jest wręcz proszenie się o nawrót objawów. Raz mi wystarczy, never again!
  20. distorted_level68, a no nie da się ukryć, siłą do gardła nikt mi alko nie lał . Dobrze że nie poniosło nas jakoś specjalnie wczoraj. Parę drinków i spać.
  21. Cześć ptaszyska! U mnie dziś też lekki kacyk, tak więc łączę się w bólu.
  22. Witam po pracy. W piecu huczy aż miło, jeszcze tylko obiad ogarnąć, umyć się i zasiadam do serialu .
×