Skocz do zawartości
Nerwica.com

poem

Użytkownik
  • Postów

    1 202
  • Dołączył

Treść opublikowana przez poem

  1. poem

    Co dziś na obiad?

    Krupnik (wegetariański) i szarlotka na deser.
  2. U mnie średnio, niebo całe zachmurzone, ale nie pada.
  3. zmienny, Napisałam tylko co mi poradziłeś tak gwoli wyjaśnienia. Piłam z zupełnie innego powodu i - mam nadzieję, że nie sprawię Ci przykrości - miałeś na to znikomy wpływ.
  4. Miałam na myśli przeziębienie, bo od kilku dni jestem przeziębiona i mi zmienny zalecił terapię alkoholem.
  5. poem, widzę, że posłuchałaś mojej rady. i to mi się podoba Nie spodziewałam się aprobaty. Zdrowsza po tym nie jestem, ale w sumie chorsza też nie
  6. poem

    Co teraz robisz?

    jestem perfekcyjną panią domu, naostrzyłam nożyczki papierem ściernym jakby kto nie wiedział to w jednym programie tak radziła Też sprzątam sporo ostatnio, niestety tylko w moi pokoju mi się chce, nie w całym mieszkaniu. Bardziej bym to nazwała porządkowaniem przestrzeni i reorganizacją.
  7. poem

    Co dziś na obiad?

    Wczoraj miałam pyszne naleśniki z dodatkiem mąki kukurydzianej, farsz z sera białego i brokułów, a te, na które nie starczyło farszu zostały zjedzone z żółtym serem i pomidorem (podsmażone)
  8. Dzięki. Sprawdzałam w słowniku, ale jakoś nie bardzo wiedziałam co to może być w praktyce. Oglądałam ją w sklepie, ale ma mniej % niż lubelska i mimo że tańsza to się nie skusiłam Poza tym taka moja metoda, by nie pić za dużo to kupowanie drogiego/nie najtańszego alkoholu
  9. o niczym -- 05 cze 2013, 21:54 -- doooobraaanoc, bądźcie grzeczni w nocy!
  10. poem

    Co teraz robisz?

    Słucham Ellie Gouldnig, hue hue
  11. W sumie wypowiadałam się wcześniej w tym temacie nie będąc DDA, ale DDA, bo nie zauważyłam Bez alkoholu na koncercie nie potrafię skakać, tańczyć, z resztą mam wrażenie, że większość ludzi jest pod wpływem i tylko dlatego tak dobrze się bawią. Takie obserwacje po całkowicie trzeźwych Juwenaliach i porównaniu ich z tymi, kiedy wypiłam trochę piwa i podrygiwałam nawet na nieznanym mi zespole.
  12. co to jest multitasking, hę? Popijam sok pomarańczowy z cytrynówką, niezłe i wygląda jak po prostu sok pomarańczowy nie jak alkohol (bo chyba rodzince by się nie spodobało, że popijam w trakcie choroby )
  13. nieskromnie powiem, że zrobiłam najlepszą szarlotkę, jaką ostatnio jadłam
  14. Właśnie nadrobiłam zaległości z tego wątku i jeszcze "nocne" będę czytać. Wczoraj mnie nie było cały wieczór przy komputerze, oklaski dla mnie w tym czasie przeczytałam dużą część książki, którą męczyłam od 2 tygodni chyba
  15. Mam jeszcze jedną straszną obawę, ale jest tak okropna, że wstyd mi przed samą sobą.
  16. i po co ja szłam do lekarza? po co wydałam tyle hajsu na leki?
  17. ja dziś znowu leciałam z rana do lekarza, do pracy i do urzędu pracy ze zwolnieniem jestem koszmarnie niewyspana - nie mogę zasnąć, bo przy każdym oddechu (i przez nos, i przez usta) czuję drapanie w jamie gardłowo-nosowej (jak to naukowo zabrzmiało ale tylko tak mogę precyzyjnie to miejsce określić) i kaszlę
  18. hej Core, to może zapiekanka bez pieczarek? pyszna jest z pomidorem i serem żółtym :) i z majonezem
  19. poem

    Co teraz robisz?

    a u mnie właśnie kabel szwankuje, co chwilę muszę go poprawiać, żeby łączył.
  20. Dobrze zrobiłaś! Za mną w kolejce czekał ktoś kto najwyraźniej był umówiony jakoś 10 minut później niż ja, w dodatku był to mój znajomy z liceum, idiotycznie się czułam wiedząc, że siedzi za mną i widziałam go w lustrze Aj no, mogłam być "złośliwa" i poprosić o cieniowanie, prostowanie, modelowanie i EKSKLUZYWNY zabieg suszenia włosów do sucha. -- 02 cze 2013, 16:21 -- tym razem muszę powiedzieć, że ubyło mi faktycznie tylko kilka milimetrów
  21. Ja nie chciałam prostować, to założyła na suszarkę taki dyfuzor i zrobiła nim coś co miało być lokami chyba naprawdę takiej szopy na głowie to w życiu nie miałam No cóż, trzeba umieć wyrażać czego się chce - ja myślałam, że jak nie chcę prostowania to je wymodeluje szczotką. Takie małe nieporozumienie
  22. No z takimi bardzo brudnymi też bym nie poszła, umyłam poprzedniego dnia i tym bardziej denerwowałam się czemu mi kobieta trzy razy myje głowę
  23. Fryzjerki zwykle upierają się żeby umyć, bo... coś tam, coś tam Oczywiście myją tak długo, że szyja boooliii zapisałam się tam gdzie byłam kiedyś i byłam zadowolona wychodząc zauważyłam na stoliku popielniczkę i zastanawiałam się do jakiej ja meliny trafiłam
  24. Ja byłam w salonie fryzjerskim właśnie niedawno, pierwszy raz od kilku lat Fryzjerka była na mnie zła po spóźniłam się 5 minut, przywitała mnie "nie zbyt miło". Powinnam była wyjść od razu, ale zanim pomyślałam to już siedziałam z głową pod prysznicem. Najgorzej, że nie dosuszyła mi głowy a ja... chciałam wyjść stamtąd jak najszybciej. Zapłaciłam okropnie dużo jak za mycie głowy i podcięcie końcówek
×