Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. no ja to dzisiaj caly dzien tak lękowo-depresyjnie, na totalnym niewyspaniu. Dlatego juz biegam, zeby dzis zasnac, bo jak znow sie nei uda to nie wiem co jutro zrobie... I taki dziwn mam lęk dzisiaj, taki ogolnie przed wszystkim - przed całym życiem, całym światem - ja nie chce tak miec:(
  2. dusznomi, ja sie zastanawiam jak ja kiedys bieglaam 1 km na WFie na zaliczenie hehe
  3. ja postanowilam sprobowac biegania, ale po 0,5 km (z przerwami) wrocilam ledwo dysząc :) ale moze jeszcze zaraz wyjde, jak ludzi bedzie mniej na ulicach... ciezkie to bieganie :-/
  4. a ja medytacje robilam, i kurde te nogi niespokojne mi nie dawały spokoju!
  5. No wlasnie racja, bo jak traktujemy to jako chorobe, to jest cos co jest takie stałe (az do wyleczenia), a jak mamy zaburzenia to znaczy, ze jest cos co nas od czasu do czasu dotyka (czasem nawet zbyt czesto) ale ze to jakby jest troche obok i mozna sie uwolnic. A ja to dzisiaj sie boje, ze bedzie tylko gorzej o gorzej, i w koncu nei bedzie juz z tego stanu zadnego wyjscia, postradam wszystkie zmysly, zamkna mnie w jakims psychiatryku, z nikim sie tu nie dogadam w obcym jezyku i na tym sie skonczy kurde no :-/ -- 14 wrz 2013, 14:52 -- jeszcze jak jakis czas temu mialam tylko od czasu do czasu napady paniki, to jakos to bylo, wiedzialam, ze trzeba z tym walczyc i da sie. Ale powiem wam, jak mnie nachodza takie dni, ze ledwo siedze w domu, w nerwach, nei mowiac jzu nic o wyjsciu gdzies to po prostu sie boje tego wszystkiego
  6. moze cos w tym jest, ochlodzenie itd. i takie efekty. Chociaz ja tez zawsze lubilam deszcze, chlodno, jesien...
  7. ja juz nic z tych lęków nie rozumiem :-/ Wczoraj dzien po prostu ekstra, stan psychiczny i fizyczny super. Ale wieczorej czulam jakies napiecie w miesniach, zaczelam sobie wkrecac, że od leku (moze nawet to prawda), wieczorem chcialo mi sie spac jak nie wiem, ale oczywisice jak si epolozylam... to samo co przez ostatnie dni - bezsennosc! Jeszcze zaczelam miec niespkojne nogi itd. Potem jeszcze w srodku nocy pojawil sie lęk (nie taki atak na maksa, ale lęk na tyle, ze musialam wstac i przeczekac). Zasnelam jakos nad ranem, a o 8 musialam sie obudzic, bo czekam na dowózke zakupów... I czuje sie po prostu tragicznie, jak na jakims mega kacu Jeszcze mi sie az wymiotowac chce dodatkowo. Puls podchodzi pod 90 (co jeszcze moze nie jest tragedia, ale czuje sie jakby bylo gorzej). Chyba jak przywioza te zakupy to sproboje sie przespac, chociaz wiem, ze drzemka skonczy sie na 100% atakiem paniki, jak zwykle :-/ No i jak to mozliwe, ze jeden dzien jest super,a kolejny do niczego? :-/
  8. Heh... ja nie chce nic mowic, ale - ogladalyscie film (2011) : "Histeria. Romantyczna historia wibratora" :D -- 13 wrz 2013, 21:56 -- to apropos leczenia...
  9. mi sie najbardziej podoba: nerwoza i nerwospazmy W sumie taka nazwa "nerwo spazmy" mowi nawet wiecej niż "atak lęku" :)))
  10. hania33, ludzie o glupotach nie mysleli, trzeba bylo isc w pole ziemniaki zbierac - to szli, a nie, ze lęk jakis To tak samo jak mi mama opowiadala, ze jacys znajomi na wsi mieli ostatnio sianokosy (wtedy jak byly te mega upaly), mama ledwo w domu siedziala, tylko czekala do wieczora, a Ci jechali na pole i w pełnym słoncu zbierali to siano caly dzien! I im to było wszystko jedno, tkaie zycie, wiedzieli, że musza to zrobic i koniec, nie wazne, ze 40 stopni na dworze :) machali widłami jak trzeba było i tyle...
  11. A wiecie co mi wpadlo do glowy? Zaczelam sie zastanawiac jak to bylo kiedys... przed erą internetu! Jak ludzie z nerwicami zyli? nie mogli sobie szukac objawow i opisow chorób - chyba, ze gdzies w bibliotece, ale to ciezko. Ciekawe, czy to wpływalo na to, ze było mniej nerwic? W sumie bardzo mozliwe, bo chyba faktycznie bylo mniej. I moze poza tym, ze zycie bylo spokojniejsze, to tez powodem bylo to, ze nie wkrecali sobie akcji, bo nie mieli tylu informacji ile mamy my?
  12. NieznanySprawca, ja 37 nigdy nie bralam :) najwiecej wzielam połówke (czyli te niecale 20mg), wtedy nie spalam cała noc, mialam mega zespol niespokojnych nóg, mdlillo mnie, zero apetytu, bol glowy, ataki paniki (dosyc ostre) i wlasnie ta nadpobudliwosc.
  13. a ja teraz taka troche pobudzona, rece mi się trzesą i w ogole czuje się, jakbym miala puls ze 120 minimum. A jak mierze... to 75 :)
  14. Dżejmson, no tak, ale jak wzielam te 30-pare mg to przez 24h myslalam, ze umieram. Jak mam drugi raz to przezywac, to juz wole jakos stawić czoła lękom i bez tego (bo depresja az taka mnie nie męczy raczej). Ale moze nie na kazdego , taka dawka jest terapeutyczna? moze jak ktos jest bardziej wrazliwy (w sensie - organizm ) albo mniej wazy, to starczy i mniej, zeby cokolowiek podzialalo... jesli o mnie chodzi, to nawet jesli dzialaloby jako placebo - to tez ok :)
  15. Sluchajcie, czy jest mozliwe, zeby po małej dawce wenli... uwaga uwaga.. jakies 4mg :) czuc nadmierne pobudzneie? Boje sie brac leki, wiec postanowilam zaczac od takiej mini dawki (od dwoch dni juz) i w sumie dzisiejszy dzien byl zajebisty, duzo energii, motywacji, itd. ale pod wieczor poczulam sie juz taka "naspeedowana" lekko, nadpbudliwosc w calym ciele itd. O ile jeszcze dobry nastroj w ciagu dnia moglby byc powiedzmy przypadkowy, o tyle to pobudzenie jest conajmniej dziwne i pasuje mi do dzialania leku.... ale.. po 4mg? :) moze wkrecam sobie? -- 13 wrz 2013, 20:37 -- od razu mowie, ze 0,05 mg benzo, tez juz na mnie zazwyczaj dziala
  16. dusznomi, dobreee, trzeba wyprobowac! :) Ja dzisiaj do szefa napisalam, ze mam problem z zaburzeniami lękowymi i dzisiaj wolalabym zostac w domu. A on odpisal, ze ok, nie ma problemu, ze dobrze to rozumie, bo sam jest klaustrofobikiem :) No, ale chociaz wiec o to znaczy, się lękać!
  17. u mnie teraz na wieczor lekkie pogorszenie. W dzien bylam 2 razy w sklepie i pelna energii bylam :) A wczoraj i dzisiaj rano wzielam 1/10 najmniejszej dawki antydepresanta - no i nie wiem.. chyba od tego, czuje teraz takie pobudzenie. Nie az takie straszne, ze wytrzymac sie nie da. Ale takie dosc denerwujace, bo juz chcialabym taka zrelaksowana byc na wieczor. Dodatkowo oczywiscie zastanawiam sie, kiedy to ustapi i czy nie bedzie gorzej i w mocniejszym nasileniu? Ale generalnie w ciagu dnia, to chyba od miesiecy nie czulam sie tak dobrze jak dzisiaj!
  18. mika211, bedzie dobrze! ja wczoraj tez depresyjny stan, a dzisiaj zupelnie odwrotnie! U mnie dzisiaj slonecznie, od jutra zaczynaja sie juz deszcze.
  19. No własnie, są w ogole dwie strony medalu (w tym czytaniu całym), niby się czlowiek moze uspokoic, ale z drugiej strony caly czas tez skupiony na tym jest. Ale w nerwicy to jest chyba podstawowy wrecz objaw - zamartwianie sie i szukanie chorób - wiec trzeba o tym pamietac :)
  20. Ja mysle, ze wlasnie nerwica :) Bo gdyby cos innego to pewnie byloby gorzej... a Ty np. wczoraj miales ok. Ja zawsze tak to sobie tlumacze, ze jak sie czuje zle a potem dobrze, a potem znowu zle, to niemozliwe, zeby to bylo cos innego...
  21. michalb, a Ty masz jakies benzo ? Bo tak jakbys wzial i by lepiej bylo to by znaczylo, ze tylko od nerwów i sprawa jasna
  22. michalb, no trudno, czasem tak to bywa, jak taki stan jest. Ale co - dalej sie tak czujesz, czy w domu juz lepiej i poprawilo się? -- 13 wrz 2013, 14:36 -- ja mam pod paznokciami do polowy normalne a potem biale :) Ale wiesz co, to sie chyba akurat lączy z tym, ze krazenie slabsze (ja np. mam zawsze zimne rece i nogi), a to jest akurat normalne , dla nerwicy.
×