Skocz do zawartości
Nerwica.com

nerwa

Użytkownik
  • Postów

    4 912
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nerwa

  1. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    A ja leze w łozku, nie mam sił na nic :) -- 13 sty 2014, 14:38 -- platek rozy, wyprobowałam woski! I ten jeden mi zupelnie nie podchodzi, mimo ze lubie lesne zapachy, ale ten pine&apple, jest jakis taki dziwnie ostry! serio :-/ A najlepszy Childhood wish!!! mmmmm -- 13 sty 2014, 14:39 -- Listopadowy deszcz - to taki z meskim zapachem sie kojarzy, nie jest zły :) A Wedding day - troche dla mnie mydlany tak dziwnie, ale jeszcze dam mu szanse
  2. hania33, dzisiaj zostaje w łóżku :))) olewam robote! moze jakos odpoczne i jutro bedzie lepiej
  3. No wlasnie, jak jest wszystko ok to wieksza szansa na dobre samopoczucie, a jak cokolowiek jest - albo jakeis stresy, albo walsnie choroba albo cokolowiek, no to juz gorzej z tym wszystkim :-/ Ale serio, mi to pomaga myslenie (podczas atakow) ze bylam juz w zlym stanie, myslalam, ze juz tak zawsze bedzie a potem bylo ok. Wiec jak znowu tak jest to znaycz - ze tez przejdzie raczej na pewno :)
  4. no lęki mialam w nocy i to naprawde takie mocne ataki, ze bylam cała mokra wrecz. Ale to jakby wydaje mi sie, ze poczatek byl przy tym zolądku jednak i to nakrecilo lęki. A teraz tez tak sobie sie czuje, wiec taki mam lekki lęk uogólniony. Ale w nocy to mialam chyba pierwszy atak paniki od paru tygodni! -- 13 sty 2014, 12:14 -- Ale odnosnie ataków to musze napsiac, ze dobrym sposobem są pewnego rodzaju gry. Sa takie gry, gdzie trzeba np. serwowac jedzenie w restauracji itp. I trzeba to robic bardzo szybko, nie ma czasu do namyslu. W czasie ataku to jest wrecz idealne! :) nie ma czasu na jakiekolowiek myslenie, a wiadomo - brak myslenia = brak ataku.
  5. hania33, no ciezko bo nie mam sily na nic:) Nie no, ale serio, az ciezko mi uwierzyc, ze takie mdlosci bylyby od newrow... tzn. moze przed tak, ale dzien po to juz mi bardziej wyglada na jakis wirus lub zatrucie. W sumie ostatnio w pracy duzo osob bylo chorych, jedna przywiozla cos z Tajlandii, inny z Maroko, jeszcze inny z Rosji :) ale nie wiem co dokladnie im dolegalo.
  6. hania33, no mnie jak w nocy zoladek zaczal sciskac to momentalnie lęk się zaczał - jeszcze wiesz, noc, ciemno ja tu sama. Ale pamietam, ze ostatnio w PL pamietasz - jak gorzej mi sie oddychalo i ta wydzielina zalegala w oskrzelach, to od razu stresa zlapalam tez :-/ No Hania, decyzja podjeta, ale teraz, ciezko z nią żyć widze :))))
  7. hania33, ehhh najgorze, ze te wszystkie choroby potęgują te objawy nasze inne - lękowe i tym podobne :-/ I wez tu choruj... Ale jak jest troche lepiej, to mam nadzieje, ze juz bedzie przechodzilo! Bo ile mozna...
  8. hania33, a Tobie ta grypa nic a nic nie przechodzi?
  9. hania33, ale mialam fatalna noc! po tym jak tu weszlam i napisalam, przez godzine na necie posiedzialam, uspokoilam sie i polozylam. Po godzinie obudzilam sie z mega atakiem paniki i w ogole sciskiem w zoladku i niedobrze mi bylo Potem przeszlo i jakos troche sie przespalam, ale dzis czuje sie fatalnie.. caly czas scisk w zoladku (nie mam pojecia od czego?czy od nerwow, czy zatrulam sie czyms), i do tego dochodzi taki lęk uogólniony -- 13 sty 2014, 10:58 -- ja to sie zastanawiam cyz moze jakiegos wirusa jednak nie zlapalam z tym zoladkiem...
  10. ooo no prosze, to ja tu w nocy siedze jak nigdy, a Wieska nie ma! :)
  11. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    nova_2013, ja kiedys zakupilam sobie takie kropelki :) ale za bardzo nie odczuwalam zadnego dzialania... a potem zbila mi sie buteleczka :-/
  12. A mnie dzisiejszy dzien ewidentnie rozwalil... juz dawno nie mialam takiej nocy. Najpierw jak sie polozylam to wszystko mnie bolalo, a to scisk w zoladku, a to jakby bol watroby, czy w jelitach jakies takie bulgotanie. I oczywiscie nie moglam zasnac. Teraz minely juz 2,5h polozylam sie przed chwila znowu i... kolatanie serca! (takie potykanie sie). Kurde :-/ miewalam to od czasu do czasu, ale raczej pojedynczo, a teraz - co chwile! Troche sie wystraszylam, od razu zrobilo mi sie goraco. No i postanowilam wlaczyc komputer, zeby tak nie siedziec w tych ciemnosciach.. ehhh Nie wiem skad nagle takie cos, i to wlasciwie w nocy sie zaczelo.
  13. o wow!!!! :) ale super snieg, w sumie nie przepadam za zimnem, ale marzy mi sie troche takiego puchu, wtedy taka bajkowa atmosfera jest
  14. nova_2013, chyba rozumiem o czym piszesz. Ja tutaj w ogole nie moge złapac kontaktu z roznymi ludzmi. Tylko u mnie to jest zlepek z najrozniejszych krajow :) I mam wrazenie jakiejs takiej sztucznosci... jakos podczas rozmow, mam wrazenie, ze ludzie nie łapią pewnych rzeczy. Nawet mam w pokoju jedną koelzanke ze Szwecji :) Fajna dziewczyna, ale tez jakos tak nie umialabym się z nia zaprzyjaznic lepiej. Ale doklandie - Ty masz tam rodzine, wiec to juz zupelnie inaczej, juz masz tam swoje zycie. A ja tu i tak zyje tylko na walizkach. Ale wiesz co, mi sie wydaje, ze tak jak piszesz, ten problem spowodowal pewnie w duzym stopniu moje pogorszenie, bo wlasnie zaczelam czuc sie zle (i miec lęki), wteyd kiedy podpisalam kontrakt rok temu, mimo, ze juz od kilku miesiecy powtarzalam wszystkim, ze ja juz nie chce tu byc, juz chce wracac itd. Wiec potem doszlam do wnisoku, ze ja zrobilam to wbrew sobie (ale podjelam racjonalna decyzje wtedy), i niestety... moj organizm chcial mi chyba dac do zrozumienia, ze to dla mnie zły wybor, i ja chce czego innego
  15. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Marcin2013, a dzisiaj z szefem pogadalam, bez problemu bylo, tylko przed za bardzo sie denerwowalam od rana, a potem tego efek taki - ze jestem nieprzytomna, i wykonczona (albo nawet wycieńczona! :) ), ale tez jakos az boje sie klasc, bo nie wiem czy zasne...
  16. nova_2013, konczy mi sie dopiero pod koniec kwietnia, czyli i tak jeszcze 4 miesiace, duzo moge zrobic. I mysle, ze przyjal to do wiadomosci, bo tak naprawde ja tu przyjechalam tylko na rok (2,5 roku temu), na takie stypendium naukowe. A potem on mnie zatrudnial na kolejne miesiace, a ja mam robote w PL tez do zrobienia, wiec ostatecznie to chyba nawet nie byl zdziwiony, ze juz chce wracac i w koncu pokonczyc te zalegle sprawy... -- 12 sty 2014, 23:21 -- Najgorzej tylko, ze moj polski szef (ktory w zasadzie jest Holendrem i bywa w Polsce raz w miesiacu tylko) mysli, ze ja wracam w marcu :) bo jakos tak mi sie wydawalo wczesniej, ze do marca mam kontrakt. No a wynika z tego, ze wroce pewnie na poczatku maja. A ja juz w PL od 2 lat im mowie - tak,tak, wracam za 4 miesiace. Potem znowu, nie jednak bede 3 miesiace dluzej - i tak bez konca az do 2,5 roku dociagnelam :) Juz mi tez troche glupio z tego powodu....
  17. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    neon, ale o tej godzinie, to chyba jeszcze nie bezsennosc, co?
  18. Hej nova_2013, No rozmowa calkiem ok :) Ale troche zła na siebie jestem, bo tak - od rana strasznie sie stresowalam, niedobrze mi bylo itd. Poszlam do pracy, a tam bylam w takich nerwach, w takim amoku wrecz, otumanienie, nie wiedzialam co sie dzieje i az taka sie czulam wyczerpana fizycznie. Staralam sie przemowic do siebie - ze przeciez to tak naprawde NIC. Konczy mi sie kontrakt i powiem, ze nie chce przedluzac juz i tyle, zadne tam wielkie halo. Ale i tak bylam taka zdenerwowana. Poszlam, pogadalam o roznych rzeczach a wlasciwie o tym, to mzoe bylo z 1 minuta rozmowy :) on tylko zapytal, ja powiedzialam, ze nie bardzo, a on ze spoko, nie ma zadnego problemu. Tylko najgorsze, ze po tym przez chwile sie czulam dobrze, ale potem znow (nie iwem, moze po tym denerwowaniu sie), poczulam sie taka oslabiona jakas, i wrocilam do domu i na nic nie mam sily, tak beznadziejnie sie czuje. Nie wiem czy to mozliwe, zeby tak po denerwowaniu sie, byc potem tak oslabionym? No ale przynajmniej juz mam to z glowy :)
  19. kaczka80, a magnez jakis bierzesz? czasem na takie kołatania pomaga.
  20. neon, no wlasnie ja mam podobnie, tez nieraz po prostu wydaje mi sie, ze jestem zmeczona i powinnam od razu zasnac, ale nie moge tez. I tez jak za bardzo zmeczona jestem, albo niewyspana to wplywa bardzo na samopoczucie lekowe..
  21. Ja dzisiaj jako takiego ataku nie mialam, ale mialam dosc stresujacy dzien - w sumie w taki normalny sposob stresujacy, i po powrocie do domu bylam wykonczona... oslabienie totalne, w sumie do tej pory nie mam na nic sily, nawet na to, zeby spać :) tyle co przy kompie siedze. Ehhh... Straszne jak to organizm potem musi odreagowac wszystko :-/
  22. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    a ja zadzownilam do szefa a jego jeszcze nie ma, wiec nie wiem ile przyjdzie mit u czekac na niego... a juz taka otumaniona jestem i senna, ze nie wiem jak to przetrwam
  23. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    hania33, Enii, no podjelam decyzje, ze pobyt tutaj to dla mnie tylko praca, a ja nei chce tracic zycia na takie cos. Chce zyc normalnie, spotykac sie ze znajomymi itd. I zadna kasa mi tego nie wynagrodzi :) A co mialam tu skorzystac to i tak skorzystalam przez 2,5 roku... Ale serio, ciezko sie podejmuje takie decyzje, i ciezko zakomunikowac, i powiedziec NIE (bo to jednak rezygnacja z jakichs tam dobrych warunkow, tylko dlatego, ze nie czuje sie szczesliwa). No ale.. takie zycie :) Jeszcze czekam.. ale juz w pracy.
  24. nerwa

    Zjednoczone Stany Lękowe

    Witam lękowców :) dawno nie zagladalam! jak tam? Ja dzisiam mam niezle nerwy... jestem umowiona na rozmowe z szefem i wlsanie sie szykuje do wyjscia. Jestem taka otumaniona, scisk w glowie, kręci się tez, i wymiotowac mi sie chce :-/ Jestem taka zestresowana, ze masakra. A to wazna rozmowa, musze mu powiedziec, ze nie chce tu dluzej zostawac, i nie wiem co on powie i w ogole. A jescze dzis neidziela, to bedzie mial duzo czasu na gadanie.
×